Kąpiel Kleopatry
Hello!
Sodium Lauryl Sulfate - organiczny związek stosowany jako detergent o charakterze jonowym
Cow Milk - krowie mleko
Parfum - :)
Goat Milk - kozie mleko
Paeonia Officinalis - piwonia (tylko nie wiem czy ekstrakt, czy olejek..)
Titanium Diocide - tlenek tytanu stosowany jako biały barwnik i naturalny filtr przeciwsłoneczny.
Hydrophilic fumed silica - hydrofilowa krzemionka koloidalna, pełniąca rolę środka przeciwzbrylającego
Dawno, dawno temu zrezygnowałam z używania jakichkolwiek płynów do kąpieli, gdyż najzwyczajniej w świecie podrażniały mi skalp.
Jednak czym byłaby odprężająca kąpiel bez uprzyjemniaczy? Nie lubię siedzieć w czystej wodzie. Lubię jak coś pachnie, a dodatkowo sprawia, że nie chce się wychodzić z wanny :)
Wszystkie sole, których używałam dawno mi się przejadły, więc szukałam jakiejś konkretnej alternatywy. W końcu znalazłam, a jest nim mleko do kąpieli.
Markę The Secret Soap Store miałam okazję poznać używając już wcześniej świetnego peelingu, oraz podczas targów w Krakowie. Ich asortyment jest bogaty, ceny przystępne, a kosmetyki są naturalne!
Produkt ten pochodzi z serii ekskluzywnej i jak nazwa na etykiecie mówi pachnie piwoniami. Nie jest to jednak do końca zapach tych kwiatów, gdyż można w nim wyczuć nutę werbeny, która mocno się przebija nadając mleku intrygujący zapach.
Po wsypaniu do wanny nawet małej ilości proszku, woda zmienia swój kolor na rozbielony róż i zaczyna wydzielać intensywny aromat świeżych piwonii, który niezmiernie raduje mój nos.
Nie wiem jak Wy, ale ja bardzo lubię takie udziwnienia podczas wieczornego relaksu. Jeśli chcecie poczuć się jak Kleopatra, która podobno swoją piękność zawdzięcza mleku, to polecam.
Co prawda w tym przypadku cena produktu, jest dosyć wysoka, bo około 33 zł, to na prawdę warto w niego zainwestować, bo gramatura wynosi aż 550 g. Kosmetyku używam na spółkę z siostrami, a ubytek jest znikomy, więc stwierdzam, że jest mleko jest wysoce wydajne :) Dodatkowo szklana butelka świetnie sprawdza się jako dekoracja łazienki :)
Skład również jest świetny i mam ochotę na kilka produktów tej marki, a przede wszystkim na krem do rąk z 20% masłem shea.
Składniki (INCI):
Sodium Chloride, Sodium Lauryl Sulfate, Cow Milk, Parfum, Goat Milk,
Paeonia Officinalis, Titanium Dioxide, Hydrophilic Fumed Silica, Sodium
Benzoate.
Sodium Chloride - chloerk sodu, czyli sól :)
Sodium Lauryl Sulfate - organiczny związek stosowany jako detergent o charakterze jonowym
Cow Milk - krowie mleko
Parfum - :)
Goat Milk - kozie mleko
Paeonia Officinalis - piwonia (tylko nie wiem czy ekstrakt, czy olejek..)
Titanium Diocide - tlenek tytanu stosowany jako biały barwnik i naturalny filtr przeciwsłoneczny.
Hydrophilic fumed silica - hydrofilowa krzemionka koloidalna, pełniąca rolę środka przeciwzbrylającego
Sodium benzoate - eko konserwant pozyskiwany z kukurydzy
Sklep firmowy, w którym możecie zakupić na prawdę dobre i POLSKIE kosmetyki zaproponował Wam zniżkę. Jeśli będziecie chcieli skorzystać z rabatu serdecznie zapraszam :)
bardzo lubię wszystkie produkty do kąpieli, szczególnie takie które dają ładny zapach, zmieniają kolor wody i robią pianę.
OdpowiedzUsuńKrem do rąk jest super,też go ciągle używam:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam przeróżne cudnie pachnące rzeczy do kąpieli. :)
OdpowiedzUsuńjak mi ktoś pożyczy wannę, też wypróbuję;)
OdpowiedzUsuńehhh tak to jest, jak się ma tylko prysznic,
Kąpiel bez bąbelków czy chocby zapachu to nuda :P
OdpowiedzUsuńMiałam mleko do kąpieli konwaliowe i naprawdę kąpiel dzięki niemu była wyjątkowa:)
OdpowiedzUsuńMiałam mleko do kąpieli konwaliowe i naprawdę kąpiel dzięki niemu była wyjątkowa:)
OdpowiedzUsuńfajnie by było poczuć się jak Kleopatra:)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny produkt:)
Ostatnio przerzuciłam na prysznic ^^
OdpowiedzUsuńAh, gdybym tylko miala wanne...:/
OdpowiedzUsuńbrzmi naprawdę kusząco, jednak póki co idzie lato a co za tym? zwiększona częstotliwość używania prysznica :D
OdpowiedzUsuńSole uwielbiam każde, byle nie wysuszały....:)
OdpowiedzUsuńOj nie. To nie dla mnie ;) Zawsze możesz wlać trochę mleka do wanny ^^
OdpowiedzUsuńMmmm w mleczku bym sie pokapala :D:D
OdpowiedzUsuńżałuje bo nie mam wanny:( a tyle fajnych fajności do kąpieli:)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie mam wanny :(
OdpowiedzUsuńCiekawe to mleko :o
OdpowiedzUsuńa ja kocham prysznic....;)
OdpowiedzUsuńPonieważ nie mam wanny i zadowolić się muszę prysznicem, produktu raczej nie wypróbuję :) Poza tym cena jest trochę wygórowana, moim zdaniem.
OdpowiedzUsuńwole prysznic :P
OdpowiedzUsuńmarzy mi się taka długa kąpiel
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać własnej wanny, by móc w końcu używać takich umilaczy :)
OdpowiedzUsuńJak to możliwe, że 33 zł? Ja dostałam identyczne mleko do kąpieli na urodziny kupione w Naturze za chyba 8 zł. Ta sama firma, etykietka, wszystko :o
OdpowiedzUsuńZa 8zł jest wersja mini - 50g jeśli mnie pamięci nie myli.
UsuńChętnie bym spróbowała tej kąpieli z werbeną - przeciwko urokom :)
OdpowiedzUsuńNie używałam nigdy, ale chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńA ja nie mam wanny więc nie mam mozliwości wykorzystywania takich kosmetyków :(
OdpowiedzUsuńhaha będę mówiła na Ciebie Kleopatra ;)
OdpowiedzUsuńja uwielbiam wszelakie dodatki do kąpieli. To zdecydowanie ją umila ;)
OdpowiedzUsuńchętnie bym wypróbowała :-) super się zapowiada a ja uwielbiam dodatki do kąpieli... pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam wszelakie umilacze kąpielowe... Takiego mleka jeszcze nie miałam...
OdpowiedzUsuńStrasznie żałuje, że w obecnym moim mieszkaniu nie ma wanny :(
OdpowiedzUsuńkochania niestety mam prysznic!!!! soli kąpielowych, zwłaszcza tych kolorowych używam tylko do dekoracji :)))))
OdpowiedzUsuń