Zakup na W.

Hello!

Wczoraj je zobaczyłam, a dziś już są moje. Nie mogłam się powstrzymać, bo buty to moja kolejna miłość z tym, że na nie mogę wydać duuuużo. Kosmetyki mogą być tanie, ale buty nie, bo w tym przypadku bardzo stawiam na jakość. Wolę mieć kilka porządnych par niż 100 badziewnych, które nie wytrzymają sezonu.

Jedną z moich ulubionych polskich firm jest Wojas, bo według mnie mnie o wiele lepsze buty niż Venezia, w której byłam dość mocno zakochana. Wspierajmy polskich producentów!

Buty,  które wybieram muszą być proste i wygodne. Nie widzę sensu kupować 15 cm szpil, ponieważ nie mam w nich gdzie chodzić.

Koturn szukałam dość długo, jednak w popularnych sieciówkach jak CCC czy Deichman nigdzie nie było fajnego modelu. 99% takiego rodzaju obuwia miało pokrytą koturnę materiałem, co doprowadza mnie do szewskiej pasji, bo po paru razach buty nie wyglądają zbyt ciekawie i szybko mi się niszczą.

Oczywiście cena też zachęciła do zakupu, bo mój rozmiar był ostatnim rozmiarem dostępnym z tego modelu. Przecena z 349 zł na 99 zł. No i jak tu nie kupić :D?

Oczywiście pooglądałam nową kolekcję i zachwyciłam się czółenkami, które mam nadzieję w przyszłym miesiącu zakupić :)