Gnioty i inne dziwactwa z facebookowej grupy
Hello!
Są święta, a ja mam dosyć wredny humor. Leżę w łóżku i zbieram siły, oglądając zaległe filmy, które od dawna chodziły mi po głowie, a niestety chroniczny brak czasu uniemożliwiał mi ewentualny seans. W przerwach między jakąś komedią a horrorem, przewijam facebookowego walla, gdzie ukazuje mi się masa niepotrzebnych informacji. Jedyną rzeczą, która potrafi przykuć moją uwagę, jest feed z grupy poświęconej tematyce urodowej. Nie jest to typowe, blogerskie "stowarzyszenie", a miejsce zrzeszające wszystkie osoby, które w mniejszym/większym stopniu interesują się tematyką "beauty". Czasem proszą o porady.
Czasami, jak to w życiu bywa, trafiają się kwiatki. Czytając takie rzeczy, zastanawiam się czy autor pytania przypadkiem nie uprawia trollingu, bo to co widzą me oczy, potarfi doszczętnie wypalić mi mózg.
Oczywiście, proszę o to, aby moje komentarze do PrtSc brać z przymróżeniem oka :) Inaczej się nie da żyć. A tak na poważnie to mam wrażenie, że rubryka w Bravo Girl zmieniła swoją lokację. Pamiętacie te pytania?
A kto powiedział, że fryzjer zrobi Ci profesjonalne upięcie. Problemy pierwszego świata. Tak bardzo. Łażę po imprezach, weselach itp. itd i jakoś zawsze mam jedną z lepszych fryzur, bez ingerencji osób trzecich. Myślę, że życie nie straci sensu, gdy nie skorzystarz z usług salonu fryzjerskiego :D To się nazywa fachowa porada, c'nie?
Żel żelem, bo J&J mnie nie kusi, a ich szampony z hasłem "no more tears" to czysty marketing, bo każdy szampon z SLS powoduje u mnie szczypanie w oczy. Bardziej razi mnie fakt mieszania Coca-Coli z tym biedronkowym nieoryginałem. Coca Cola produkowana jest według receptury będącej jedną z najbardziej strzeżonych tajemnic tego świata. Zaś bierdonkowe siki to Cola Original i jest napojem o zupełnie innym smaku. No i oba picioszki produkowane są przez dwóch różnych producentów! Zatem jak można je mieszać? A pojemność 1,75 faktycznie występuje tylko w owadzie. To tak samo jak Coca Cola Vanilla dostępna jest tylko i wylącznie w wybranych punktach sprzedaży.
Jeśli wszystkie kosmetyki byłby tak dobre jak na reklamie, to każdy podkład byłby idealny, a żaden tusz nie sklejałby rzęs. Ludzie, Wy dalej wierzycie w te głupoty wydobywające się z ust ustawionych ludzi? Btw. Syoss to targedia jakich mało :(
Czy po solarium zejdzie trądzik? No pewnie! Gdyby promieniowanie UV było lekiem, to dermatologo nie miałby co robić,a akcje firm farmaceutycznych spadłyby o kilka procent. Dodatkowo solarium leczy rozstępy cellulit, przebarwienia i naprawia uszkodzone końcówki włosów. Czasem też modeluje sylwetkę, pierze, sprząta i myje okna :D
W ogóle nie rozumiem nagonki na mydła czy kostki myjące. Czasem mydełko jest o wiele bardziej przyjazne dla skóry niż silny żel z SLS. Poza tym leżąc w szpitalu, myślenie o tym czym mam się umyć, byłoby dla mnie najmniejszym problemem :)
Znacie jakieś inne opowieści/pytania dziwnej treści? Jak tak to chętnie poczytam, bo czasami chciałabym napisać rozprawkę pod takim pytaniem i wyprowadzić autora z błędu w jakim żyje :D Szkoda, że nie mam czasu i takiej dawki cierpliwości.
Blanka
Ludzie potrafią wymyślić różne rzeczy :P.
OdpowiedzUsuńJa tak lubię poczytać i się pośmiać Sama nie jestem jakimś wszystko widzącym Guru -ale jako takie pojęcie mam ,ale czasem ludzka głupota mnie zadziwia . W sumie to nawet nie śmieszne, bo w dobie wszech obecnego dostępu do internetu , zauważyłam cofnięcie w myśleniu :(
OdpowiedzUsuńNie wiem...to uhemne IQ, totalna naiwność, czy zgrywanie się na blondynkę...ale ludzie czasem rozwalają mi system
OdpowiedzUsuńA już tekst o Biedrze mnie rozwalił. Znam osobiście takich, którzy zakupy w tego typu marketach uważają za coś poniżej ich godności, wszystie produkty za tandetę a wgl jeśli coś nie jest kupione np w Douglasie z minimum 200 zł to zwykły szajs ;-)
Ujemne*
UsuńCzasami warto zgłębić się w skład, informacje o producencie, a nie gadać byle co. U mnie, koleżanka z pracy opowidała, że są dwa Liptony. Oryginalny i nieoryginalny, a wypuszczone sa przez tego samego producenta. Ma to sens? No chyba ni :/
UsuńTakie heheszki czasem na tym facebooku. Ale nie śmiejmy się z problemów innych:)
OdpowiedzUsuńO wow. Na prawdę, problemy pierwszego świata... A co do komentarza Twojego o Syoss, to się zgadzam, dno. :)
OdpowiedzUsuńTaaaa, fryzura mnie rozbawiła.
OdpowiedzUsuńJakoś nic w tym momencie nie nasuwa ;) Fajnie się czytało :))
OdpowiedzUsuńJakoś nic w tym momencie nie nasuwa ;) Fajnie się czytało :))
OdpowiedzUsuńJeszcze zapomniałaś dodać, że solarium leczy hemoroidy:D hahaha, ja pracując w drogerii nasłuchałam się takich "kwiatków", o tym , że garnier wyleczył pani łupież i że kremy tejże marki serio działają, bo jakby tak nie działały to by nie reklamowali a nie jakis tam polski bubel. I że ta maska z "kreatyną", badz "kreatyniną' to jest najlepsza na wszystko! :D
OdpowiedzUsuńJa tam też wolę zapytać, niż zrobić jakąś głupotę. A że niektórzy mają głupie pomysły, to inna sprawa.
OdpowiedzUsuńDużo bardziej śmieszy mnie, gdy ktoś dorosły pisze "skorzystarz".
Poprawa humoru gwarantowana ;P
OdpowiedzUsuńDokładnie :D
UsuńTak coś mi się wydaje, że rubryka z Braco zmieniła miejsce...
OdpowiedzUsuńTacy ludzi po prostu poprawiają nam humor ;) Ale czasami mam wrażenie że niektórzy cofają się w rozwoju -.-
OdpowiedzUsuńCo za kwiatki! Ale ludzi jest wiele i dla niektórych korzystanie z produktów z reklam to szczyt "kosmetologii" ;-) ja "działam" w "branży" rekonstrukcji historycznej i mamy parę fanpagów, gdzie te kwiatki są prezentowane w formie komiksów. Przynajmniej jest zabawnie i z pożytkiem :-D
OdpowiedzUsuńCo to ludzie nie wymyślą szczególnie z tym fryzjerem
OdpowiedzUsuńCo do solarium i trądziku to solarium trochę wysuszy trądzik co spowoduje zmniejszenie go ale na pewno nie wyleczy :)
OdpowiedzUsuńTak w ogóle to takie pytania przypominają mi gazetę z młodości "Bravo" i te listy od nastolatków z ich problemami :D
Na typowo włosomaniaczych grupach pojawiła się dziewczyna która zgrywa wielką guru od włosów i na forum się pochwaliła że zakłada bloga żeby każdy mógł spróbować być jak ona, a jej porady na tychże grupach.....
OdpowiedzUsuńPożal się Boże.
Kwiatków wiele jest :D
Jestem w tej samej grupie! :)
OdpowiedzUsuńNo cóż - Niektórzy już tacy są. Pewno jest to, że bez takich osób czasem byłoby nudno. A tak jest się przynajmniej z czego pośmiać.
OdpowiedzUsuńJak to niekiedy czytam to mnie trafia coś
OdpowiedzUsuńfaktycznie, nie wiadomo czy ktoś robi zwykłą podpuchę czy naprawdę zadaje tego typu pytania...
OdpowiedzUsuńTak,tak solarium leczy trądzik :)
OdpowiedzUsuńPoczytałam,pośmiałam się ,ech ludzie to mają problemy i pomysły :)
Jak czytam takie kwiatki to zawsze się zastanawiam "czy on/ona tak na serio"?? 😀
OdpowiedzUsuńogólnie nie rozumiem tego Twojego szanownego high posta.
OdpowiedzUsuńNie rozumiem ludzi, którzy zapełniają bloga takim postem. Brak pomysłu na post ? Najlepiej zawiesić się na takich ludziach, których tu cytowałaś.
Dziękuję za uświadomienie mi, że tracę tylko czas na Twoim blogu.
Pomysłówm mam mnóstwo. Spokojna Twoja rozczochran:)
UsuńPa, pa, pa!
UsuńHehe ale się uśmiałam z tym fryzjerem najlepsze ;)
OdpowiedzUsuńZawsze się dziwię ludziom, którzy tak chętnie dzielą się wszelkimi przemyśleniami i wątpliwościami na Facebooku. Nasuwa mi się zwykle pytanie "po co?". Ja też miewam głupie pytania i głupie wątpliwości, ale nie pytam całego świata, co z tym zrobić, tylko - mając świadomość, że poziom żałosności mojego problemu może być dla kogoś zbyt wysoki - szukam po prostu w Google odpowiedzi. Biedne kobietki, które muszą w ten sposób, publicznie zadając takie pytania, zwracać na siebie uwagę. :(
OdpowiedzUsuńPoprawia humor. ;)
OdpowiedzUsuńpolecam sie wypisać i problem z głowy:)
OdpowiedzUsuńNie ma się co śmiać :)
OdpowiedzUsuńNo z tym mieszaniem coli to mnie rozwaliło po prostu :/
OdpowiedzUsuńSkąd ty bierzesz te wypowiedzi hahaha
OdpowiedzUsuńZ fryzurą mnie powaliło ;p
OdpowiedzUsuńteż obserwuję tą grupe na FB i czasem już smieje się sama do siebie z głupoty innych. Najbardziej wkurza mnie gdy laska wrzuci "nagie" paznokcie i pyta czy są okej :D
OdpowiedzUsuń