Realash - efekty po dwóch miesiącach stosowania

Hello!

Dziś mam dla Was wpis, w którym chcę zobrazować działanie odżywki Realash.  Co prawda nie zużyłam jej jeszcze do końca, bo 3 ml starcza na naprawdę długi okres czasu i podejrzewam, że jeszcze grubo ponad miesiąc będę mogła ją stosować. Jak coś to tutaj jest mały opis co i jak.

Górne zdjęcie pokazuje stan wyjściowy moich rzęs. To "później" widać idealnie na fotce poniżej, a to dopiero początek fazy wzrostu :) Na razie wybijają się pojedyncze rzęsy, a za jakiś czas całość osiągnie taką długość. Oczywiście te z kącików nie, bo to wręcz niemożliwe :D

Ja jestem mega zadowolona, bo a) nie pieką mnie oczy, b) nie swędzą powieki, c) rzęsy szybko przechodzą metamorfozę, d) nie emigrują jak szalone, co miało miejsce w przypadku innej odżywki, którą stosowałam w zeszłym roku, e) Realash nie zawiera hormonu wzrostu!!

Nie wiem czy jest sens się dalej rozpisywać, bo zdjęcia są chyba na tyle miarodajne, aby zachęcić Was do poeksperymentowania z taką odżywką :)) 

Blanka