Wejście w tego posta spowoduje wzmożoną gastrofazę. Relacja z sobotniego eventu
Hello!
W ubiegłą sobotę kulinarna mapa krakowskiego Kazimierza wzbogaciła się o nową restaurację Focacci Mia, gdzie głównym specjałem są kanapki Focacci. Mój wytwór trafi do karty w przyszłym tygodniu i podejrzewam, że będzie nosił nazwę "mój zakupoholizm" :D Jestem taka dumna, że mam coś, co sygnowane jest nazwą bloga <3
Te jedzonko z poniższej fotki nie jest tym moim, a jedynie namiastką dobrego szamania, które serwowane jest na ul. Kupa 6.
Wystrój knajpy utrzymany jest w filmowych klimatach. Wiecie, sycylijska mafia i te sprawy. Czekam na kontener zamrożonych ryb przed drzwiami mieszkania xD

Zbieram na ortodontę, nowy puder i dietetyka. A tak w ogóle to smacznego :)
Wszyscy w resto musieli ocenić mój wyrób. Coś mi się wydaje, że zasmakowało... W końcu była to focacci z oliwkami, grillowanym kurczakiem i mozarellą. Zabrakło sosu czosnkowego, ale wszystkie braki zostaną uzupełnione :P
O, a tutaj Amelka. D teraz nie wiem co ona wykreowała.
Zgorzkniały Copywriter z lewej strony i Mateusz z prawej strony - dwaj sprawcy całego zamieszania.
Ok, to kto zgłodniał ;>?
Blanka
Pysznie wygląda no i gratuluję :)
OdpowiedzUsuńJestem przed kolacją, więc świetnie trafiłaś z postem ;)
OdpowiedzUsuńA Krufka taka malusieńka przy tych Panach :D Smacznie wyglądało to Twoje dzieło kulinarne! Teraz to całkowicie żałuję, że mnie w Krakowie już nie ma :((
OdpowiedzUsuńdobrze, że zabrałam się za czytanie po kolacji, a nie przed ;)
OdpowiedzUsuńwygląda naprawdę smakowicie ;)
apetycznie :)
OdpowiedzUsuńa nowy puder by Ci się przydał ;)
Wszystko wygląda smakowicie, a klimat miejsca idealnie trafia w mój gust :)
OdpowiedzUsuńdzięki CI wiesz!!:P
OdpowiedzUsuńsuuuper miejsce
OdpowiedzUsuńChętnie bym spróbowała.
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie z tym że ja oliwki trawię tylko i wyłącznie na pizzy pokrojone w plasterki :)
OdpowiedzUsuńJestem po śniadaniu :D wiec NA SZCZĘŚCIE jakoś specjalnie mnie nie ruszyło heheh :D tj ogólnie to jadłabym, ale nie w tej chwili :D
OdpowiedzUsuńwygląda przepysznie! I gratuluję! :)
OdpowiedzUsuńczytając tego posta jem smaczne śniadanie i piję kawkę. Nie mniej jednak z przyjemnością spróbowałam bym Twojego dzieła :)
OdpowiedzUsuńSuper, gratuluję! Wygląda to przepysznie:)
OdpowiedzUsuńDość niefortunny adres, ale jedzenie wygląda na prawdę smacznie :) mniam. Gratuluję sukcesu kulinarnego :)
OdpowiedzUsuńwygląda smakowicie, nazwa ulicy też bardzo ciekawa :p
OdpowiedzUsuń"Zbieram na ortodontę, nowy puder i dietetyka. A tak w ogóle to smacznego :)"
OdpowiedzUsuńHahahaha, padłam! :D
"Zbieram na ortodontę, nowy puder i dietetyka. A tak w ogóle to smacznego :)"
OdpowiedzUsuńHahahaha, padłam! :D
Ale pyszności!
OdpowiedzUsuńOd razu zrobiłam się głodna :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;))