Lakiery OPI, warto?
Hello!
Moja przygoda z OPI zaczęła się wraz z wejściem w życie German Collection. Zamówiłam z Ebay'a dwie sztuki, ot tak na próbę. Kolory, które sobie wybrałam w zupełności podbiły moje serce, a trwałość bardzo mnie zaskoczyła. Emalia po pomalowaniu moich suchych płytek paznokciowych potrafiła przetrwać na nich 6-7 dni, bez żadnego uszczerbku.
Później nastawały nowe kolekcje, i w sumie mało co mi się podobało. Kolejną nowością, która mocno mnie zachwyciła, była to kolekcja spod szyldu Bona. Piękne kolory, w tym nieziemski złoty "Golden Eye" nawiązujący do wcześniejszych odcinków tego kultowego filmu... Ah!
Pojawiło się kilka kolekcji, które znów nie zapadły mi w pamięć i przeleciały niczym much ce-ce... :D A dopiero większy przypływ gotówki zdecydował o zakupie kolejnych setów miniaturek: Oz The Great Powerful, Muppets only in theaters czy Bond Girls.
Oczywiście nie jestem żadną maniaczką tej marki, nie latam po każdy lakier, nie pamiętam nazwy poszczególnych kolorów, no i przede wszystkim nie kupuję pełnowymiarowych buteleczek, bo najzwyczajniej w świecie byłoby mi szkoda wyrzucić zgęstniałego gluta, który dość sporo kosztuje.
Niemniej jednak bardzo lubię te emalie za trwałość czy też pięknie i unikatowe kolory. Uważam, że są warte zakupu, choć nie są dla mnie niezbędne. Oczywiście wszystko kupuję na zagranicznych portalach aukcyjnych, bo w Polsce te lakiery są dla mnie za drogie :)
Dajcie znać czy lubicie OPI i jak się u Was sprawdzają?
Blanka
nie miałam nigdy tych lakierów i jakoś mnie do nich nie ciągnie...
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam tych lakierów, ale nie ukrywam, że bardzo mi się podobają ;)
OdpowiedzUsuńHm.. tak właśnie myśle czy nie kupić sobie jakiegoś kolorku przez ebay'a. Skoro mówisz że trwałe, to chyba najważniejsze, ale nie wiem czy AŻ TAK mi zależy by kupić lakier tak drogo... :/
OdpowiedzUsuńNiestety żadnego z lakierów OPI nie mam, ale słyszałam wiele dobrego o tych lakierach :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze że nie miałam nigdy lakieru OPI ale niektóre wyglądają naprawdę fajnie :)
OdpowiedzUsuńJa mam czerwone duże jabłko i jest do dupy! 3 wartsyw, szybko odryskuje i niefajny pędzęlek:( Choć kolorek ma cudowny:P
OdpowiedzUsuńWarto zaglądać do TKMAXXa, ale ja na razie nawet nie patrzę na lakiery bo czy droższe czy tanie każde mi szybko złażą bo moje paznokcie wołają o pomstę do nieba
OdpowiedzUsuńMam jeden OPI i jestem rozczarowana, tyle ochów i achów a u mnie wgl się nie sprawdził, na drugi dzień już się końcówki zdarły, dwie warstwy by ładnie pokryć płytkę, jak dla mnie bubel:)
OdpowiedzUsuńu mnie sie nie sprawdzaja tego samego dnia po pomalowaniu jest do zmycia
OdpowiedzUsuńnie miałam ich :P
OdpowiedzUsuńBardzo lubię OPI - obok China Glaze to moja ulubiona marka lakierów. Uwielbiam je za trwałość, łatwość malowania, świetne kolory, zabawne nazwy. Mam ponad 20 sztuk buteleczek, zaczęło się wszystko przed laty od jednej z najlepszych kolekcji wszechczasów - rosyjskiej. Potem była hiszpańska, potem jeszcze inne. Ostatnie mniej mnie zachwycają, acz Bondowska była fajna.
OdpowiedzUsuńnigdy nie mialam jeszcze lakieru OPI
OdpowiedzUsuńNie mam jeszcze żadnego lakieru OPI, jak dla mnie są za drogie, bo u mnie większość lakierów trzyma się około tygodnia, więc po co przepłacać? :P
OdpowiedzUsuńAle dla jakiegoś unikatowego koloru można się skusić na małą wersję :D
Ja nie mam żadnego lakieru tej firmy, bo są moim zdaniem za drogie. Może kiedyś, jak już zacznę zarabiać te grube miliony się skuszę :P
OdpowiedzUsuńmam jednego i uważam że nie warto!
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, ze nie znam tych lakierów;)
OdpowiedzUsuńmam jedne, ale kolor mi sie nie podoba..i to wszytsko. kocham za to essie
OdpowiedzUsuńU jakiego sprzedawcy na ebay kupujesz OPI? :)
OdpowiedzUsuńNa szczęście OPI ni gęstnieje za szybko:P
OdpowiedzUsuńuwielbiam OPI, u mnie zdecydowanie wygrywają z Essie
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś miniaturki i byłam zadowolona, a ostatnio kupiłam dużą butlę. Moim zdaniem nie są aż tak fenomenalne, bo bez top coatu po 2 dniach ścierają mi się końcówki, a u Essie tak nie występuje. Wolę Essie, choć niektóre kolorki OPI podbijają moje serce:)
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego lakieru z tej firmy. A Twoja kolekcja jest całkiem spora. Swoją drogą ja i tak wolę mniejsze wydania lakierów bo duże wersje się u mnie nie sprawdzają czyli psują :D
OdpowiedzUsuńPróbowałam OPI, ale jak dla mnie są strasznie przereklamowane. Już na drugi dzień wszystkie paznokcie miałam poobdzierane :/ Kolory mają piękne, ale niestety z jakośćią kiepsko :/
OdpowiedzUsuńJa mam jeden i moim zdaniem jest taki jak każdy inny lakier. Jak jest dobra baza u utwardzacz to każdy trzyma się przyzwoicie.
OdpowiedzUsuńNie miałam niestety jeszcze okazji testować :) ale wiele dobrego o nich czytałam :)
OdpowiedzUsuńPiaski OPI owszem,są według mnie warte uwagi. Pozostałe jak dla mnie nie szału nie robią.
OdpowiedzUsuńMiałam tylko jeden lakier OPI, klasyczną czerwień. Dobrze się spisywał, ale nie wiem, czy kupię ponownie lakier tej marki, bo cena jest dla mnie mimo wszytko przesadzona. W tej cenie mogę mieć minimum dwa lakiery bardzo dobrej jakości :)
OdpowiedzUsuńOPI u mnie się nie sprawdzają, strasznie szybko płatami schodzą mi z płytki paznokcia. :/ Nie wiem od czego to zależy!! Moim hitem jest Essie i nic tego faktu nie zmieni.
OdpowiedzUsuńCzaję się właśnie na kilka lakierów z OPI i Essie, ale nie mam pojęcia, które będą lepszym wyborem, masz może jakieś porównanie? :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie cena zaporowa.
OdpowiedzUsuń