Wysuszacz vs wysuszacz
Hello!
Czy wysuszacz lakieru może różnić się od innego wysuszaczu? Ano może. Przed Wami dwa świetne produkty, które dają radę i skrócą czas schnięcia emalii.
Pierwszy z nich to Sally Hansen Dry Kwik będący tym droższym. Producent zapewnia, że już po minucie mani wysycha całkowicie. Tutaj zgodzić się nie mogę, bo trzeba około 3 minut, co i tak nie jest dużo :)
Tańszy z nich to New York Color (NYC) Turbo Dry Top Coat, który również daje czadu po około 3 minutach. Niezawodny produkt ułatwiający życie każdej kobiecie.
Oba wysuszacze spełniają swoje zadanie w 100%. Różnica pomiędzy nimi jest jednak spora. Sally Hansen to olejek, a NYC to bezbarwna emalia, która w przeciwieństwie do Dry Kwik daje wysoki połysk, a dodatkowo wyrównuje ewentualne smugi powstające podczas malowania kolorowym lakierem. Sally zaś pozostawia tłuste paznokcie i nawilża skórki.
Oba produkty są bardzo udane i stosuję je naprzemiennie. Jeśli jednak miałabym możliwość wyboru tylko jednego z nich, to padłoby na NYC, który kosztuje coś koło 3,5 zł :D
Ps. Pewnie teraz jeszcze siedzę na zajęciach i niemiłosiernie się nudzę. Potem przetransportowuję się busem do domu i cały dzień mam wyjęty z życia. Na dodatek pogoda jest ohydna... Kiedy nadejdzie ciepełko?!
Red Lipstick
muszę się koniecznie zaopatrzyć w ten NYC! nie słyszałam o tej frmie w ogóle...:P
OdpowiedzUsuńwłaśnie szukałam go na allegro i z wysyłką zapłacę 14 zł:/ gdzie go można dostac stacjonarnie???
Usuńteż bym chciała wiedzieć!
UsuńI ja się dołączam do pytania gdzie go dostać ;)
UsuńAllegro :) kosztuje 3,5 zł :D
Usuńa razem z wysyłką 14:D, a drogerie jakieś?
UsuńJa z kolei teraz siedzę na zajęciach. Całe szczęście, że wzięłam ze sobą laptopa :D.
OdpowiedzUsuńbardzo przydatny post :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńA te topy nie rozmazują wzorków na paznokciach?
OdpowiedzUsuńNYC na pewno rozmarze, a Sally nie, bo to olejek :)
Usuńmam kwika, ale tego nyc nie widziałam nigdzie
OdpowiedzUsuńtrzeba się zaopatrzyć :P
OdpowiedzUsuńDla mnie Dry Kwik jest póki co bezkonkurencyjny:)
OdpowiedzUsuńMuszę się zaopatrzyć w ten z NYC-a ;)
OdpowiedzUsuńJa akurat mam dobry humor - dzisiaj byłam po raz ostatni w szkole przed świętami jupi!! ^.^
a ja na uczelni ^^
UsuńCiekawi mnie ten z NYC, może kiedyś.. :)
OdpowiedzUsuńja nie używam takich gadżetów bo mam lakiery same w sobie szybkoschnące :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na konkurs :)
http://visnafashion.blogspot.com/2013/03/1st-anniversary-of-my-blog.html
bardzo zaciekawił mnie ten NYC :)
OdpowiedzUsuńHmm zaciekawiłaś mnie teraz :) Muszę poszukać tych produktów u siebie!
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam Essie Good to go, lakier przy nim wysycha 30 sek:D
OdpowiedzUsuńDry Kwik też bardzo lubię. Co do New York Color (też dawnej mówiłam City) zachęciłaś mnie do kupna ;)
OdpowiedzUsuńdzięki Kochana :*
Usuń:)
UsuńTen NYC mnie zaciekawił :D
OdpowiedzUsuńżadnego z nich nie miałam, obecnie posiłkuję się essie.
OdpowiedzUsuńszkoda mi tej kasy na niego :)
Usuńoooo dobrze wiedziec bo widziałam ten NYC na allegro to może zamówie :)
OdpowiedzUsuńzamawiaj :)
UsuńJa na razie używam Seche :)) A u mnie śnieg, ale i też piękne słoneczko :))
OdpowiedzUsuńu mnie pada i zachmurzone, a seche nie miałam :P
UsuńNie miałam, ale z chęcią kupię :)
OdpowiedzUsuńMam Kwika i musze przyznać, że dobrze się sprawdza w swojej roli
OdpowiedzUsuńno nie ;)?
UsuńGdzie można kupić ten tańszy? :D
OdpowiedzUsuńtylko allegro, bądź sklepy internetowe jak paatal czy kosmetyki z Ameryki :)
Usuńja mam golden rose i sprawdza się okej, ale na ten z NYC mam ochotę :)
OdpowiedzUsuńpolecam, bo kosztuje aż 3,5 zł :D
UsuńNie miałam jeszcze nigdy :) muszę koniecznie go kupić ;)
OdpowiedzUsuńPrzekonałaś mnie tym NYC:)
OdpowiedzUsuńTeż czuję się zachęcona do kupna! :)
OdpowiedzUsuńTen post spadł mi z nieba :) właśnie rozważam kupno Sally Hansen, ale wczoraj wpadł mi w oko też ten NYC i Twój post bardzo mi pomógł:)
OdpowiedzUsuńNYC też z tego co wiem produkuje SH. albo jakoś tak. w sensie pochodza od tego samego producenta.
OdpowiedzUsuńmam ten wysuszacz ale jeszcze go nie uzywalam, moze powinnam :D
Za NYCami w Pepco można się rozglądać, są tam kosmetyki tej marki.
OdpowiedzUsuńglamdiva.pl
żadnego z nich nie miałam:) aktualnie używam jakiegoś z Essence ale szały nie robi:)
OdpowiedzUsuńja uwielbiam ten NYC, gdzie go kupiłaś za 3.5?
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś skuszę się na ten z NYC ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Na pewno kiedyś zakupie ten z NYC.
OdpowiedzUsuńJa muszę się zaopatrzyć w jakiś wysuszacz.
OdpowiedzUsuń