Lubiym to!
Hello!
Do internetowego koszyka wciepałach se też pynsete, bo moja staro już prawie umrziła.
Tu je tyn, co opisałach go wyżyj.
Dzisio je szpatno pogoda i ni mom weny, coby pisać Wom recynzje, wiync pokożym jyno co mi przywiózła listonoszka. W niedziele kupiłach se pare rzeczy na allegro, a przed chwilom trafiły w moi rynce. Ni ma tego wiela, jednak jeżech ich fest ciekawo.
Wszystko kupione u tego samego chłopa. Nie chcym pisać u kierego, bo za reklame trza płacić :D
Jak możecie uwidzieć poniżyj, trefiłach na tani odżywki z Sally Hansen. Jedno z nich to je ta sławno złoto, a drugo to nawet nie odżywka, a wysuszacz lakieru. Mom nadzieje, że sie spiszom, coby moi pazury zaczyły normalnie wyglondać.
Do internetowego koszyka wciepałach se też pynsete, bo moja staro już prawie umrziła.
Chłop też sprzedowoł tani pigmynty z Collection 2000 i kupiłach se złoty. Podobo mi sie.
To na co polowałach i w końcu dopadłach to korektor pod oczy z Jemma Kid. Mom go w kolorze 02 i kapke sie bojym, ze je za ciymny, ale zobaczym jak go nałożym.
Tak mie kusił pieron jedyn, że żech go kupiła. Mówiym o nastympnym wysuszaczu z NYC.
Tu je tyn, co opisałach go wyżyj.
Matowy błyszczyk z Manhattanu. Zawsze chciałach se go sprawić, jyno nie było ku tymu okazji. Dopiyro teraz. Kosztowoł coś kole 5 zł.
Złoto odżywka od Sally. Koszt to coś kole 17 zł wiync źle ni ma :D
Jak żech uż powiedziała ni ma tego wiela, ale na tym miesionc to mój portfel kwiczy. Czekom jeszcze na 4 sukiynki. Ja, ja na 4 :D. Dobrze czytosz.
Mom do Was pytani. Końcym marca blog bydzie mioł rok, a poczontkiym kwietnie mom urodziny. Chcym zrobić rozdani i zastanawiom sie, czy zrobić jedno wielki, czy dwa mniyjsze. Jako chcecie? Przyznom sie, ze wygodnij byłoby mi zrobić jedno wilki, a zwycinzców byłoby kilku.
Red Lipstick
Red Lipstick
A no nic tak nie poprawia humoru jak zakupy :D właśnie też jestem w trakcie zakupowej terapii :D
OdpowiedzUsuńNo ni ;>?
UsuńTak cięzko to mi się jeszcze twojego postu nie czytało:) pozytywnie ale to bardzo pozytywnie jestem jego treścią zaskoczona. Co do rozdania to ja jestem za dwoma więcej szans mamy wtedy :)
OdpowiedzUsuńToż to jo tak roz w miesioncu piszym! Tako nowo tradycja :D
UsuńSzalona ! ale już się nie mogę doczekac następnego postu w takiej formie, ten przeczytałam dwa razy tak mi się spodobał
UsuńTo dopiero w kwietniu :P
Usuńten błyszczyk mnie ciekawi...pamiętam jak Manhattan był jedną z lepszych firm na rynku i cenił się,a teraz za grosze można kupić :/
OdpowiedzUsuńbardzo udane zakupy:> jedno wieklie chyba lepiej.
OdpowiedzUsuńTeż zakupiłam odzywkę Sally tyle, że mnie skusiła niebieska;)
OdpowiedzUsuńMiałam i była swietna, ale zachciało mi się złotej ;)
UsuńManhattanu to nie błyszczyk tylko pomadka w kremie z tego co mi wiadomo ;) Ale jest super!
OdpowiedzUsuńA rozdanie może być jedno :D
Tak, to pomadka. Jam ślepa i niedouczona :P
Usuńnie miałam nic z tych kosmetyków, ale fajne rzeczy upolowałaś :)
OdpowiedzUsuńDry Kwik SH uwielbiam :) Mój nr 1 jeśli chodzi o wysuszacze:)
OdpowiedzUsuńo! Mam nadzieję, że u mnie też się spisze ;)
UsuńMiałam tą złotą odżywkę i była świetna! Doprowadziła moje poobgryzane paznokcie do ładu i składu :)
OdpowiedzUsuńMiałam niebieską i była cudowna :)
Usuńuwielbiam łamac sobie język na Twoich śląskich postach :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że nie trzeba na niego zakładać gips :D
UsuńTrzymam w ustach napar z szałwii, leczę zapalenie dziąsła. I jak przeczytałam o "wciepanej pynsecie", to się tak zaśmiałam, że aż laptopa oplułam xD Słodko to brzmi :D
OdpowiedzUsuńNie furskej tyle :D
UsuńPieronie, wiela żeś se frela do koszyka wciepała! Richtig bych se wysuszacz kupiła.
OdpowiedzUsuńAtek, Ty ze Śląska jesteś!?!!!
UsuńZ Bielska ;)
UsuńPS. Ale nie godom, rodzinę od strony taty mam godojącą :)
UsuńO, tom złotom tyżem chciała se sprawić, aly jakosi nigdy mi niy po drodze do ni, bo cyny w sklepach wielgie. Wysuszacz tyż by mi siy przydoł :D i błyszczyk. Generalniy Twojy zakupy bym se przygarnyła :D
OdpowiedzUsuńMigot, a Ty skąd jesteś?!
UsuńA ja se czytam te posty Twoje na głos - bo zajebiaszczo wtedy brzmię :D hehehe!
OdpowiedzUsuńChcę to słyszec :P
UsuńMiło się czyta :DD
OdpowiedzUsuńŁadne zakupy :)
kurde po przeczytaniu tego posta uśmiech z twarzy nie schodzi ;D super się czyta :D
OdpowiedzUsuń:) Cieszę się :)
UsuńJa z Wielkopolski, ale na szczęście wszystko skumałam :-)
OdpowiedzUsuńFajne zakupy!
Bo Ty mądry hipis jesteś :D
UsuńUwielbiam Twoje teksty po śląsku :)
OdpowiedzUsuńdziynki :P
UsuńRób jak Ci wygodniej :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten śląski ;)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie jedno wielkie ;)
Tuż dobre ;)
UsuńHaha uwielbiam to czytać, jakbym znała inny język - połowę się domyślam, połowę kojarzę i wychodzi niezła mieszanka :D Mogłaś podać gdzie kupiłaś te rzeczy, chętnie zaopatrzyłabym się w pigment i odżywke Sally hansen :D
OdpowiedzUsuńU kosmetyki_ck :D
Usuń"wciepałach se też" <3
OdpowiedzUsuńno bo se wciepałach :D
UsuńTen błyszczyk jest boski ! :D
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM DO SIEBIE , ZA KAŻDY KOMENTARZ I OBSERWAcJE SIĘ ODWDZIĘCZAM :D
Uwielbiam czytać Twoje posty! :D Tyle radości dają :D Mam tą pomadkę w błyszczyku z Manhattanu i jest świetna, miałam niedługo robić recenzje :)
OdpowiedzUsuńPoważnie ;>?
UsuńHahaha dzięki Tobie zaczynam lubić naszą gwarę :D
OdpowiedzUsuńmom nadzieje :D
UsuńUwielbiam posty w tym wydaniu! :D
OdpowiedzUsuń:* a ja lubię czytać Wasze pozytywne komentarze pod takimi postami ;)
UsuńHaha genialny post :DDD Jestem ciekawa pigmentu :>>
OdpowiedzUsuńsame skarby kupilas :)
OdpowiedzUsuńŚwietne kosmetyki! :)
OdpowiedzUsuńto się zobaczy, czy takie świetne :)
Usuńja dziś idę na zakupy :))
OdpowiedzUsuńco kupujesz ;>?
UsuńBardzo ciekawią mnie te wysuszacze do lakierów :). Jak się sprawują?
OdpowiedzUsuń+jak zabawnie czytać notki tak pisane :)
Nie testowałam jeszcze. Jak tylko się dorobię opinii to ją przeleję na blogaska :P
UsuńNie miałam nigdy wcześniej okazji czytać niczego po śląsku-ale się uśmiałam! :) Fajna odskocznia od codzienności i poprawiacz nastroju :) Daj koniecznie znać jak się sprawdzają wysuszacze z SH i NYC!
OdpowiedzUsuńświetny post ;) uwielbiam Twoje wpisy gwarą.
OdpowiedzUsuńmam ten wysuszacz z NYC i jest genialny ;)
co do rozdania to myslę, że może jedno wielkie i kilka wygranych? ;D
uwielbiam Cię za takie notki :D Kosmetyki niczego sobie, sama bym się skusiła na jakąś odżywkę...
OdpowiedzUsuńTak ciężko nie czytałam dawno, że nawet mi się nie chciało doczytać do końca ;) jestem ciekawa recenzji Sally Hansen, czekam na nią :)
OdpowiedzUsuńwciepałach se też pynsete - w tym momencie padłam już całkiem i wciąż się zbieram
OdpowiedzUsuńja też mam mały odwyk i już nie mogę :D siedzę tylko i piszę co trza kupić jak się skończy odwyk ;p
wygodniej jedno większe rozdanie :)
Super nowości.
OdpowiedzUsuńbłyszczyk manhatan piękny kolorek ;D
OdpowiedzUsuńLubię Twoją gwarę :) Też patrzyłam na ten korektor ale jeszcze nie wiem. Jedzie juz do mnie ten z collecction2000.
OdpowiedzUsuńUwielbiam te Twoje posty po śląsku <3
OdpowiedzUsuńFajnie się czyta po śląsku, mimo żę tu mieszkam to nie mam styczności z gwarą ;)
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie napisane! :-))))
OdpowiedzUsuńJedno wielkie :))))) <3 hahah uwilebima Ciebie...chociaz ciezko mi sie czyta po slasku...bo musze sie skupiac bardziej hahaha :D i jak czytam po Waszemu to jeszcze akcentuje tak jak Wy hahah :D
OdpowiedzUsuńDziołcha co Ty tak po śląsku dzisiaj? O, pierunie, zakupy w ciul! :P
OdpowiedzUsuńFajne zakupy :) Też mam matową pomadkę z Manhattan, tylko czerwoną i powiem Ci, że jest cudna. Bardzo przypomina szminkę MAC Russian Red, więc znalazłam tanie rozwiązanie.
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie ten pigment Collection 2000 - czekam na Twoją opinię :)
Fajne zakupy, ale jak to czytałam w twoim ojczystym języku to uśmiech miałam od ucha do ucha:D
OdpowiedzUsuńLubię te wpisy po śląsku. :D
OdpowiedzUsuńCo do rozdania to wolałabym jedno większe. ; )
Szybko mów jak Ci się matowy błyszczyk sprawuje! Bo mnie kusi, oj kusi! : ))
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł na notki w śląskiej gwarze, mój chłopak pośmiał się serdecznie z tego. To czyni Twój blog wyjątkowym! :)
OdpowiedzUsuńglamdiva.pl
Błyszczyk pokazuj ! :D
OdpowiedzUsuńAhhh, uwielbiam te notki!:) Super nowości!:) Chyba lepiej 1 wielkie rozdanie;p
OdpowiedzUsuńStrasznie ciekawa jestem tej złotej odżywki Sally. Uwielbiam Twoje śląskie posty ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie!
bardzo fajne :) trochę brzmi jak czeski
OdpowiedzUsuńNie moge sie naczytac tych Twoich slaskich recenzji! Chce wiecej! Prosze!!!
OdpowiedzUsuń