Niekosmetyczna wishlista

Hello!

Mam kosmetyczny odwyk i poza najpotrzebniejszymi rzeczami jak antyperspirant, czy waciki nie kupuję nic. Nie odczuwam wielkiej potrzeby posiadania 15 różu i 130 pomadki. Po co mi kolejne sztuki, skoro nie potrafię zużyć tego co mam? Zobaczymy, jak długo będę żyła w takim postanowieniu... Kibicujcie mi, bo pokusy czyhają na każdy kroku.

Tak się złożyło, że nie samymi kosmetykami człowiek żyje, więc postanowiłam lekko zmodyfikować swoją listę życzeń, bo ZESZŁOROCZNE marzenia uległy zdezaktualizowaniu. Moje zachciewajki nie są duże, ale troszeczkę kosztowne i na ich realizację będę musiała poświęcić od 2 do 3 miesięcy. 

Zacznę od Ray Ban'ów 3025 - klasycznego modelu, który został wypromowany przez Toma Cruise'a w Top Gun. Przymierzałam te okulary chyba ze 100 razy i wiem, że jako jedne z nielicznych po prostu mi pasują. Posiadam kilka par takich zwykłych przy czym zdaję sobie sparwę z tego, że nigdy nie zapewnią mi dostatecznej ochrony przeciwsłonecznej. Te okulary są raczej bardziej koniecznością niż chciejstwem, gdyż wyjście na pole/dwór podczas słonecznej pogody oznacza potok łez. Tak więc Ray Ban'y będą pierwszym zakupem z listy :) 

Cena u optyka około 500 zł. W necie można znaleźć taniej, ale nie chciałabym się naciąć na podróbki, bo niczym tak nie gardzę jak nieoryginalnym towarem :/

Paprocki&Brzozowki i ich bluza z najnowszej kolekcji. Moja miłość do projektów tego duetu jest nieskończona i chciałabym mieć każde ubranie, które wychodzi spod ich skrzydeł. Idealnie trafiają w mój gust i jak na projektantów mają dosyć przystępne ceny. Mimo, że ta bluza występuje tylko w 2 rozmiarach, to zapewne zaopatrzę się w S i wtedy nie będzie oversize'm :)

Cena: 420 zł

źródło

Dzky by Maciej Sieradzky. Maciek był moim faworytem jeśli chodzi o Project Runway. Niestety nie udało mu się wygrać, ale za to jego ubrania można dostać w sieci. Ja upolowałam spódniczkę i będę prosić o zrobienie większego rozmiaru, bo zejście do 70 cm w talii jeszcze trochę potrwa.

Cena: 450 zł

No i na koniec coś czego nie udało mi się kupić w zeszłym roku, a mianowicie białe Converse. Niestety w Polsce ich cena jest dwukrotnie wyższa niż w USA więc tylko czekam na większy napływ gotówki i kitram zamówienie z Amazona bądź z oficjalnej strony Converse, gdzie ceny w zakładce SALE stanowią ułamek tego co u nas na wyprzedażach. 

Cena: około 250 zł (Polska)

Pewno jeszcze by się coś znalazło, ale te rzeczy są moimi priorytetami i bardzo chciałbym je zakupić w jak najszybszym czasie. A jak to wyjdzie w praniu? We will see! :D

A Wam co się marzy?

Blanka