I co dalej...?
Hello!
Słonko świeci, a ja siedzę przed kompem i zastanawiam się nad żywotem moich włosów. Od nieszczęsnej wizyty u najgorszej fryzjerki jaką w życiu było dane mi odwiedzić minęło już trochę czasu i w końcu zdecydowałam się zrobić zdjęcie.
Zawsze , ale to zawsze moje kłaki były ścinane na prosto, więc do chwili obecnej nie potrafię się przyzwyczaić do trójkąta. Myślałam, że tworząc taką geometryczną formę, włosy zyskają na lekkości, a optycznie będzie ich mniej. Niestety, tak się nie stało i dalej wyglądam jakbym nic z nimi nie robiła, gdyż są ciężkie i żyją własnym życiem.
Farbowanie... Ostatnie nadanie koloru miało w styczniu, kiedy to za pomocą L'Oreal Prodigy udało mi się całkowicie pokryć czerwone/rude tony. Później podjęłam decyzję o zaprzestaniu malowania, gdyż odrost nie był widoczny. Robiąc jednak zdjęcia okazało się, że rudość znów zaczęła się przebijać, a tego nie chcę. I teraz mam pytanie. Ładować z powrotem L'Oreala Prodigy w kolorze 3.0 Kawa Arabica czy pójść po raz kolejny w czerwień. Ten dylemat spędza mi sen z powiek!
Kolor, który mnie (chyba) interesuje to ten z prawej strony.
Zaś czerwone włosy wyglądają u mnie mniej więcej tak:
Dzisiejsze zdjęcie pozwoliło mi uświadomić sobie, że ewidentnie potrzebuję zmiany i w związku z tym proszę Was o pomoc. Mi samej ciężko jest się zdecydować, a skoro Wy mnie widzicie, to powinnyście lepiej wiedzieć w czym wyglądam korzystniej. Ciepła czerwień, czy zimny brąz ze złotymi refleksami, których zdjęcie nie ukazało.
Ps. Szperałam dziś w albumie i znalazłam zdjęcie z '93 roku. Jak widać już wtedy miałam ogromną ilość kudłów, które sprawiały mi mnóstwo bólu przy czesaniu :D
Szatańskiej miny proszę nie komentować! Choć do teraz zastanawiam się co mogło mi chodzić po głowie. Hahah, LOL!
Blanka
haha niezła minka :)) uwielbiam takie zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńMina wymiata. Szyderą wali na kilometr, albo i dwa :D
UsuńMi się bardzo podobasz w tych czerwonych. Ciekawa jestem ile farb używasz do tak gęstych włosów?
OdpowiedzUsuń2, czasem 3. Zawsze patrzę na pojemności :)
UsuńWydaje mi się że lepiej wyglądasz w czerwieni. ;)
OdpowiedzUsuńW czerwonych włosach wyglądam jakbym była blada :)
UsuńMnie się podobają ciemniejsze włosy u ciebie. Może coś w stylu mroźnych odcieni brązu by się nadawał.
OdpowiedzUsuńGdyby nie wychodziły jak czerń, to byłoby fajnie :) Poza tym ciężko jest utrzymać taki chłodny odcień na włosach :(
UsuńChłodny odcień jest ładniejszy, ale masz rację, że ciężko utrzymać. Poza tym tak jak mówisz- wszystko co sobie nakładam na włosy wychodzi mi czarne tak jak Tobie.
UsuńNie mniej- ładniej Ci w ciemniejszych :-)
Brąz. Jest naturalny:)
OdpowiedzUsuńJak się spierze :)
UsuńW czerwieni wyglądasz z pazurem kochana !! ♥
OdpowiedzUsuńA te zdjęcie jak byłaś mała - cudo ☻
Hahaha, wiedziałam, że jak to upublicznię to będzie śmiech :D
UsuńCzerwien chyba bardziej oddaje Twój ognisty temperament poza tym wyglądasz w niej mega hot:)
OdpowiedzUsuńOgnisty temperament oddaje moje hiszpańskie imię ^^. Ale w sumie masz rację :)
UsuńZrób się na rudo ^^ no albo na czerwono właśnie, bo jest ci rewelacyjnie w takim kolorze :)
OdpowiedzUsuńRude mi się przejadły, za długo je nosiłam :D
UsuńMina bezcenna ;D Ja bym postawila na braz ;)
OdpowiedzUsuńChyba jednak walnę czerwien :P
UsuńJakby nie bylo czerwien bardziej "z pazurem", to fakt ;)
UsuńCzerwony I wlosy tez w trojkat chociaz trzeba go troche poprawic.
OdpowiedzUsuńJasne, że trzeba poprawić. Na razie jednak czuję paniczny strach przed nożyczkami, więc za Chiny Ludowe nie dam się podciąć :D
UsuńMyślę, nad czerwonym kolorem u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńhaha jaka słodka Blanka :) ja farbowałam też jakoś w styczniu i już mnie nosi. gdyby nie siwe włosy to bym darowała sobie bo w lato dodatkowo włosy mi jaśnieją
OdpowiedzUsuńMi też jaśnieję i to mocno, więc boję się, że czerwiń mogłaby blaknąć w zastraszającym tempie.
UsuńPodobasz mi się w tych czerwonych! :)
OdpowiedzUsuń:*
Usuńwyglądasz cudnie w tych czerwonych włosach
OdpowiedzUsuńi masz ich tak dużo że zazdroszczę
Skoro tak mówisz :))! Dzięki!
UsuńMi się podobają te ciemne włosy z prawej ;) ten kolor jest piękny i samo ułożenie włosów też wygląda super..
OdpowiedzUsuńJest jeden wielki problem. Ten chłodny odcień bardzo ciężko zatrzymać.. :(
UsuńJa bym ścięła je znowu na prosto bo według mnie wtedy Twoje włosy wyglądają najlepiej:) Co do koloru to podobasz mi się w obu:) Też zamierzam wybrać się niebawem do fryzjera i również mam dylemat czy zostawać przy blondzie czy może zejść do mojego naturalnego koloru:)
OdpowiedzUsuńJaki jest Twój naturalny? Jasny brąz ;>?
UsuńWedług mnie czerwony :)
OdpowiedzUsuńNo i zaczynam się przekonywać :D
UsuńZ racji, że nieraz widziałam Cię na żywo - absolutnie czerwienie!
OdpowiedzUsuńGłos rozsądku się odezwał, a jego słucham najbardziej :) :*
UsuńJak dla mnie w oby Ci do twarzy. Z racji upodobań stawiała bym na czerwień, ale jak pisałam oba kolory Ci świetnie pasują.
OdpowiedzUsuńChyba będą czerwone! <3
UsuńBardzo podoba mi sie wersja czerwona :)
OdpowiedzUsuńPani kochana maluj na czerwono! :D
OdpowiedzUsuńnie na czerwono! w 93' dopiero się chodzić uczyłam a Ty już taka duża!
OdpowiedzUsuńIstny szatan w Tobie siedzi, jak widać :D
OdpowiedzUsuńW czerwonych Cię na żywo nigdy nie widziałam, ale brąz bardzo Ci pasuje :)
Czerwień :)
OdpowiedzUsuńa może https://www.google.pl/search?q=szamponetka+marion&client=firefox-a&hs=fvY&rls=org.mozilla:pl:official&channel=sb&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=T4-LU8qXM4Wf7Aamu4D4Bw&ved=0CCwQsAQ&biw=1360&bih=631#facrc=_&imgdii=_&imgrc=uHXSC0keQ61hzM%253A%3B4ukoEL2QcMwGpM%3Bhttp%253A%252F%252Fsnobka.article.sds.o2.pl%252Fb9c6be1da50b16ff53c07dd6c7f2d146250e80eb%3Bhttp%253A%252F%252Fm-forum.pl%252Fszampon-koloryzujacy-t81228.html%3B600%3B457 ?:) Byłby to dla Ciebie naturalny look:) Mi z kolei zachciało się krwistej czerwieni :( ale wiem,że nie mam czasu na zadbanie o odrosty i pielęgnacje...Może jak moja pchełka będzie mieć roczek:)
OdpowiedzUsuńna tym zdjęciu z drewnianym tłem tył ta najdłuższa końcówka a prosi się o ucięcie, dziwnie to wygląda. Nie lubię chodzić do fryzjera zawsze coś nie tak zrobią jak się chce. Dobrze, że włosy odrastają, wiec nie jest źle.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że najlepszy kolor to brąz wpadający w czerwień lub stonowana czerwień ale tak się zastanawiam czy taka farba jest w ogóle :D :D
hmmm... ja wybrałabym brąz... Kobiety lubią brąz... ;)))
OdpowiedzUsuńJa tez kiedys mierzylam sie z ciezkimi wlosami, dopoki zostaly wycieniowane warstwami. Nie zalowalam bo wlosy lekkie i lepiej sie ukladalo mniejsza ich ilosc ale w chwili obecnej bardzo zaluje, bo zaczely wypadac i brakuje mi tej objetosci sprzed kilku lat. Mimo to polecam, bo malo kto o tym wie, a efekty sa zadawalajace :) Pani Blanko a moze blond? :D jak nie czerwien ani czern to moze ciemny blond ? Taka moja luzna propozycja. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńW czerwonych bardzo twarzowo i z pazurem :)
OdpowiedzUsuńCzerwone widzę, brązy nie widzę, w sensie twarzy, więc ciężko coś powiedzieć,ale...
OdpowiedzUsuńPaloną kawę robiłaś może? Może coś połączenie czerwieni z ciepłymi brązami? Też mam ten dylemat :D
Ja bym postawiła na brąz.
OdpowiedzUsuńDokładnie brąz super wygląda:D
OdpowiedzUsuńpowtarzam sie jeszcze raz:w rudosci ci najpięniej!
OdpowiedzUsuńbuzia wyglada mlodo,świeżo,zadziornie i z charakterem.idealny kontrast do twoich oczu.
Moim zdaniem powinnaś wrócić do rudosci/czerwieni.
Wydaje mi sie że w czerwonych włosach jest Ci bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie brąz :) Na zdjęciu z dzieciństwa masz świetną minę, podstępny mały cwaniak :D
OdpowiedzUsuńHmmm czerwony według mnie odpada. Ja Cię widzę w jasnych brązach z takimi miodowymi refleksami ;D Jasne kolory fajnie łagodzą rysy twarzy. Sama mam fazę na takie kolory, więc pewnie dlatego każdemu je polecam ;)))
OdpowiedzUsuńI zrobiłam cieniowanie na całej długości, tak żeby włosy nie były takie ciężkie i lekko się kręciły ;D Nawet fotę znalazłam : http://4.bp.blogspot.com/-3d6Fg_FEPqA/TjXd-kWe2UI/AAAAAAAAA6w/VEB-rwdPUiA/s1600/31gross.jpg
UsuńW brązie bardziej na plus : ) Ale w czerwonych też ładnie :)
OdpowiedzUsuń