Strąkowe strąki + oddam maskę Pat&Rub w dobre ręce.
Hello!
Od tygodnia używam maski regenerującej z Pat&Rub. Postanowiłam się w nią zaopatrzyć po świetnym działaniu odżywki z tej samej serii. Myślałam, że maska będzie bardziej skondensowana niż jej seryjna siostra. Niestety, spotkało mnie bardzo duże rozczarowanie i wielki zawód.
Od tygodnia używam maski regenerującej z Pat&Rub. Postanowiłam się w nią zaopatrzyć po świetnym działaniu odżywki z tej samej serii. Myślałam, że maska będzie bardziej skondensowana niż jej seryjna siostra. Niestety, spotkało mnie bardzo duże rozczarowanie i wielki zawód.
Kosmetyki owej marki uwielbiam, odżywka uratowała moje rozjaśnione końcówki, balsamy do rąk regenerują spierzchniętą skórę... A tutaj? Klops
Wiem, że owy czas stosowania jest bardzo krótki, ale nie jestem w stanie ciągnąć ten proceder, gdyż stan moich włosów woła o pomstę do nieba. Są matowe, przesuszone, splątane i układają się w pojedyncze, niesforne pasma, które ciężko scalić do kupy. Nie widzę potrzeby katowania kudłów, które na ogół są mocne i zdrowe.
Po tym produkcie spodziewałam się wielu pozytywnych cech, a nie dostałam nic poza ogromem nieujarzmionych włosów.
Rewelacyjny skład wskazywał na to, że mojej czuprynie zostaną dostarczone same dobroci. Widzę jednak, że stała się ona coraz bardziej wymagająca i dobranie jej odpowiedniej pielęgnacji haczy o cud.
Rewelacyjny skład wskazywał na to, że mojej czuprynie zostaną dostarczone same dobroci. Widzę jednak, że stała się ona coraz bardziej wymagająca i dobranie jej odpowiedniej pielęgnacji haczy o cud.
Konsystencja samej maski jest taka w sam raz i pozwala na bezproblemowe rozprowadzenie produktu na włosach. Intensywny zapach trawy cytrynowej w tym wydaniu również jest ok, bo schodzi wraz ze spłukaniem kosmetyku.
Wiem, że są takie osoby, którym owa maska regenerująca przyniosła wiele korzyści. U mnie sama natura zaś zaczęła płatać figle i coś czuję, że w ruch pójdą silikony. Trudno, ale jakoś muszę zapanować nad swoim "artystycznym nieładem".
Dziewczynki, na chwilę obecną wiem, że nie jestem w stanie zużyć tego produkt do końca, gdyż zamierzony efekt jest zupełnie odwrotny. W związku z tym chętnie oddam maskę w dobre ręce. Użycie jest znikome, bo nie potrzebowałam dużej ilości, aby pokryć włosy. Mnie kompletnie nie przyda, a pewno któraś z Was chciałaby przetestować.
Jak coś to zgłoszenia w komentarzu, a ja jutro dam znać :)
Blanka
no ja bym tez sie nad nia duzo nie zastanawiała, przemawia skład, ale szkoda, ze nic z tego
OdpowiedzUsuńnic nie miałam jeszcze z tej firmy ,więc z chęcią się zgłaszam :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie efekt odwrotny od zamierzonego :<
OdpowiedzUsuńWielka szkoda, bo po składzie kosmetyk zapowiadał się bardzo dobrze..
A ja właśnie szukam maski dla siebie. Nigdy nie używałam, może ta będzie dla mnie okej? Hmm ;>
OdpowiedzUsuńz chęcią sprawdzę, jeśli udostępnisz ją właśnie mi :)
Faktycznie niezbyt dobrze, to wygląda.
OdpowiedzUsuńMiałam tą maskę gdy moje włosy przeżyły dwa razy spalenie gorącym powietrzem i prostownicą i sprawdziła się u mnie, więc z chęcią przygarnę ją.
Ale może najpierw spróbuj ją nałożyć na krótszy czas i zobaczyć jak się sprawdza albo rozcieńczyć jakimś olejkiem lub czymś takim i nałożyć na włosy
Pewnie nie mam szans ale co tam. Też bym ją z chęciĄ przygarnęła :>
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego produktu tej firmy ani wogóle takich rzeczy nie stosowałam więc z miłą chęcią przetestowałabym ją na swoich włosach
OdpowiedzUsuńano ja spróbuję szczęścia! nic nigdy nie miałam to spróbuję :D
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze ich kosmetyków, a ta maska wygląda bardzo ciekawie, więc chętnie wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, alee skoro ma stać i nie działać to ja bym ją z chęcią przetestowała :)
OdpowiedzUsuńJa za to nie lubię z P&R balsamów do dłoni i stóp bo nie robią nic nadzwyczajnego z moją skórą i zamiast 55 czy 35 wolę wydać 5 na krem z anidy w aptece. Produktów do włosów jeszcze nie miałam
OdpowiedzUsuńNo to ja się zgłoszę :) szukam jakiegoś eliksiru na moje włosy, bo wołają o pomstę do nieba :( może ta maska by mi pomogła bo zwariuje ze swoimi włosami i niedługo jeszcze zostanę łysa :(
OdpowiedzUsuńZ chęcią przyjmę ową maskę ;))))))
OdpowiedzUsuńwypróbowałabym tą maskę, jako że mam dość suche i w kiepskiej kondycji hery :(
OdpowiedzUsuńchetnie wypróbuje
OdpowiedzUsuńJa bym sprawdziła u siebie. Chociaż sceptycznie do tego podchodzę po Twoim poście :(
OdpowiedzUsuńJA jestem strasznie ciekawa tej maski, bo skład wydaje się być bardzo ciekawym. Bardzo chętnie więc sprawdzilabym jej działanie na własnych włosach.
OdpowiedzUsuńJa nic z tej firmy nie miałam, a jestem w trakcie regeneracji moich długich kudłów więc chętnie bym wypróbowała. :)
OdpowiedzUsuńWielka szkoda, że się u Ciebie nie sprawdziła, ja cały czas walczę o piękne, zdrowe włosy, więc może moje włosy polubią ten produkt? :)
OdpowiedzUsuńzgłaszam się i ja, nie stosowałam jeszcze takich specyfików więc chętnie wypróbuję
OdpowiedzUsuńA ja się zgłaszam. Moje kudełki wołają o pomoc każdą rozdwojoną końcówką, więc proszę, pomóż im! Zaszkodzić już nie może, najwyżej oddam komuś innemu. Obiecuję się odwdzieczyć :*
OdpowiedzUsuńZ chęcią się zgłoszę, bo maski nie znam.. Zresztą żadnych produktów Pat&Rub.
OdpowiedzUsuńZ opisu wydaje sie być idealna, szkoda że u Ciebie spowodowała włosową katastrofę..
chętnie spróbuję :)mam raczej bardzo pozytywne doświadczenia z Pat&Rub:)
OdpowiedzUsuńZ chęcią przygarnę to cudo, aby te moje włosy doprowadzić do normalności:)
OdpowiedzUsuńChętnie przygarnęłabym twoją maskę;P
OdpowiedzUsuńona mnie woła ;D
OdpowiedzUsuńszkoda, że się nie sprawdziła, spróbuj maski bioetika - natural, jest to maska fryzjerska ;) poszukaj w necie i z pewnością coś znajdziesz
OdpowiedzUsuńSzkoda, że u Ciebie się nie sprawdziła, ale może dla mnie akurat będzie odpowiednia :D
OdpowiedzUsuńpolecam Ci maskę z Yves Rocher odbudowa, rewelacyjna jest i niedroga:)
OdpowiedzUsuńa ja sama z chęcia przetestuje bo jeszcze nie mialam nic z Pat&Rub. buziaki :*
Z checia wyprobuje!!:)
OdpowiedzUsuńNigdy nic nie miałam z tej firmy, dlatego chętnie wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że maska dała ciała:( Osobiście nie miałam nic od nich, taka zacofana jestem;) więc zgłaszam swoją kandydaturę:D
OdpowiedzUsuńJa również z chęcią bym ją spróbowala, zgłaszam się :)
OdpowiedzUsuńja bym przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy zdziała cuda z moimi włosami. Zgłaszam się ;)
OdpowiedzUsuńjak sama nazwa wskazuję maska powinna być regenerująca a nie przesuszająca; mimo wszystko chciałabym ją wypróbować na sobie - ideału nadal szukam :)
OdpowiedzUsuńja również chętnie bym przetestowala :)
OdpowiedzUsuńz chęci bym jej wypróbowała :))
OdpowiedzUsuńChętnie i ja wypróbuję, moje włosy kochają wszelakie produkty i raczej są zadowolone, że wszystkiego;)
OdpowiedzUsuńU mnie się sprawdziła bardzo dobrze. Szkoda, że u Ciebie się nie udało...
OdpowiedzUsuńZ chęcią przygarnęłabym ową maskę, ponieważ moje włosy wołają o pomstę do niego i przyda im się porządne obciążenie :))
OdpowiedzUsuńPrzykro, że dla Ciebie się nie sprawdziła, ciekawe jak sprawdzi się dla mnie...ja chętnie wypróbuję
OdpowiedzUsuńja też mam ( na moje nie szczęście ) rozjaśnione włosy i biegne im z pomoca ze wszystkim.. Mogłabyś zdradzić dokładną nazwę tej odżywki z pat&rub ? pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńO kurczę, chętnie bym przygarnęła tę maskę, ale widzę, że szanse marne ;)
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o maski do włosów to włosy mojej znajomej uratowała ostatnio maska firmy kallos
A spróbuj dodać do niej trochę oliwy z oliwek ;) ja tez mam maskę biovax trzy oleje i sama była okropna mimo, że wiele osób ją chwaliło, a po dodaniu oliwy działa rewelacyjnie ;)
OdpowiedzUsuńPat&Rub'owe kosmetyki do włosów to moje marzenie, dlatego chętnie przygarnę :)
OdpowiedzUsuńja z chęcią przygarnę :D ja i moje włosy:D
OdpowiedzUsuńRównież przygarnę chętnie, może się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnego kosmetyku Pat&Rub więc bardzo chciałabym ja przetestować i oczywiście sie zglaszam :)
OdpowiedzUsuńJa bym ją chętnie przygarnęła - w sensie tę maskę, tylko raczej do Anglii byś jej nie teleportowała. :( A szkoda, myślę, że Londyn by się jej spodobał. :D
OdpowiedzUsuńCoś dla moich włosów, gdzie są ciągle prostowane i zniszczone!!
OdpowiedzUsuńZ chęcią przyjmę !!:)
nie miałam do czynienia z kosmetykami tej marki, chętnie przetestuję:)
OdpowiedzUsuńchętnie przetestuję :)
OdpowiedzUsuńa ja z chęcią się zgłosze, moze poprawi kondycję moich włosów i uchroni przed śmiercią u fryzjera :) tym bardziej, że byłby to kosmetyk od Pat&Rub :)
OdpowiedzUsuńTeż z chęcią się zgłoszę bo jeszcze jej nie miałam, włosy mam farbowane i trudno im dogodzić. Może maska by pomogła. Liczę na odrobinę szczęścia. :)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie przygarnę :)
OdpowiedzUsuńchętnie się nią zaopiekuję ;)
OdpowiedzUsuńZgłaszam się, dawaj :)
OdpowiedzUsuńRównież bym się nią zaopiekowała, mam zupełnie inny typ włosów niż Ty i myśle, że u mnie by się sprawdziła. :) Zgłaszam się!
OdpowiedzUsuńMyślę nad zakupem całej serii. Może akurat mnie przypadnie do gustu.
OdpowiedzUsuńA wezme z checia tuning na wlosy sie przyda. Chce miec takie jak ty a one cholery rosnac nie chca...
OdpowiedzUsuńNiestety nie miałam okazji przetestować żadnego produktu tej firmy, mimo, że słyszałam o niej wiele pozytywnych opinii :)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie bym to nadrobiła i przekonała się na własnych włosach, czy u mnie osiągnie zamierzony efekt :)
Moje włosy lekko zaniedbałam latem...wyblakły kolor, zła kondycja, dawne strzyżenie...wszystko "wyłoniło się" dopiero teraz i muszę się za nie wziąć :-) maska wydaje mi się odpowiednia..kurcze, fajnie byłoby ją wypróbować !!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i życzę sukcesu w "ujarzmieniu" włosów :-)
Również bym chętnie się zgłosiła o ile jeszcze się wliczę ;-)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się nie sprawdziła:( Ja jednak z chęcią bym ją przetestowała, więc się zgłaszam:)
OdpowiedzUsuńA ja ją uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńchętnie przetestuje i zrecenzuje u siebie na blogu:) wygląda smakowicie:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam żadnego kosmetyku z Pat&Rub, a dużo dobrego o nich słyszałam. Chętnie bym przetestowała i zrecenzowała. Maska przeznaczona jest do mojego typu włosów - przesuszonych i zniszczonych.
OdpowiedzUsuńja bym chętnie wypróbowała wiec sie zgłaszam :)
OdpowiedzUsuńJa chcę, koniecznie wybierz mnie ;)
OdpowiedzUsuńOd dawna chcę wypróbować tę maskę, bo próbuję wszystkiego, co mogłoby powstrzymać wypadanie moich włosów, a jej skład wskazuje na taki potencjał.
Jednym słowem, zgłaszam się :D
Moje Włochy zdecydowanie nie lubią zbyt naturalnych kosmetyków :) Muszę mieć silikony, które odpowiednio obciążą te niesforne i puszące się kłaczki ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki
xo xo xo xo xo xo
Wszyscy chwalą Pat&Rub więc chciałbym się dowiedzieć jakie bd moje zdanie:)
OdpowiedzUsuńBo jeszcze nie używałam kosmetyków tej firmy:)
Ja bym chciała bo jeszcze nic z tej firmy nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńZ miłą chęcią przetestuję:)
OdpowiedzUsuńJa również chętnie przetestuję - Pat&Rub jest mi obcą marką, więc z chęcią się z nią zapoznam.:)
OdpowiedzUsuńMogłabym prosić o maskę? Chciałam ją kupić, ale u mnie z kasą jest krucho, a włosy mam mega zniszczone...
OdpowiedzUsuńPs fajny blog
my-life-justi.blogspot.com
Również się zgłaszam - moje włosy są jakieś inne, bo często jest tak, że to co działa na innych u mnie się nie sprawdza i odwrotnie, więc może ta maska byłaby dla nich wybawieniem po lecie :)
OdpowiedzUsuńTeż bym ją z chęciĄ przygarnęła :>
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie pomogła. Ciężko znaleźć dobrą : )
OdpowiedzUsuńz chęcią się zgłaszam ; ))
OdpowiedzUsuńja chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńBardzo chetnie wyprobowalabym ta maske :) Lubie kosmetyki Pat & Rub :P
OdpowiedzUsuńNie wszystkie produkty będą nam służyć mimo że z tej serii inne produkty się sprawdziły. Szkoda jednak że ci się nie sprawdziła.
OdpowiedzUsuńchętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńchetnie wyprobuje :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym przygarnęła tą maskę, moje biedne wypadające włosy moze by się ucieszyly ;p
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie bym przetestowała tę odżywkę. Moje włosy są w stanie krytycznym, sianowate i porozdwajane. Dodatkowo wypadają garściami, więc przydałaby im się porządna regeneracja. No i nastała jesień, a to czas, gdy moje włosy jeszcze bardziej się puszą i elektryzują. Byłabym niesamowicie wdzięczna za udostępnienie mi takiego produktu, który może chociaż trochę poprawiłby kondycję moich kłaczków.
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym wypróbowała:)
OdpowiedzUsuńchętnie przygarnę
OdpowiedzUsuńChętnie bym ja przetestowała może u mnie by się sprawdziła lepiej.
OdpowiedzUsuńzaopiekuję się należycie Twoją maseczką;)
OdpowiedzUsuńmaski zawsze można wypróbować i z miłą chęcią sprawdzę tą ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam nic z tej firmy, ale czytałam o niej sporo dobrego :)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie przetestuję, ponieważ mam zniszczone końcówki po ombre, które zrobiłam w kwietniu.. Nie wyglądają zbyt ładnie więc przydałoby mi się coś z takim składem :)
ja jestem zafiksowana na punkcie włosów, we wrześniu zaczelam praktyki w salonie fryzjerskim i chetnie przetestuje i dam znac jak sie sprawdzila :)
OdpowiedzUsuńTeż bym chętnie wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńMiałam sporą próbkę tej maski i miło wspominam ją, więc chętnie się zgłoszę :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym ją przetestowała :D Zgłaszam się xd
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością wypróbuję na mojej wymagającej czuprynie, a włosy z pewnością mi za to podziękują.
OdpowiedzUsuńJa bym chętnie spróbowała, bo zauważyłam, że rzeczy do włosów, które Tobie pomagają - mnie szkodzą, więc może jeśli Tobie szkodzi to mnie pomoże? ;-P
OdpowiedzUsuńja również wzięłabym ten produkt dla siebie, może z moimi włosami by sobie poradził :)
OdpowiedzUsuńI ja bardzo chętnie bym przygarnęła tą maseczke ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że dała taki zły efekt ;/
OdpowiedzUsuń