Alverde, Le Colorful Paradise, Shimmering Bronze

Hello!

Do DM zawitała nowa, limitowana edycja kosmetyków kolorowych marki własnej - Alverde. Seria ta składa się z kilku fajnych kosmetyków. Ja jednak nie dałam się skusić i capnęłam bronzer "Jungle Fever", którego zadaniem jest delikatne rozświetlenie. W końcu jest słowo "shimmering". Nie będę robić jego pełnej recenzji, bo i tak w Polsce jest niedostępny, a z tego co wiem, to edycja ta długo nie zabawi, bo zbliżają się kolejne, typowo jesienne :)

Jeśli ktoś jednak wybiera się do państwa, w którym można odnaleźć DM, to powiem tylko, że warto zakupić ten puder, bo:

a) jest bardzo mocno napigmentowany,

b) ładnie konturuje twarz,

c) nie posiada pomarańczowych tonów, a ładne brązowo - koralowe odcienie, które po wymieszaniu dają naprawdę ciekawy kolor,

d) drobiny są w całej objętości, a nie tylko na powierzchni

e) shimmer jest złoty, więc ociepla twarz

Jest to mój pierwszy bronzer z taką wielkością rozświetlającego pyłku i zaserwowany efekt wcale nie jest tandetny. Wręcz przeciwnie :)

I jak, ładna mozaika :D?

Blanka