Małe podsumowanie wymiarów
Hello!
Szybki i motywujący do dalszego działania wpis!
Takie wymiary miałam w dniu 2.04.2013r. :
Szybki i motywujący do dalszego działania wpis!
Takie wymiary miałam w dniu 2.04.2013r. :
biust - 99 ;/
pas - 113 ;/
biodra - 124 ;/
A teraz są takie :
biust - nie zmierzyłam ;/
pas - 107 ;/
biodra - 119 ;/
A Wy trzymajcie dalej kciuki!
Walka trwa dalej! I jak tylko skończę Jillian i jej 30 Days Shred zaczynam Chodakowską. Nagły spadek centymetrów daje strasznego kopa!
Red Lipstick
Obyś miała motywację przez cały czas :) Ja znowu próbuję przytyć i chyba też muszę swoje wymiary zapisać gdzieś :) Tak więc do dzieła! :D
OdpowiedzUsuńMam, mam. W czerwcu idę na weselę i część ludzi pamięta mnie jak nosiłam rozmiar 38/40 :D
UsuńTeż staram się zrzucić trochę zimowego tłuszczyku, bo za niecały miesiąc będzie wielki zjazd rodzinny z okazji komunii siostrzeńca mojego TŻ i chcę wyglądać jak człowiek i zmieścić się w jakąś ładną kieckę.
UsuńGratuluję wyników i życzę dalszych sukcesów w odchudzaniu :)
świetny wynik - gratuluję postępów i życzę kolejnych w wytrwałości w swoim zamierzeniu! :)
OdpowiedzUsuń:*
UsuńJak dla mnie bardzo duży spadek :P Ja się odchudzam od 3 tygodni i wgl nie ma efektów :/
OdpowiedzUsuńCierpliwości i nie poddawaj się :)
UsuńGratuluję i życzę dalszych sukcesów :)
OdpowiedzUsuńthx :*
UsuńBrawo, idziesz jak burza!
OdpowiedzUsuńTwój chłop mnie zmobilizował :*
UsuńGratuluje! Oby tak dalej!
OdpowiedzUsuń:*
UsuńJestem pod ogromnym wrażeniem. Świetny wynik! Oby tak dalej :)
OdpowiedzUsuńDla mnie wciąż mało, ale dziękuję :)
Usuńsuper ci idzie! oby tak dalej!
OdpowiedzUsuń:*
UsuńPięknie! Motywujesz! Jutro lecę na siłownię :D
OdpowiedzUsuńWeź mnie ze sobą :*
Usuńmeeeegaaa mobilizujace!! az chce sie zalozyc dres i zrobic cos dla ciala i ducha! oooj, przydaloby sie!!
OdpowiedzUsuńlena
Przybiegnij do mnie, a ja Cię odprowadzę ^^ To się nabiegamy :P
UsuńGratuluję ;) piękny wynik. Też się powinnam za siebie zabrać.
OdpowiedzUsuńho ho, ile cm pospadało :D chciałabym mieć w biuście chociaż 90! :(
OdpowiedzUsuńOddam Ci trochę, chcesz ;>?
UsuńSuper! Gratuluje wytrwałości :) też planuje trening z Ewa Chodakowska :)
OdpowiedzUsuń:*
UsuńNo no, postęp ładny :) U mnie centymetry lecą powoli, ale ważne, że w ogóle ;)
OdpowiedzUsuńWedług dietetyka, cel osiągnę pod koniec roku (10-15kg)
U mnie waga stoi w miejscu, ale cm lecą :)
UsuńPięknie! Oby tak dalej! Gratuluję i trzymam kciuki za koleje wyniki! Dasz radę! :*
OdpowiedzUsuńWow, ale wynik! Gratulacje. Ja się dzisiaj pomierzyłam, zrobiłam sobie piękną tabelkę i od tygodnia biegam. Mam nadzieję, że centymetry polecą u mnie tak jak u Ciebie. Powodzenia! :)
OdpowiedzUsuńAle masz silną wolę :) Gratuluję. Ja się tak zbieram i zbieram i zebrać się nie mogę :D Ale mam za rok w rodzinie wesele i też chciałabym ich zaskoczyć :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki :)
szalejesz :D u mnie ostatnio przestój i motywacja spadła ;/
OdpowiedzUsuńJa niczego nie mierzę, haha.
OdpowiedzUsuńszalona! świetny wynik :) trzymam kciuki za ciąg dalszy :)
OdpowiedzUsuńdawaj dawaj! :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za więcej !!!
OdpowiedzUsuńSuper wyniki!
OdpowiedzUsuńMotywujesz mnie :)
Gratuluję wytrwałości ;D
OdpowiedzUsuńSpore postępy :) Powodzenia dalej!
OdpowiedzUsuńŚwietne wyniki! Gratuluję i życzę dalszych sukcesów.
OdpowiedzUsuńładny spadek:)nadal trzymam więc kciuki, powodzenia!
OdpowiedzUsuńno i pięknie!
OdpowiedzUsuńGratki, oby tak dalej :)
OdpowiedzUsuńGratuluję :) Trzymaj tak dalej i nie poddawaj się. Ja właśnie zapisałam się na siłownię :)
OdpowiedzUsuńdobrze Ci idzie:) aby tak dalej ;)
OdpowiedzUsuńbo z moją motywacją nie jest tak dobrze:)
wytrwalosci zycze ;) duuzy spadek jest :)))
OdpowiedzUsuńNie pisz o spadku wagi i malejących wymiarach, bo mi każdego dnia przybywa! Dzidzi rośnie :D
OdpowiedzUsuńPowodzenia na dalsze tygodnie.
OdpowiedzUsuńGratuluję :) Bardzo ładny wynik.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki :) też ćwiczę w domu, ale przez ostatnią chorobę odpuściłam, staram wrócić się na dobry tor :)
OdpowiedzUsuńPiękny wynik :) Gratuluję :) ja niestety muszę przytyć :/ wolałabym chyba jednak zrzucać wagę :D
OdpowiedzUsuńpodziwiam i trzymam kciuki :) każdy centymetr w dół to sukces :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki dalej. gratuluję świetnych wyników oraz samozaparcia i motywacji. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńekspresowo zrzucasz :)
OdpowiedzUsuńSuper, podziwiam bo sama wiem jak trudno się zabrać do regularnych ćwiczeń.
OdpowiedzUsuńDużo ubyło. Gratulacje ;) I dużo motywacji do dalszego działania ;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia :).
OdpowiedzUsuńkciuki trzymam. :D
OdpowiedzUsuńbrawo! trzymam kciuki. Chodakowska jest świetna :)
OdpowiedzUsuńGratulacje! I życzę dalszego gubienia centymetrów. :)
OdpowiedzUsuńTrzymamy kciuki i powodzenia!:D
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci idzie! :) Powodzenia!
OdpowiedzUsuńTrzymam za Ciebie kciuki, a Ty mogłabyś mi porządnego kopa strzelić bo ja nie umiem się zmotywować. Już kilka razy podchodziłam do Chodakowskiej, ale wymiękałam po rozgrzewce. Raz poszłam pobiegać i nawet fajnie było, ale kolejny raz jakoś nie wyszło... Chyba mój dziwny problem polega na tym, że ja się wstydzę ćwiczyć i naprawdę nie bardzo mam gdzie bo o wszystko się obijam :D
OdpowiedzUsuńGratulacje :) Tak się składa, że ja też zmieniam wymiary, ale u mnie wystarczyła zmiana nawyków żywieniowych :). Spadek wagi i centymetrów motywuje, oby tak dalej!
OdpowiedzUsuńto świetne wyniki! :)
OdpowiedzUsuńnajważniejsze to mieć motywację i potem będzie szło już z górki :) ja już trzeci tydzień chodzę na siłownię i tak ją polubiłam, że zastanawiam się jak mogłam wcześniej na nią nie chodzić ;)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTrzyma kciuki !! Zdradz jaka diete stosujesz ;) ? Pozdrawiam Gabi
OdpowiedzUsuńszalejesz ;) oby tak dalej. powodzenia.
OdpowiedzUsuńja jestem zbyt leniwa żeby ruszyć tylek...
no to gratulacje i powodzenia dalej :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, abyś uzyskała efekt, który chcesz:)
OdpowiedzUsuńważne że są efekty:))
gratuluję świetnych wyników :)) powodzenia w kolejnych zmaganiach :)
OdpowiedzUsuńGratuluję i życzę sił i wytrwałości :) Będę Ci kibicować, bo sama też zmagam się z wagą..
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki nieustannie! oby tak dalej! zrób zdjęcia chociażby dla siebie to dopiero się zdziwisz jaka to będzie ogromna różnica te kilka cm:)
OdpowiedzUsuńJa ćwiczę z Mel B od miesiąca i jestem bardzo zadowolona! Celullit zniknął w 60%, ciało mam jędrniejsze i brzuch, nogi i pupa wyglądają o niebo lepiej!
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńGratuluję postępów i życzę dalszej motywacji, bo wiem jakie to trudne
OdpowiedzUsuń