Google Reader
Hello!
Od 1 lipca znika Google Reader... Nie wiadomo do końca jakie zmiany wprowadzi Google w związku z obserwatorami, więc już teraz przetransportowałam się na Bloglovin'.
Jeśli chcecie być na bieżąco z moimi wypocinami, to zapraszam Was tutaj:
A jakie jest Wasze zdanie w tej sprawie? Macie może jakieś świeższe info niż ja?
Red Lipstick
Żadne zmiany, GR to tylko czytnik RSS, obserwatorzy nie mają nic do niego.
OdpowiedzUsuńwłaśnie coś takiego i ja czytałam, dlatego... no panika ;)
UsuńSpam atak :) -->
Usuńhttp://babska-torebka.blogspot.com/2013/04/a-wg-mnie-obeserwatorzy-nie-znikna.html
czytałam, czytałam. Jednak pewności nie mamy do samego końca...
UsuńJa już w sumie jestem pewna, po dłuższym zastanowieniu się. W żadnym oficjalnym oświadczeniu, ani w komentarzach nie piszą o blogerach. Piszą tylko o czytniku + kilka dodatkowych gadżetów, które zlikwidują. Wsród nich jest Google Cloud Connect, ale to narzędzie do Office`a. Nie wiem, może ktoś nie doczytał i stąd podejrzenia co do obserwatorów.
UsuńPrzecież logicznie patrząc, obserwatorzy i lista czytelnicza z panelu to podstawa blogowania, a blogspot jest jedną z większych platform blogowych, zniszczyć obserwatorów to jakby zamknąć całą platformę.
I najważniejszy argument - w pomocy technicznej bloggera nadal można czytać i o Google + i o Obserwatorach, piszą, że zdobywanie obserwatorów jest jedną z ważniejszych rzeczy, i że Google + może w tym pomóc, ale jeśli nie jesteśmy co do niego pewni, to mamy się nie przenosić na Google +. Informacje był niedawno aktualizowane. Nie ma nawet wzmianki na temat, ewentualnej likwidacji Obserwatorów. A na stronie Google Readera i w pomocy był dopisek, że zostanie wyłączony. Ja się czuję bezpieczna :)
Nimva, może i masz rację... Ja zrobiłam Bloglovin w razie W. Wolałabym jednak, żeby zostało tak, jak jest :)
UsuńNimva, też mi się tak wydaje. Jakby padło obserwowanie to 90% użytkowników zniknęłoby z blogspota, bo ciężko byłoby odbudować to co się stworzyło... Dzięki tej opcji wiekszość ludzi decyduje się na bloggera. Eh ;)
UsuńJa też zrobiłam :P No nie zaszkodzi, zawsze to dodatkowy kanał. Zbierałam się długo, ale to mi dało ostatecznego kopa :) Chociaż naprawdę szczerze wątpię, żeby nam zrobili coś takiego. Google Reader łatwo zamienić na pierwszy lepszy inny czytnik, a Google Frend Connect, czyli nasze obserwowanie już nie. To za bardzo integralna część blogspota. To by dopiero był bunt gdyby coś takiego wyłączyli :D
UsuńMam nadzieję!
UsuńBunt? To byłaby 4 wojna światowa!
Hahah no fakt :D
UsuńTeż się tam przeniosłam, ale też mam nadzieję, że będzie tak jak mówicie :)
UsuńTeż o tym słyszałam. Też już jestem na Bloglovin :)
OdpowiedzUsuńAha czyli nie ma co się stresować
OdpowiedzUsuńLink w obrazku nie działa.
OdpowiedzUsuńDziękuję, poprawione ;)
UsuńTeż mi się wydaje, że raczej obserwatorzy nie znikną. Google raczej nie pominęłoby takiej informacji i odpowiednio wcześniej proponowałoby np przerzucenie się na Google + albo coś w tym stylu.
OdpowiedzUsuńNo właśnie :)
Usuńwidziałam na jakimś zagranicznym blogu print screen z maila napisanego do google w sprawie obserwatorów i z odpowiedzią, że nie zamierzają ich likwidować. co prawda to był skandynawski blog i skandynawskie Google, ale domyślam się, że dotyczy wszystkich krajów.
OdpowiedzUsuńktoś puścił niepotwierdzoną plotkę i powstał zamęt na blogach ;) zresztą tak samo jak w przypadku informacji o cookies, których nie musimy posiadać na blogach, bo zamieszczone są na amerykańskich serwerach (a dyrektywa obejmuje jedynie UE).
Zmian nie będzie co do obserwatorów,ale bloglovin to też fajna sprawa:)
OdpowiedzUsuńnie ma żadnych informacji ale na wszelki wypadek założyłam :P
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńo tak, panika co do obserwatorów zauważalna, ale kompletnie nieuzasadniona, bo obserwatorzy nie znikną ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie to bez znaczenia, Bloglovin mam od jakiegoś czasu i jest wygodniejszy pod kątem śledzenia blogów a RSS szkoda, wielka szkoda :/ Może coś nowego się pojawi w to miejsce. Bo Czytnik był wygodny dla całego mnóstwa tematów poza blogami, bo przecież nie samą blogosferą człowiek żyje :P
OdpowiedzUsuńJa wgl nie wiem co to jest ani nic o tym nie słyszałam :D
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że zmiana nie będzie miała nic wspólnego z obserwatorami ;)
OdpowiedzUsuń