Błagam, wyrzućcie kosmetyki Choisee!
Hello!
Dla niedowiarków wklejam oficjalnie wystosowane pismo, do osób które nagłośniły sprawę w Internecie, o czym możecie poczytać TUTAJ.
Właśnie otrzymałam wiadomość od dystrybutora Choisee Cosmetics Natural, który podał do sądu znaną dobrze w blogerskim świecie p. Ewę S., za oszustwa jakich się dopuściła.
Kosmetyki, które sprzedawało Choisee były przeterminowane, co zostało potwierdzone przez SANEPID! Daty na opakowaniach były przeklejone, a firma wciskała kit, że brakowało etykietek... Większość z tych kosmetyków miała datę ważności do miesięcy letnich 2012 roku. Prawie rok po terminie, więc apeluję z tego miejsca:
WYRZUĆCIE DO KOSZA TE KOSMETYKI, BO NABAWICIE SIĘ DZIADOSTWA!
Dla niedowiarków wklejam oficjalnie wystosowane pismo, do osób które nagłośniły sprawę w Internecie, o czym możecie poczytać TUTAJ.
A poniżej e'mail od dystrybutora, który mną wstrząsnął i współczuję, bo facet został koszmarnie naciągnięty ;/
"Witam.
Przeczytałem Pani opinię na temat sklepu Choisee. No cóż, każdy ma prawo
do własnego zdania. Ja jestem jako firma poszkodowany przez Choisee
Natural Cosmetics. Byłem dystrybutorem ich produktów, a które włożyłem
potężne pieniądze. Oszukano mnie, moich pracowników jak również setki by
nie tysiące klientów. Na dowód przesyłam Pani pismo SANEPID. Grudniowa
wyprzedaż jak i obecna promocja na Dzień Kobiet ma na celu wyprzedanie
przeterminowanych produktów. Ludzie kupują produkty o chemicznych
składach - (składy na stronie Choisee pojawiły się po grudniowej
aferze) płacą za przeterminowane produkty. Moją firmę kierownictwo
Choisee oszukało na ponad 120.000,00 złotych. Ja wycofałem się ze
sprzedaży ich produktów - straciłem zaufanie do Choisee i mając
podejrzenie, że produkty z "przedłużaczem" terminów mogą być
przeterminowane wstrzymałem ich sprzedaż. Dziś na stanie magazynowym mam
towaru na dziesiątki tysięcy złotych. Zgłosiłem sprawę do prokuratury,
gdyż na zaproponowaną przeze mnie propozycję ugody Choisee nie przystało
- prokuratura prowadzi dochodzenie. Sanepid przeprowadził kontrolę w
Choisee i wydał opinię, którą ma Pani w załączniku. Ludzie kupują
poprzez opinie w tym na blogach produkty, które mogą spowodować poważne
problemy. Jest to zabronione prawem. Mam nadzieję, że adnotacja o
przeterminowanych produktach ukaże się na stronie Pani bloga zaś na
poświadczenie prawdy ma Pani pismo sanepidu. Niestety ja też prowadzę
firmę i w biznesie liczy się etyka co również powinno dotyczyć firmy
Choisee. Dla mnie to skandal. Pani czytelniczki po zapoznaniu się z Pani
opinią na temat sklepu choisee dokonują zapewne zakupów jak setki
innych, bogacą ludzi bez sumienia i skrupułów. Proszę moich słów nie
odbierać jako ataku na firmę Choisee to tylko stwierdzenie faktów.
W razie konieczności służą większą ilością informacji na temat tych
produktów ich składów oraz całego oszustwa - tel. XXXXXXXXX
Z poważaniem
Red Lipstick
Jak dobrze,że nie mam nic z ich firmy uff...
OdpowiedzUsuńDokładnie! Ale jak to w naszym kraju jest możliwe, że sanepid wydał opinie, sprawa w prokuraturze - a kosmetyki dalej w sprzedaży!!!? Sprzedaż powinna być wstrzymana - zablokowana do wyjaśnienia sprawy!
UsuńTeraz konsumentki powinny złożyć masowy pozew konsumencki do sądu o odszkodowania!
Straszne.. Czego to ludzie nie zrobią dla pieniędzy.
OdpowiedzUsuńNo i cóż z tego, że był SANEPID. Dostali grzywnę pewnie z 500 zł i myślicie, że coś ich to nauczy? Od sądu też za dużo nie dostaną więc wątpię, żeby coś się zmieniło. No chyba, że sami zamkną tę firmę.
OdpowiedzUsuńOd początku ta sprawa byłą podejrzana. Dlatego jak tylko otrzymałam tego maila napisałam o tym na blogu, bo używanie tych kosmetyków może się źle skończyć. Widzę, że moje przypuszczenia do tego, że nie tylko żele i szampony są przeterminowane, ale dotyczy to całego asortymentu były słuszne. Ręce mi opadły jak przeczytałam, że dostali mandat, a oni sobie z tego nic nie robią, bo mają obecnie kolejną promocję - 60 % :O
OdpowiedzUsuńMinus 60% bo od 60 dni kosmetyki powinny być już w koszu a nie na ciele... aż przykro czytać takie rzeczy...
UsuńOne powinny być już w koszu prawie rok temu...
UsuńDobrze, że nie używałam tych kosmetyków :D
OdpowiedzUsuńnie znam tej firmy.
OdpowiedzUsuńMasakra, dobrze, że nigdy nic u nich nie zamówiłam!
OdpowiedzUsuńNie życzę nikomu źle, ale ta firma powinna upaść, bo takie traktowanie ludzi jest SKANDALICZNE.
Jak miło :) teraz to nie będę miała pewności by kupić JAKIKOLWIEK kosmetyk :/
OdpowiedzUsuńCzego człowiek drugiemu człowiekowi nie zrobi dla pieniędzy ... ?
masakra ;/
OdpowiedzUsuńnie miałam na szczescie nic z tej firmy .
OdpowiedzUsuńrównież dostałam tego maila, warto przestrzec jak największą ilość osób
OdpowiedzUsuńUff.. udało mi się uniknąc kontaktu z ta firmia
OdpowiedzUsuńMasakra jakaś! Jak ludzie mogą tak robić?!
OdpowiedzUsuńNie wiem jak Wam, ale mi takie kosmetyki zawsze śmierdzą jakimś dziadostwem. Miałam się zdecydować, żeby zakupić od nich coś do pielęgnacji i dzięki Bogu, że się nie skusiłam. Jeszcze bym sobie tylko biedy narobiła.
OdpowiedzUsuńDobrze, że nie miałam nic z tej firmy :P
OdpowiedzUsuńNo to już są jaja... Współczuję szczerze temu Panu i wszystkim osobom, które cokolwiek od Choisee kupiły (w tym ja sama i moja rodzinka...).
OdpowiedzUsuńjedna wielka masakra po prostu :L zal i tyle....
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie mam nic z tej firmy ;P
OdpowiedzUsuńo matko ale jaja. Ja na szczęście nigdy nie byłam w posiadaniu tych kosmetyków i na pewno nie skorzystam z produktów tej firmy!!!
OdpowiedzUsuńJestem w szoku, jak ludzie mogą coś takie robić, sprzedawać byle co i to w dodatku przeterminowanego.. Mam nadzieje, że sprawa się jakoś wyjaśni, ale ciesze się ogromnie, że nie skusiłam się na tą promocję..
OdpowiedzUsuńNawet nie znam tej firmy ;D
OdpowiedzUsuńTo jakaś farsa z tymi "natural" kosmetykami..A działalność na FB się rozkręca, na portalach kuponowych - promocyjne kupony..
OdpowiedzUsuńCzy mogę u siebie na blogu dać odnośnik do tego postu?
jak dobrze,ze nic nie miałam z tej firmy:)
OdpowiedzUsuńo rany... dobrze, że nie mam kosmetyków z tej firmy..
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie kupuję kosmetyków przez internet, ale....nie chciałabym się tak naciąć. Co za bezczelność!
OdpowiedzUsuńTak myślałam, że przeterminowane. Niezłą szopkę kobieta odstawiła...
OdpowiedzUsuńSkandal to mało powiedziane. Jak tak można? Nie kupiłem nic z tej firmy, nie zamierzam, a to jak traktują ludzi to się w głowie nie mieści.
OdpowiedzUsuńOkropna postawa! Jak w ogóle można komukolwiek sprzedawać coś takiego? Strasznie to przykre, że sprzedający nie liczą się ze skutkami sprzedaży starych produktów kosmetycznych.. A pewnie to nie pierwsza i nie ostatnia taka akcja. :/
OdpowiedzUsuńOsobiście nie znam tej firmy i widać całe szczęście...
secondhandface.blogspot.co.uk
Dalej będą prowadzić sprzedaż, ale z pewnością drastycznie im ona spadnie....aż w końcu (może) zbankrutują.
OdpowiedzUsuńja nic od nich nie mam :)
OdpowiedzUsuńwyrzuciłam, jakaś masakra ! jak można ludziom sprzedawac przeterminowane kosmetyki !!
OdpowiedzUsuńdzięki Bogu nigdy nie miałam styczności z tą firmą także nie mam ich kosmetyków ... podłość i pazerność ludzka nie zna granic :/
OdpowiedzUsuńJestem w szoku.
OdpowiedzUsuńNa szczęście ja też nie brałam udziału w tym syfie :) Teraz jak przeglądam informatora to wszędzie mówią o tej firmie :)
OdpowiedzUsuńSzok! Dobrze że nie posiadam nic z tej firmy ;/
OdpowiedzUsuńdobrze że nic nie kupiłam :))
OdpowiedzUsuńO Boże, a ja porozdawałam parę rzeczy od nich jako prezenty:/ Strasznie głupio mi teraz tłumaczyć wszystkim, że dałam im niechcący przeterminowany produkt. To więcej niż skandal, a wcześniejsze dyskusje z kimś z Choisee na fb, które się odbywały potwierdzają tylko, że cwaniactwo się szerzy! Ale na szczęście kłamstwo ma krótkie nogi i odbije im się czkawką...
OdpowiedzUsuńWidziałam już ten email. Bardzo się cieszę, że nie skusiłam się na żadną promocję :/
OdpowiedzUsuńA już myślałam,że mnie nic nie zaskoczy...Przykra sytuacja. Nie wiem jak można się tak zachowywać. Mam tylko nadzieję,że nikt nie ucierpiał od stosowania tych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńNa szczęście nic nie kupiłam. Chcieli pozyskać nowych klientów, wyszło inaczej. Narobiło się, ale dobrze. Nie można tak bez konsekwencji oszukiwać.
OdpowiedzUsuńoni są jacyś nienormalni...
OdpowiedzUsuńw blogosferze znów huczy!!
OdpowiedzUsuńJa na szczęście nie mam tej firmy
OdpowiedzUsuńnie mam nic z tej firmy ufff
OdpowiedzUsuńsami oszusciu w tym kraju, dobrze ze nie mialam z tej firmy nic, ale naprawde teraz nie wiadomo na kogo się trafi... masakra.. ;/
OdpowiedzUsuńŁadna afera. Ja całe szczęście nic od nich nie kupiłam.
OdpowiedzUsuńA może by tak to zgłosić do jakiegoś programu " interwencja " teleekspres, wiadomości;) wysłać maila z tymi dokumentami z sanepidu, które są publikowane na blogach;) ucieszyli by sie takim materiałem na reportaż;) i wszyscy dowiedzieliby sie o tych oszustach!!!
OdpowiedzUsuńmyślę, że już mają przechlapane a i przestroga dla innych firm porządna :)
OdpowiedzUsuńjak można tak oszukiwać biednych konsumentów :(
OdpowiedzUsuńZawiodłam się :(
OdpowiedzUsuńNawet nie słyszałam o tej aferze
OdpowiedzUsuń