Pojechałam po spodnie, a kupiłam...
Hello!
Krem właśnie wylądował na włosach. Ciekawa jestem jak się sprawdzi :)
Pojechałam po spodnie, a po drodze weszłam do Rossmanna i zobaczcie same... W końcu udało mi się dopaść holoska z Miss Sporty, nudziaki z nowej kolekcji Lovely i granatowy krem do ciała z Isany. Ubiję Was za to, że tak kusicie. Przez blogi wydaję tyle pieniędzy, że za chwilę pójdę z torbami :D
Siuoxie, bo Ty go pokazywałaś... |
Krem właśnie wylądował na włosach. Ciekawa jestem jak się sprawdzi :)
Widziała któraś z Was lakier Oleski z blogerskiej kolekcji? Zjechałam pół Krakowa i nic. Wysprzedane. Oleska, dałaś czadu z tym kolorkiem!
Red Lipstick
a u mnie lakiery Oleski sa i to pelen stand :P
OdpowiedzUsuńBardzo ładny ten lakierek ;D
OdpowiedzUsuńTyłek będzie goły, ale choć paznokcie pomalowane :D:D
OdpowiedzUsuńOoo, jakie fajne nudziaki :D Dobrze wiedzieć, że jest nowa kolekcja ;)
OdpowiedzUsuńteż tak mam.. ja wybieram się w sobotę na zakupy także nie wiem z czym przyjadę :))
OdpowiedzUsuńmoim zdaniem Oleska stworzyła najlepszy kolor wśród tych lakierów ;D a co do lovely to narobiłaś mi ochoty.. jak na nie lubię przejeżdżać obok Roosmanna, bo mój portfel płacze ;(
OdpowiedzUsuńale śliczne te nudziaki
OdpowiedzUsuńa isana jest super!
ten srodkowy nudziak piekny!
OdpowiedzUsuńChcę te nudziaki i krem z Isany! Skąd ja to znam :D Jade po ciuchy, wracam z kosmetykami :>
OdpowiedzUsuńu mnie jest pełno lakierów z blogerskiej kolekcji, wszystkie odcienie :)
OdpowiedzUsuńPierwszy lakier mam właśnie na paznokciach, jest świetny :)
OdpowiedzUsuńDaj znać jak krem! Bo tez kakaowy nie sprawdził się u mnie na włosach, na ciele zresztą też średnio..
OdpowiedzUsuńhe he ja mam tak bardzo często ... wczoraj pojechałam po jedno, a wróciłam z lakierami :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie dziś kupiłam lakier Oleski. ;) U mnie pełne półki lakierów.
OdpowiedzUsuńDzisiaj widziałam te nudziaki w Rossmannie, pokaż, jak się prezentują:)
OdpowiedzUsuńu mnie był, ale nie kupiłam, bo już mam podobny:)
OdpowiedzUsuńlakiery świetne :P
OdpowiedzUsuńMam chrapkę na ten krem isany ale przeraża mnie jego wielkość i moje zapasy ;)
OdpowiedzUsuńja poszłam po banany i a wróciłam z 2 lakierami :D widziałam ta nową kolekcję, właśnie się zastanawiałam nad nimi :D ale wybrałam lakiery z wibo, oleski tez :D
OdpowiedzUsuńniestety ja w Rzeszowie kupowałam Oleski lakier
OdpowiedzUsuńCzęsto tak bywa ;) fajne zakupy!
OdpowiedzUsuńW Rossmannie na Bobrzyńskiego były dzisiaj wszystkie "blogerskie" lakiery - żadnego nie kupiłam, więc się masz szanse załapać ;).
OdpowiedzUsuńlakiery z lovely są cudowne!! jestem ciekawa jak wyglądają na paznokciu:D
OdpowiedzUsuńOooooooooo ja chcialabym holosa! :) Koniecznie maluj Kochana i pokazuj :) :*
OdpowiedzUsuńnudziaki są cudne :D
OdpowiedzUsuńhehe ja ostatnio wybierając się po papier ozdobny i kleje wróciłam z dwoma parami spodni, dwoma spódnicami i topem (wszystko za 80 zł) :)
i nie mam pojęcia jak to się stało ;p
Ciekawe, jak sprawdzi się ten krem na włosach. Ja dzisiaj pierwszy raz umyłam włosy metodą OMO - jestem zachwycona!
OdpowiedzUsuńJa też szukam Oleśkowego lakieru, ale nigdzie go nie ma :(
OdpowiedzUsuńOLESKOWY LAKIER OKAZAL SIE DUZYM SUKCESEM ,MAM NADZIEJE,ZE MOJA CORKA NIE ZOBACZY TYCH TWOICH LAKIEROWYCH ZDOBYCZY,BO W PRZECIWNYM WYPADKU TO JA PÓJDĘ Z TORBAMI :)
OdpowiedzUsuńOooo nudziaki wyglądają pięknie!
OdpowiedzUsuńJa własnie zrobiłam zamówienie w outlecie dr Ireny Eris:D
OdpowiedzUsuńNudziaki -mmm -daj znać jak się sprawują na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńnudziaki wyglądają fantastycznie!
OdpowiedzUsuńKupiłam niedawno tego holosa zachęcona jakąs opinią i nie jestem zadowolona:(
OdpowiedzUsuńTeż szukałam Oleśkowego lakieru i nie znalazłam.
OdpowiedzUsuńJa dziś pojechałam po buty i wróciłam z kostiumem kąpielowym, więc witaj w klubie :)
Eh... kobiety a zwłaszcza blogerki powinny mieć zakaz wstepu do galerii handlowych :)
OdpowiedzUsuńLakiery Lovely są ładne :) Masło bym kupiła, ale mam kilka innych balsamów.
OdpowiedzUsuńAkurat ten MS mi się w ogóle ni epodoba...taki złoto ziemisty, mam jasny fiolet jakiś z tego ;)
OdpowiedzUsuńa nudziaki widzę jakaś nowość...prezentują się bosko :D
Macałem dzisiaj te nudziaki, ale nie wziąłem. Lecę jutro naprawić swój błąd ; ))
OdpowiedzUsuńTe metaliczne lakiery MS widziałam, pięknie wyglądają! A nudziaki z Lovely...Wow ;o
OdpowiedzUsuńznam to ;')
OdpowiedzUsuńDziś pójdę do Rossmana to zobaczę ten lakier Oleśki. Ciekawość mnie zjada .
OdpowiedzUsuńhaha :)
OdpowiedzUsuńja mam tak samo, ale...przecież w sumie zakupy udane! :)
Teraz Ty kusisz tymi nudziakami! :P nie dobra! :P
OdpowiedzUsuńWiesz co? Bardzo ładne spodnie ^^
OdpowiedzUsuńmam ten sam problem. wejsc po pomadke,zostawic 100zł
OdpowiedzUsuńmiałam w łapce ten lakier Miss Sporty, ale w końcu zrezygnowałam. Teraz żałuję :(
OdpowiedzUsuńJak zobaczyłam Twojego posta, to od razu mi się przypomniała jedna z moich ulubionych grafik:
OdpowiedzUsuńhttp://kwejk.pl/obrazek/1644431/zakupy.html
Skąd ja to znam :D Tak w ogóle to ja spodni nienawidzę kupować, bo jakaś taka nietypowa jestem
OdpowiedzUsuńTego pierwszego lakieru muszę koniecznie poszukać, a z nudziaków od Lovely może przy następnej okazji też coś wybiorę :)
Pokaż te nudziaki na paznokciach i mów szybko jak się sprawuje rosskowy kremik :P !
OdpowiedzUsuńZ Rossmanna nie można wyjść z pustymi rękami:)
OdpowiedzUsuńzgadzam sie w 100 % :D
UsuńFajne łupy :)
a byłaś na Limanowskiego? Kiedyś go widziałam, żałuję, że nie zdecydowałam się od razu.
OdpowiedzUsuńKażde moje zakupy kończą się tak samo. Wniosek prosty. Rossmann to zło! :D:D:D
ps. jestem baaaardzo ciekawa jak spisze się ten krem na Twoich włosach, bo pytałam już wszystkich, kakaowy jest ponoć genialny.
Pozdrawiam ciepło :*
Te lakiery nude muszę się przyczaić na nie!
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten krem z isany :)
OdpowiedzUsuńDaj znać, czy ten krem lepiej się sprawdził niż kakaowy.
OdpowiedzUsuńTeż tak mam, że z zakupów zawsze wracam z rzeczami, których nie miałam na liście zakupów :) Lakiery nude i krem chętnie zakupie :)
OdpowiedzUsuńWidziałam, ale w Rzeszowie;p Więc raczej nie pomogłam;p Akurat dziś nie miałam pieniążków przy sobie... Kurcze no...
OdpowiedzUsuńTeż się czaję na lakier Oleski:)
OdpowiedzUsuńja tez tak mam, przez blogi to sie bankrutuje :P
OdpowiedzUsuńhaha:D Te 3 kolorki Nude są śliczne!
OdpowiedzUsuńOoo, właśnie się czaję na ten balsam, bo generalnie moim ulubieńcem jest wersja oliwkowa - uwielbiam GO!
OdpowiedzUsuńTeż tak mam czasami :)
OdpowiedzUsuń