Cytrusowe orzeźwienie
Hello!
,
Kiedy moja współlokatorka używała klasycznych Dior J'adore, bądź Dolce Gabbana Light Blue, zastanawiam się jak można pachnieć cytrusami. Nigdy takowe nuty nie były tolerowane przez moje szlachetne nozdrza, aż do momentu, kiedy poznałam Tiger Fit
Opisywanie zapachu nie jest moją mocją stroną i raczej nie jestem zdolna do tego stopnia, aby za pomocą słów przekazać Wam woń, którą niesie ta woda toaletowa.
Jedyne co, mogę zrobić abyście miały namiastkę zapachu ze szklanej, 100 ml flakonu to przepisać główne nuty zapachowe podane przez producenta.
Nuty głowy: cytryna, limonka, grejpfrut
Nuty serca: jaśmin, nagietek, róża
Baza: piżmo, bursztyn, sandałowiec
Nuty serca: jaśmin, nagietek, róża
Baza: piżmo, bursztyn, sandałowiec
,
Wizualnie design jest świetnym odwzorowaniem napoju energetycznego, o tej samej nazwie. Jedyne do czego mogę się przyczepić, to brak zatyczki, a wiecznie noszenie wody wśród torebkowych szpargałów kończy się źle. Bardzo źle :(
Woda dedykowana jest osobom młodym i idealnie nadaje się na upalny dzień. Taki jaki właśnie nas prześladuje. Rześki i świeży zapach nie jest w stanie wywołać u mnie bólu głowy.
Tiger Fit dostępny jest w Hebe, a od lipca będzie można ją znaleźć również w Rossmannach.
Jakie są Wasze ulubione zapachy na lato?
Blanka
kolejna recenzja tego zapachu i coraz bardziej zaczyna mnie ciekawić :))
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńOpakowanie średnio do mnie przemawia, nuty zapachowe też, ale chyba nie warto się uprzedzać, jeśli będę miała okazję to na pewno poniucham :) Do J'adore przekonywałam się długo, bo wydawał się być na prawdę fajny, ale zawsze kończyło się to w ten sam sposób. Całodniową migreną, nudnościami i zawrotami głowy :(
OdpowiedzUsuńJ'adore jest mocny i trwały. Tigerowi pod tymi względami wypada nieco słabiej :p
UsuńCiekawa jestem jak zapach prezentuje się "na żywo". Poczekam aż wejdą do Rossmannów, bo Hebe nie mam ;(
OdpowiedzUsuńJeszcze jest w Naturze.
UsuńAaaa! Nie mogę uwierzyć :) Pierwsze co takie coś widzę :) Fantastyczny pomysł :)
OdpowiedzUsuńja też :D
Usuńciekawe opakowanie, miałam kiedyś podobną puszę z B.U. :)
OdpowiedzUsuńja mojego TŻta morduję o tą wodę toaletową :D
OdpowiedzUsuńAle ciekawe opakowanie :) Ja tam świeże zapachy lubię, nie wiem czy cytrusowe, ale kto wie :P
OdpowiedzUsuńTeż mam ostatnio fazę na świerzaki :-)
UsuńJa lubię limitowanki z Yves Rocher :) Mango-marakuja jest piękny :)
OdpowiedzUsuńNa owocowo?
UsuńOsz kurcze...myślałam, że to napój ;D Pierwszy raz widzę :D
OdpowiedzUsuńChciałam go kiedyś kupić w naturze. Był dosyć tanio bo miał lekko wgniecioną puszkę, ale w końcu go nie wzięłam
OdpowiedzUsuńopakowanie mi się nie podoba :(
OdpowiedzUsuńJakoś opakowanie do mnie nie przemawia, zresztą mam teraz nadmiar perfum i wód toaletowych, więc raczej się nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńNie przemawia do mnie ani opakowanie ani cytrusowy zapach. Całkiem inne zapachy lubię :)
OdpowiedzUsuńPs.
W życiu bym nie powiedziała że moje ukochane perfumy diora pachną cytrusami, bo sama nie lubię tego zapachu na skórze.
myślałam, że będzie chodziło o nowy smak Tiger`a a tu takie zaskoczenie ;)!
OdpowiedzUsuńJak będzie w Rossmannach to nie omieszkam go wypróbować :)
nawet nie miałam pojęcia że taka woda toaletowa istnieje :-) a zapachy cytrusowe lubię
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widze :) zapraszam :)
OdpowiedzUsuńw takim razie czekam na niego :D
OdpowiedzUsuńciekawie się zapowiada, muszę go "zwąchać":PP
OdpowiedzUsuńJa jeszcze z dzieciństwa pamiętam te cytrusowe zapachy, i bardzo miło je wspominam.. Chętnie bym powąchała Tigera ;)
OdpowiedzUsuńHehe dobry pomysł :) Będę "wąchać" jak będzie w rossmanie :)
OdpowiedzUsuńNapewno fajna propozycja na lato i nie tylko :)
OdpowiedzUsuńOpakowanie niestety mi sie nie podoba ;)
ja jestem fanką zdecydowanych zapachow, takie cytrusowe sa dla mnie zbyt ulotne.. ale nie omieszkam obwachac przy okazji :)
OdpowiedzUsuńnie wiedziałam, że jest coś takiego, bardzo ciekawe opakowanie:)
OdpowiedzUsuńjak juz bedzie w rossmannie to pojde poniucham i zobaczymy czy zapach mi sie spodoba :)
OdpowiedzUsuńJaka jest ich cena?
OdpowiedzUsuńcoś koło 40 zł :)
UsuńLubię orzeźwiające zapachy i pewnie się skuszę:)
OdpowiedzUsuńMuszę wywąchać te perfumy przy najbliższej okazji ;D
OdpowiedzUsuńna lato preferuje owocowe mgiełki:)
OdpowiedzUsuńna jakiś czas mam spokój z zapachami, niektóre nawet pomału rozdaje, bo wiem że ich nie wykorzystam - szkoda by było produktu :)))
OdpowiedzUsuńOoo muszę powąchać, bo zapach jest pewnie boski :)
OdpowiedzUsuńNa lato mgiełka malinowa z Yves Rocher, dla osób,które lubią czasem czuć się jak słodki cukierek :D Do tego Be Delicious czerwony :D
OdpowiedzUsuńNigdy wcześniej nie słyszałam o tej wodzie toaletowej ale przyznam zaciekawiłaś mnie...
OdpowiedzUsuń