Fake up! czyli nowe dziecko Benefitu
Hello!
Fake up! to nazwa nowego produktu wprowadzonego na rynek przez Benefit. Korektor, bo o nim mowa przypomina szminkę o nawilżających brzegach i korygującym środku.
Po moich ostatnich przejściach z Jemma Kidd, która wylądowała w koszu, od korektora wymagam wszystkiego, szczególnie gdy jego cena jest wyższa niż 100 zł :D
W Fake Up! znalazłam to czego na chwilę obecną potrzebuję, czyli krycie i rozświetlenie. Całość zadowolenia wieńczy nawilżenie, które zapewnione jest, aż do czasu demakijażu. Jak wiadomo skóra wokół oczy szybko się starzeje i wymaga szczególnej opieki, więc już za młodu trzeba ją odpowiednio pielęgnować. W tym wszystkim pomagają zawarte w składzie składniki: witamina E oraz ekstrakt z pestek jabłek (jest 1 w INCI!)
Po aplikacji z samego rana trzyma się wstanie nienaruszonym przez cały dzień i nie włazi w moją wielką zmarchę :D Świeżość podocznogo make-up'u zagwarantowana.
Aplikuję go prosto z opakowania, bo bawienie się pędzelkami nie daje takiego fajnego efektu. Wad nie znalazłam, o dziwo.
Kosmetyk zdetronizował swojego kolegę Stay Don't Stray pochodzącego również spod szyldu Benefit, mojego ex ulubieńca.
Red Lipstick
no ciekawy nie powiem, ale jakbym taką kaskę wydawała na korektor to postawiłabym na maca :)
OdpowiedzUsuńciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńŚwietne opakowanie :D
OdpowiedzUsuńnajbardziej podoba mi się opakowanie;)
OdpowiedzUsuńFajnie , że o nim napisałaś. Czekałam na pierwsze recenzje, bo myślę o nim ostatnio. Z tego co widzę , to póki co są same pozytywne opinie.
OdpowiedzUsuńCiekawe, chętnie przyjrze się z bliska przy najbliższej okazji ;)
OdpowiedzUsuńJakos tyłka nie urywa :(
OdpowiedzUsuńgdzie ty tam zmarszczki masz? :P
OdpowiedzUsuńNo ciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńkosmetyki benefit wydają się być zdecydowanie za drogie! :(
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie kryje, ale czy ja wiem czy taki potrzebny :)
OdpowiedzUsuńFajnie kryje, na pewno warto kupić :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się opakowanie, jak praktycznie wszystkie Benefit :) Zobaczę w Sephorze, ale jakoś mnie nie powalił. Potrzebuję naprawdę mocnego krycia. I wolę płynną formułę.
OdpowiedzUsuńSuper się prezentuje...widać różnicę.
OdpowiedzUsuńJa używam ich tuszu i jestem bardzo zadowolona, więc chyba po korektor i sięgnę bo poszukuje właśnie jakiegoś. :)
OdpowiedzUsuńmam, testuję i również lubię :)
OdpowiedzUsuńKusi, nie powiem, może nawet za jakiś czas go wypróbuję. Szkoda że nie sprzedają jakichś miniaturek, bo szkoda mi wydać 115 zł na korektor bez gwarancji, że będzie mi odpowiadał. Mam zresztą na stanie kilka korektorów i muszę je zużyć. Na razie największym ulubieńcem jest Collection 2000. nie jest bez wad oczywiście, ale jak na tę cenę jest rewelacyjny.
OdpowiedzUsuńNo szkoda, ze taka jego cena.. tym bardziej ze ja mocno peplam sie korektorami haha :D i na krotko mi starczaja ;(
OdpowiedzUsuńciekawy ale szkoda że taka cena :/
OdpowiedzUsuńSłyszałam o nim, szkoda, że jest taki drogi.
OdpowiedzUsuńDzięki za posta o nim :) bo wcześniej nie słyszałam o nim. Fajnie wiedzieć, że się sprawdza. Cena trochę odstrasza. Póki co mam coś tańszego ale jak mi się skończy to pomyśle o tym. Bo jak coś jest warte ceny to czemu nie. Pozdrawiam i zapraszam. Oczywiście obserwuję :)
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie używałam korektorów, chociaż jakiś tam jeden mam w kosmetyczce.
OdpowiedzUsuńChyba czas zacząć :P
Kusi trochę :D Ja mam teraz straszną fazę na Benefit :P
OdpowiedzUsuńCiekawa konkurencja dla mojego kamuflażu z Make Up For Ever Full Cover ;) Cena porównywalna - ciekawe jak z wydajnością... Jednak na razie się nie skuszę, mam do wykończenia jeszcze całe kółko kamuflaży z Kryolanu;) Dziękuję za odwiedziny u mnie i pozostawiony komentarz. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńI tak mocne krycie, jak na zdjęciu dał mi już po dwóch warstwach. Myślałam, że kupuję coś w rodzaju toppera, a tu takie miłe zaskoczenie :D
OdpowiedzUsuńWidzę, że pod okiem masz ten sam problem co ja - ta 'zmarcha', to chyba nie zmarcha, u mnie pojawiła się już w wieku dziesięciu lat ;o
Świetne krycie. A gdzie go można dostać?
OdpowiedzUsuńMusze przyznac,ze zainteresowal mnie ten produkt dosyc mocno :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście ładnie rozświetla. Niestety, póki co mnie nie stać:D
OdpowiedzUsuńciekawy produkt.
OdpowiedzUsuńFaktycznie bardzo ładnie kryje.
OdpowiedzUsuńOOoOo bardzo chętnie bym przygarnęła ten korektor :) Ale niestety cena jest trochę wywindowana w górę - podobno do 14 kwietnia są dni vip -20% w Sephorze to pomacam - zobaczę :)
OdpowiedzUsuń