Pielęgnacja z Marizy
Hello!
Kiedy to czytacie ja jestem w Krakowie i latam po uczelni, więc na komentarze odpowiem po powrocie :)
Dziś post o kosmetykach, z który jeden spisał się świetnie, a drugi słabo. Z Marizy miałam tylko kolorówkę, więc zderzenie z kosmetykami pielęgnacyjnymi tej firmy było nowym doświadczeniem.
Zacznę od tego, co jest dla mnie dobre, a mianowicie Peeling Drobnoziarnisty Do Twarzy Z Olejkiem Migdałowym.
Patrząc na INCi zostałam w lekkim szoku, bo nie spodziewałam się takiej naturalności :)
Mam małe zastrzeżenia, co do nazwy, gdyż określenie drobnoziarnisty jest średnio trafione. Peelingujące drobiny są dość sporych rozmiarów, co dla mnie jest zaletą, ponieważ lubię mocne zdzieranie. Lubię ten kosmetyk za brak parafiny. W końcu ktoś pomyślał, jak mi dogodzić :D Myślę, że takowy skład przypadnie do gustu osobom wrażliwym, ze względu na obecność olejku migdałowego, którego zadaniem jest nawilżenie skóry. Poza tym peeling bardzo ładnie pachnie, co uprzyjemnia mycie twarzy.
Z kolei kosmetykiem, który kompletnie się u mnie nie sprawdził jest Maseczka Do Twarzy z Kwasem hialuronowym i algami morskimi.
Podejrzewam, że jednym z powodów dla których maseczka poległa, jest to, że moja mieszana cera nie potrzebuje, aż takiej dawki nawilżenia i raczej staram się wybierać maski głęboko oczyszczające na bazie glinek.
Mariza należy do tych żelowych, które nie zastygają, a ich nadmiar należy zetrzeć wacikiem. Po 20 minutach trzymania musiałam to zmyć, bo miałam wrażenia zapychania. Co prawda było ono złudne, ale źle się czułam z myślą, że nic nie twardnieje mi na twarzy.
Zdjęcie składu wyszło nieostre, a obecnie nie mam jak zrobić zdjęcia, więc go przepisałam.
Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol (and) Ceteareth-20, Propylene Glycol (and) Glycerin (and) Glyceryl Acrylate/Acrylic Acid Copolymer, Glycerin, Caprylic/Capric Triglyceride, Cetearyl Alcohol, Dimethicone Copolyol (and) Cyclomethicone, Aloe Vera, Beeswax, Chondrus Crispus (Carrageenan), Avocado (Persea Gratissima) Oil, Butyrospermum Parkii (Shea Butter) Fruit, Urea, Isopropyl Myristate, Sodium Hyaluronate, Panthenol, Allantoin, Tocopheryl Acetate, Imidazolidinyl urea, Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Chlorhexidine Digluconate, Parfum.
I w tym przypadku muszę stwierdzić, że taki produkt przeznaczony jest dla osób z cerą suchą, bądź normalną. U reszty na pewno się nie sprawdzi :(
Blanka
Ja bardzo lubię maski peel off :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie wypróbowałam tego duetu :)
OdpowiedzUsuńPeelinguję się zamiennie enzymatycznym TianDe i diamentowym Organic Therapy, i jeszcze morelowym z YR i rozświetlającym z Bourjois :D
Hmm... otworzyć kolejny?
ten peeling jest ciekawy:)
OdpowiedzUsuńmigdały ♥ czyli peeling przypadł by mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńPeeling rzeczywiście nie wygląda na taki drobnoziarnisty... ale ja lubię zdzieraki choć do twarzy dużo ostrożniej... nie znam tej marki ani jej produktów, jak będę miała okazję to chętnie wypróbuję ten peeling choć poki co moim ulubieniencem jest Lieracowy:)
OdpowiedzUsuńMam ten peeling z Marizy,ale jakoś nie miałam okazji jeszcze go używać. Częściej korzysta z niego moja mama :)
OdpowiedzUsuńNie znam w ogóle tej marki, nie miałam nic od nich jeszcze, ale grafiką opakowań przypominają mi produkty Iwostinu ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze ich nie używałam, grzecznie czekają na swoją kolej:)
OdpowiedzUsuńten peeling fajnie wygląda:) i domyślam się, że musi ślicznie pachnieć:)
OdpowiedzUsuńNie używam ostatnio żadnych peelingów, ale ten wygląda ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńpeeling wygląda ciekawie:)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem tego peelingu :)
OdpowiedzUsuńMi by się peeling do twarzy przydal,ale enzymatyczny
OdpowiedzUsuńTestuję właśnie tą maseczkę i jej siostrę z glinką do cery tłustej. Jak ba razie zdecydowanie bardziej jestem zadowolona z tej drugiej. ;)
OdpowiedzUsuńJa tez myslalam, ze Mariza robi tylko kolorowke :)
OdpowiedzUsuńOpakowanie bardzo przypomina mi to z Iwostinu
OdpowiedzUsuńMocno nawilżająca, to na pewno dla mnie :)
OdpowiedzUsuńSuper blog i świetne posty! <3 świetnie czyta się Twoje recenzje!
OdpowiedzUsuńBędziemy tu często zaglądać!
Zapraszamy również do polubienia nas na Facebook - MUA Make Up Academy Polska - już wkrótce nasza marka zawita na polski rynek!
Zapraszamy do wspólnego odliczania i brania udziału w wielu konkursach, które dla Was szykujemy :)
z pozdrowieniami MUA Polska
właśnie się zastanawiam nad byciem konsultantką Marizy ;) . jest to trochę mało znana firma, myslę że warto spróbowac ;) zapraszam na moj nowy blog ; loveandvanillascent.blogspot.com :)
OdpowiedzUsuńnie wygląda źle..
OdpowiedzUsuń