Tych lakierów strzeż się niczym Diabeł święconej wody
Hello!
Kupiłam te lakiery zachwycona kolorami. Kolekcja Nude od Lovely to piękne, delikatne, z lekkim shimmerem barwy. Jak znalazł na dzienny mani.
Niestety entuzjazm opadł już podczas 1 malowania. Zbyt gruby pędzelek jest zbyt ciężki w operowaniu i źle się nim rozprowadza. Na dodatek formuła lakieru jest na tyle uciążliwa, że za Chiny Ludowe nie chce współpracować z grubaśnym nośnikiem. Do pełnego krycia trzeba 3 warstw, które nie chcą schnąć, a wysuszacze nie pomagają. Lakier zmienia się w elastyczną warstwę podatną na odgniecenia, zadrapanie i inne buble.
Jednak nie na tym koniec, bo najgorszą rzeczą jaka może się stworzyć, to
bąbelki. Każdy z 3 kolorów niemiłosiernie bąbelkuje na płytce. Istna masakra ;/
Bardzo żałuję, że lakiery są jedną wielką katastrofą, bo zapowiadały się bardzo obiecująco. Na paznokciach ich nie pokażę, bo mój limit cierpliwości już dawno się wykorzystał. Wielka szkoda.
Red Lipstick
ładne kolory mają :) ale używać ich nie będę :/
OdpowiedzUsuńSzkoda, bo mają naprawdę świetne kolory. Dzięki za ostrzeżenie, teraz wiem, że trzeba szukać lepszych jakościowo nudziaków :(
OdpowiedzUsuńDokładnie. Szkoda tych 6 zł ;/
Usuńostatnio się nad nimi zastanawiałam, ale na szczęście odłożyłam. szkoda, wyglądają ładnie:/
OdpowiedzUsuńI nie pomaga nawet Seche? :(
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie tylko ja się nacięłam na tę plastelinę.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie polecasz bo kolorki są cudowne!
OdpowiedzUsuńhmm dobrze wiedzieć , a kolory tak ładnie wyglądają w buteleczce , szkoda ;)
OdpowiedzUsuńDobrze, że wstrzymałam się z zakupem bo jak pierwszy raz je pokazałaś to natychmiast chciałam biec obejrzeć. Takie przyjemne dla oka nudziaki, ale ja nie mam cierpliwości do lakierów, które nie chcą współpracować :/
OdpowiedzUsuńSzkoda ,że okazały się bublem,bo kolorki mają naprawdę ładniutkie
OdpowiedzUsuńW takim razie po nie nie sięgnę :D
OdpowiedzUsuńSzkoda, bo kolory śliczne..
OdpowiedzUsuńszkoda bo ten peirwszy jest śliczny :P
OdpowiedzUsuńA ja sie zastanawiam jak firma moze wypuscic takie buble na rynek, bo z tego co piszesz to nie jeden kolor a wszystkie trzy sa do d/// wiec cala formula tych lakierow jest beznadziejna. Na co oni licza?
OdpowiedzUsuńszkoda, że takie kiepskie, bo kolorki mają przepiękne :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się nie sprawdziły bo kolory są śliczne ;)
OdpowiedzUsuńKolory bardzo ładne, a lakier tak jak mówiłaś, zapowiadał się obowiązująco, a jednak taki nie wypał. Cieszę się, że go nie zakupiłam.
OdpowiedzUsuńDobrze że ostrzegłaś, bo pewnie również zachwyciłabym się kolorami i nabyła taki bubel.
OdpowiedzUsuńDokładnie o tym samym pomyślałam :(
Usuńszkoda, bo kolorki cudne =)
OdpowiedzUsuńna własnie - a tak ładnie wyglądają
OdpowiedzUsuńMam jeden z tych lakierów i jest naprawde straszny... jak już udało mu się wyschnąć i jakoś wyglądać, to drugiego dnia sie scierał...
OdpowiedzUsuńSzkoda że się nie sprawdziły bo kolorki mają świetne:)
OdpowiedzUsuńJak dobrze, że jeszcze ich nie kupiłam a miałam taki zamiar ;/
OdpowiedzUsuńa właśnie miałam je kupić :)
OdpowiedzUsuńMnie w ogóle takie kolory nie kręcą, ale szkoda, ze jakość kiepska
OdpowiedzUsuńSzkoda :( zaczynałam lubić wszystko z Lovely :(
OdpowiedzUsuńo proszę, a tak ładnie wyglądają. dobrze wiedzieć, że to szajs. szkoda, bo aż 3 naraz kupiłaś
OdpowiedzUsuńa jeszcze Ci doradzę-zawsze przed zakupem sprawdzaj pędzelek, ja zawsze tak robię, też nie lubię grubych, szerokich pędzelków, pozdrawiam ;)
Usuńtez mam kilka takich lakierów, nawet te "markowe" są do dupy i najgorsze jest to że nie kosztują małe pieniądze.
OdpowiedzUsuńśliczne kolory i nawet ostatnio miałam w ręce lakiery tej marki, ale coś spowodowało że odłożyłam je na miejsce - dobrze zrobiłam.
OdpowiedzUsuńkurczę kolorki ładne.
OdpowiedzUsuńja nie kupuję nic tej firmy bo mają straszne buble...
OdpowiedzUsuńszkoda że tworzy bąbelki ;/
OdpowiedzUsuńuffff, miałam je kiedyś kupować, dobrze że tego nie zrobiłam!
OdpowiedzUsuńszkoda, bo wygladaja pieknie :(
OdpowiedzUsuńMiałam je kupować i dobrze, że się powstrzymałam ;D
OdpowiedzUsuńświetne kolory, ale taka masakra w używaniu... nie to ja dziękuję ;D
OdpowiedzUsuńmają ładne kolorki, miałam kupić, ale nie kupię.
OdpowiedzUsuńuuuu, kiepsko :(
OdpowiedzUsuńmogłaś kurcze kupić jeden i sprawdzić, a tak to 2 dyszki poszły w błoto, szkoda :)
A miałam kupić. Szkoda , bo są w fajnej cenie.
OdpowiedzUsuńIch wygląd jest zachęcający, jednak Twój opis dotyczący ich wręcz przeciwnie. Szczególnie to długie schnięcie zniechęca. Nie skuszę się
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, skusiłabym się na nie ze względu na kolory. Ale skoro tacy mądrzy, niech producenci sami sobie nimi malują pazury
OdpowiedzUsuńKolory piękne. Szkoda, że do niczego są te lakiery.
OdpowiedzUsuńwielka szkoda,że się nie sprawdziły.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że okazały się niewypałami :/
OdpowiedzUsuńuuuuuuuuuu dobrze wiedzieć!
OdpowiedzUsuńpiękne kolory :)
OdpowiedzUsuńmi też jeden z lakierów essence bąbelkuje - myślałam, że to wina mojego braku umiejętności nakładania:)
Szkoda że takie się okazały niestety są podobne jakościowo do wibo, które też bardzo długo schną i łatwo się odgniatają:/
OdpowiedzUsuńPrzyglądałam im sie ostatnio w Rossmannie, rzeczywiście kolory sa śliczne. Szkoda że się nie sprawdziły.
OdpowiedzUsuńa mają takie piękne kolorki ;(
OdpowiedzUsuńMiałam je w ręku i już chciałam ładować do koszyka ale w ostatniej chwili się powstrzymałam i widzę, że dobrze zrobiłam:)
OdpowiedzUsuńSzkoda że są takie kiepskie bo kolorki idealne dla mnie! Uwielbiam takie odcienie! :)
OdpowiedzUsuńKolory jak najbardziej ładne, szkoda, że okazały się bublem :(
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć...nie będę nawet zerkać w ich kierunku :D A kolory takie piękne, szkoda.
OdpowiedzUsuńA kolorki takie śliczne.. wielka szkoda.
OdpowiedzUsuńszkoda, bo kolory naprawdę ładne...
OdpowiedzUsuńWielka szkoda, że taka klapa, bo kolorki ciekawe :(
OdpowiedzUsuńNa prawdę fajne kolorki. Szkoda, że poza tym są takie 'niedopracowane', bo mogłyby mieć wielgachne grono fanek.
OdpowiedzUsuń:/ totalna porażka!
OdpowiedzUsuńSpodobały mi się kolory, ale teraz wiem, że nie warto ich kupować.
OdpowiedzUsuńWidziałam je ostatnio i już chciałam kupić zachwycona kolorkami, ale teraz widzę, że nie warto, więc na dobre mi wyszło, że się na nie, nie skusiłam :)
OdpowiedzUsuńJak robią odgniecenia to nie dla mnie. Maluję paznokcie wieczorem przed pójściem spać i najgorsze jest to obudzenie się rano z siatką na paznokciach :/
OdpowiedzUsuńuuu... byłam ciekawa tej serii, bo kolory są świetne i patrząc po pustce na rossmannowej półce - lakiery rozeszły się jak świeże bułeczki :) teraz wiem, że w moim mieście jest kilkanaście niezadowolonych kobiet, trzeba uważać :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Kurcze, a takie ciekawe się wydają. Ciągle szukam dobrego nude, już wiem po co nie sięgać :)
OdpowiedzUsuńMam dwa odcienie i każdy z nich jest paskudny! ;/
OdpowiedzUsuńDobrze, że nie mam szafy Lovely :) Szkoda, kolorki ciekawe
OdpowiedzUsuńostatnio je widziałam i miałam zamiar kupić.. ale w takim razie odpuszczę i poszukam czegoś nowego :D
OdpowiedzUsuńa to brzydale.. do kosza z nimi :D
OdpowiedzUsuńPatrzyłam na nie, ale całe szczęście ich nie wzięłam. Uf...
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć. Na pewno nie kupię.
OdpowiedzUsuńkolory fajne, ale skoro są takie ciężkie we współpracy to sobie odpuszczę- bo szkoda kasy:)
OdpowiedzUsuńUU. Zawiodłam się, a zapowiadały się tak dobrze..
OdpowiedzUsuńmam środkowy i jedynym minusem to jest to, że wytrzymuje tylko 1 dzień, na szczęście nie bąbelkuje się i szybko wysycha.
OdpowiedzUsuń-------------------
zapraszam na konkurs: http://www.qamille.blogspot.com/2013/03/swieczki-yankee-candle.html
Strasznie mnie kusiły te lakiery na szczęście kupiłam maybelline po promocji i żelowe w wibo :)
OdpowiedzUsuńUff, jak to dobrze że się nie skusiłam, a już miałam dziś je kupić. Dobrze że się jednak opamiętałam choć kolory świetne:(
OdpowiedzUsuńOj, to rzeczywiście straszne buble... :<
OdpowiedzUsuńszkoda bo świetnie wyglądają :D
OdpowiedzUsuń