Avon Glow Blusher Bronzer Duo, czyli w końcu znalazłam bronzer
Hello!
Ostatnio szukałam bronzera idealnego na lato, i chyba udało się się go znaleźć :) O dziwo nie było trzeba szukać daleko, bo załatwił mi go mój Stefan, który od liceum dostarcza mi Avon. Btw. Stefan to dziewczyn :D
Wyglądem do złudzenia przypomina mi moje duo, które zakupiłam we Flormarze. Jednak Avon oferuje bardziej brązowy bronzer, a pomarańcz jest bardziej neonowa, co również pieroński ciężko uchwycić na foto.
Brąz na szczęście nie posiada ani wielkich drobin, ani pomarańczowych tonów, co bardzo mnie zaskoczyło, bo nie spodziewałam się tego po tej firmie.
Z różu również jestem zadowolona, bo jest matowy i świetnie współgra z moją bardzo lekką opalenizną, która coraz bardziej się pogłębia (Słońce, gdzie u licha siedzisz?)
Poza tym dobrze czuję się w ciepłych, podlatujących pod pomarańcz kolorach ;)
Od jutra do niedzieli nie będę miała dostępu do neta, albo inaczej - będę miała bardzo ograniczony kontakt z Wami.
Czwartek i piątek siedzę w Krakowie, a w sobotę bawię się na weselu w Świętokrzyskiem ;) Z tego też tytułu notki będą dodawały się automatycznie, a na komentarze odpowiem po przyjeździe.
Blanka
Nie znam tego kosmetyku. Z tej serii avonowej mam kuleczki brązujące i jestem z nich bardzo zadowolona. Wydajność maja ogromną i są bardzo trwałe.
OdpowiedzUsuńPozwól, że poprawię: w Świętokrzyskiem :) bardzo częsty błąd. A co do tego duo, to kolorki bardzo mi pasują, czuję się zainteresowana!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńO widzisz. Nawet nie wiedziałam, że to się tak samo odmienia jak nieszczęsne Zakopane :)
UsuńFajne połączenie kolorystyczne:)
OdpowiedzUsuńHmm a ja jakoś nigdy na niego nie zwróciłam uwagi przeglądając katalog. A może faktycznie warto? :)
OdpowiedzUsuńwedług mnie warto ;)
UsuńFajny produkt 2 w 1 ,ja jako brązek stosuje niedawno zakupioną ziemię słoneczną Lavertu i jest z niej bardzo zadolowolona;)
OdpowiedzUsuńA nie daje pomarańczowych tonów ;>?
UsuńPodoba mi się!:))
OdpowiedzUsuńoba kolory ładne, raczej krzywdy nie zrobią
OdpowiedzUsuńciekawe polaczenie kolorow:) zapraszam :)
OdpowiedzUsuńJa poluję na bronzer Honolulu ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ladny:-)
OdpowiedzUsuńzastanawiałam się nad nim, ale teraz kiedy patrzę jak prezentuje się na dloni stwierdzam ze szukam czegos innego ;)
OdpowiedzUsuńJa posiadam kuleczki brązujące z AVONU Arabian glow i jestem mega zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńSłońce jest u mnie, nie oddam :P
OdpowiedzUsuńKolor różu mi się podoba :)
mam 4 bronzery i chyba nie skuszę się po następny :)))) ale dobrze o nim wiedzieć:)
OdpowiedzUsuńwydaje się być super ten zestaw :)
OdpowiedzUsuńbardzo dobry produkt :-) u mnie chętnie go zamawiają (bo jestem konsultantką):-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCzyli całkiem fajny duet :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie wyglada:) pokaż na licu:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńŁadne kolory :)
UsuńJa zdecydowanie nie lubię kolorówki do twarzy z Avonu. Mam uprzedzenia co do jej jakości i już dawno nie używam
OdpowiedzUsuńciekawie wygląda :)
OdpowiedzUsuńfajne duo:)
OdpowiedzUsuńWidzę, że Stefan jest bardzo popularny na Twoim blogu :)
OdpowiedzUsuńfaajny ten bronzer! :D a i udanej imprezy :)
OdpowiedzUsuńZrobiłaś mi na niego ochotę :P
OdpowiedzUsuńmyslałam o nim, ale teraz wiem, ze dla mnie za ciemny :(
OdpowiedzUsuńJa mam to jaśniejsze duo z flormaru i bardzo je lubię :)
OdpowiedzUsuńudanej zabawy na weselu! najlepszy rodzaj imprez :D
świetny kolor bronzera
OdpowiedzUsuńteż jestem zaskoczona że jest całkiem bezdrobinkowy, bo z doświadczenia wiem jak bardzo Avon lubi dosypywać świecidełek ;)
Nie jestem przekonana do tej firmy, ale kolor ładny :)
OdpowiedzUsuńale piękny mat ;)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny kolor tego bronzera ! :-)
OdpowiedzUsuńCalkiem fajny ten bronzer!
OdpowiedzUsuńPokaż koniecznie na swoim licu!!! :)
OdpowiedzUsuńmam, ale jeszcze nie wypróbowalam :)
OdpowiedzUsuń