Mały haul kosmetyczny czyli jesienne nowości w moim kuferku

 Hello!

W ostatnim czasie udało mi się pouzupełniać moją kosmetyczkę. Po ostatnim przeglądzie kosmetyków kolorowych, spora część poszła dalej w świat, a coś powędrowało do kosza. Poza tym kusiło mnie kilka nowości, więc ogarnęłam temat promocji w Rossmanie, a także pozamawiałam na próbę pomadki z Faberlic. Udało mi się odwiedzić Naturę, Action i Dealz.

I właśnie w Dealz ustrzeliłam 3 pomadki do ust marki Bourjois w zawrotnej cenie 5 zł za sztukę. 


Z Faberlic zamówiłam dwie matowe pomadki w płynie. Dokupię jeszcze inne kolory i zrobię Wam post zbiorczy, bo wyczuwam miłość życia ♥


Zestaw z Eveline "Oh my lips" okazał się bardzo średni, bo pomadka robi na moich ustach skorupę. Za to holograficzny błyszczyk od Bourjois daje radę! Co prawda, kiedyś byłam w jego posiadaniu, ale pech chciał, że zgubiłam, więc odkupiłam :) 



Paleta mineralnych rozświetlaczy z Kobo wleciała do koszyka, bo została przeceniona na 20 zł. Testerów nie było, więc brałam w ciemno. Niestety po przyjściu do domu mocno się rozczarowałam i w zasadzie używam od czasu do czasu tylko bronzera. 



Podkład Catrice True Skin kupiłam zanim zaczęło być o nim głośno na YouTube i aktualnie ląduje na mojej twarzy każdego dnia :) 

Miracle Second Skin od Max Factor jest dla mnie zbyt mało trwały i nie daje rady pod maseczką, więc musi poczekać. 


Tę paletę rozświetlaczy Choose Your Glow również katuję każdego dnia. Błyski nie są tandetne i brokatowe. Wszystko wygląda elegancko i tak jakby ekskluzywnie :D



Puder Wibo Mood to mój ulubieniec w kategorii pudrów sypkich i zawsze muszę mieć pod ręką zapas, bo wiem, że jest ciężko dostępny. Bourjois skusił mnie ceną, więc po skończeniu Mood'a, zobaczę co ma do zaoferowania :) 



Oh My Gloss od Rimmela. Tutaj była pomyłka, bo chciałam wersję powiększającą.  Na całe szczęście błyszczyk okazał się bardzo fajny i zostaje ze mną. Pomadkę Stila upolowałam za zawrotne 11 zł w TkMaxx. Ahhh, jak ja uwielbiam ten sklep. Z kolei NAM uwiodła mnie w Rossmannie nudziakowym kolorem. 

Pomada do brwi z Lovely mimo codziennego użytkowania wyschła na wiór, więc ogarnęłam pomadę i kredkę do brwi z Eveline. Oprócz tego przytuliłam "klej do podkładu" czyli Unicorn Magic Drops. Tusz do rzęs Variete okazał się cudownym produktem, więc poszłam kupić drugą sztukę, więc mam zapas.


O właśnie, z Faberlic zamówiłam jeszcze 3 kroki pielęgnacyjne i po pierwszych użyciach jestem pod wrażeniem efektów. Za jakiś czas zrobię szerszą recenzję, bo czuję, że będzie hit ♥
                    

Paleta rozświetlaczy z Action to cudo za grosze. Serio, serio! Środkowy kolor z dolnego rzędu odwala kawał dobrej roboty, tylko trzeba z nim uważać i dobrze rozetrzeć, żeby zniwelować widoczność bazy kolorystycznej. 


Z kolei paleta Vollare została zakupiona podczas zakupów spożywczych :D Produkty do brwi wypadają słabo, ale te do konturowania dają radę! Szczególnie w oko wpadł mi bronzer i róż ♥  Kosmetyki nie są mocno napigmentowane, więc używam ich o 5:30, kiedy zbieram się do pracy.


Ostatnimi rzeczami nabytymi podczas ostatniej promki to Lippy Lip od Lovely w cudownych odcieniach. Mają jednak niemiłosierną wadę, bo sklejają usta jak opętane. Puder sypki z NAM chciałam przetestować i udało się, ale chyba miłości z tego nie będzie. 



Trochę tego się nazbierało, ale przez najbliższy czas nie będę nic kupować, bo czeka mnie mega duży wydatek. Na razie milczę, ale myślę, że szybko się dowiecie nad czym ostatnio intensywnie pracuję :)

Blanka

Komentarze

  1. Zdobyć pomadkę która nie wysusza a za.razem długo się utrzymuje graniczy z cudem . Czy jest taka którą przetestowałaś i polecasz z czystym sumieniem? Pozdrawiam i dziękuję za super blog

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam chyba żadnego z tych kosmetyków, ale nad kilkoma się zastanawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O ludzie,ile cudowności! Wszystkie bym chętnie przygarnęła,a kosmetyki z Action też bardzo lubię - i mają naprawdę fajne ceny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniala kolekcja kosmetykow, jest w czym wybierac:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To są tylko nowe nabytki. Kolekcja jest znaaaaacznie większa :D

      Usuń
  5. Na promocji w Rossmannie kupiłam ten sam tusz, pomadę i kredkę do brwi :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty