Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2013

Solidne zdzieranie zagwarantowane przez Fennel.

To już jest choroba.

Niemiecki orient ♥

Przeciwłupieżowy wytwarzacz łupieżu.

Recynzja w moim "ojczystym" jynzyku.

Nic dodać, nic ująć.

Drogi, ale czy skuteczny demakijaż?

Stefanello, coś Ty narobił!?

Nie dam rady dziś..

Małe przeprosiny i błyszczyk, którego nienawidzę.

Mięta z Bath&BodyWorks

Spotkanie krakowskich beauty-blogerek

Peelingi dwa.

Naturą po włosach.

Szafiara.

Napad na Six'a.