In Vogue
Hello!
Nie, nie jestem Vogue i nigdy nie będę, a tytuł posta, to nazwa pomadki z Rimmel'a, którą pokochałam od pierwszego użycia.
Gęsta, kremowa i bezdrobinkowa konsystencja sprawia, że usta nabierają charakteru. Oczywiście wespół z amarantowym kolorem, który gości na moich ustach każdej jesieni.
Niestety zdjęcia nie oddają w pełni tego pięknego i mocnego odcienia, ale żaden aparat jakim dysponuję nie był w stanie uchwycić tej ciemnej fuksji.
Trwałość jest dosyć dobra, bo bez jedzenia i picia pomadka żyje około 4-5h, a później wymaga poprawek. Co prawda w przypadku takiego mocnego koloru zawsze mam obawę przed nierównomiernym schodzeniem z ust. Tutaj tego nie dostanę i bez obaw latam po mieście :)
Mocna pigmentacja pozawala na szybkie malowanie. Jedno pociągniecie i wargi pokrywają się intensywną barwą.
Poza tym ta seria pomadek bardziej przypadła mi do gustu niż Kate Moss, która leży i nie potrafię jej zużyć.
A Wy jakie odcienie preferujecie w sezonie f/w :)?
Blanka
Ja jestem chora na Vintage Pink z serii Hydra Renew :x
OdpowiedzUsuńale fajny mega intensywny kolor ;)
OdpowiedzUsuńLubię pomadki z Rimmela, Twoja ma cudny odcień i czuję się nią skuszona :)
OdpowiedzUsuńhah a ja dzisiaj opisałam 006 Pink Blush :D niestety u mnie te pomadki się zupełnie nie spisują:)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny kolorek ;)
OdpowiedzUsuńPiękny kolorek :) muszę pooglądać te pomadki :)
OdpowiedzUsuńprzepiękny kolor :)
OdpowiedzUsuńVogue a nie vouge :) i nie chodzi o tytuł gazety, a o bycie modnym, stylowym i trendy. I kolor rzeczywiście taki jest. Bardzo lubię tę linię Rimmela.
OdpowiedzUsuńDzięki Marto :*
UsuńBardzo ładny kolor, niestety mi nie jest w takich dobrze :)
OdpowiedzUsuńcałkiem ładny kolorek ;)
OdpowiedzUsuńgenialny kolor! <3
OdpowiedzUsuńŚliczny kolorek, lubię takie :)
OdpowiedzUsuńOgnista czerwień, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńkolor naprawdę piękny, ale nie dla mnie, nie lubię nosić takich ;)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie wolę klasyczny nude lub róż
Podobno Kate Rimmela jest godna polecenia. Ja chetnie sprobuje i Kate i tych ktore polecasz. Mam zdecydowanie za malo pomadek.
OdpowiedzUsuńCzerwienie, zdecydowanie :)
OdpowiedzUsuńwygląda pieknie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ten kolor :)
OdpowiedzUsuńhm podziwiam Cię, bo ja bym nie wytrzymała5 godzin bez jedzenia i picia;)
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor! Lubię takie wyraziste szminki ;D
OdpowiedzUsuńnie mogłam się doczekać jesieni żeby wrócić różnych odcieni ciemnej czerwieni na ustach :) Na pewno będę używać moich ulubionych szmin Extended Play i Retro z MACa- obie są boskie :)
OdpowiedzUsuńseksownie :)
OdpowiedzUsuńBoski kolorek!
OdpowiedzUsuńuwielbiam bordowe pomadki na jesień, ale takie bardziej ciepłe :). i takie same lakiery na paznokciach!
OdpowiedzUsuńodważna jesteś :) kolor śliczny ale dla odważnych!
OdpowiedzUsuńMożliwe że jest ciekawa aczkolwiek nie mój kolor :)
OdpowiedzUsuńKolor ze zdjęcia bardzo ładny, mam nadzieję, że w rzeczywistości jest jeszcze lepszy ;)
OdpowiedzUsuńJuż lubię, zwłaszcza za kolor :)
OdpowiedzUsuńZ tej serii znam tylko 70.
OdpowiedzUsuńFaktycznie piękny kolor!!
OdpowiedzUsuń