KOLOROWO, INGLOTOWO!
Hello!
Dziś szybki słoczowy pościk z moją małą kolekcją inglotów. Niestety pokażę Wam tylko słocze kwadratów, bo mam wielki problem złapać kolory na okrągłych.. nie mam pojęcia co się dzieje. Jak na razie to przygotowuję odpowiednie stanowisko do robienia zdjęć i mam nadzieję, że uda mi się odawać rzeczywisty obraz. Niedawno mój brat oddał mi profesjonalny aparat i ciągle się go uczę obsługiwać.
Cienie mieszkają w firmowej palecie magnetycznej na 40 cieni.
Jedziemy od lewej :)
Fiolet to pearl 446, rudy brąz- AMC shine 121, brąz AMC Shine 145
Stare złoto to pearl 404, jasno ceglany to pearl 407 i biały to pearl 453.
Najbardziej lubię cienie Pearl za ich mokrą nieosypującą się konsystencję oraz za pigmentację. Kolekcja będzie się w najbliższym czasie powiększać i mam zamiar wykupić wszystko co brązowe/beżowe/szare.
Macie swoich cieniowych ulubieńców w Inglocie? Na jakie cienie warto zwrócić uwagę?
Wszyscy tak zachwalaj cienie Inglota a ja nie mam :\
OdpowiedzUsuńKurde chyba musze poprosic kolezanke zeby mi kilka przyslala....ale tak bez "macania" to trudno wybrac kolory.
Z Twojej kolekcji najbardziej podobaja mi sie 121,145,407.
super cienie i jak świetnie napigmentowane! bardzo lubie cienie Inglota i czesto je kupuje :)
OdpowiedzUsuńja uwielbiam 393 353 - pisałam o nich w swoich ulubieńcach...żałuję bardzo , że posiadam paletkę na okrągłe cienie bo do takiej jak Ty masz można jedne i drugie wsadzać...Buziaki
OdpowiedzUsuńWszystkie to moje ulubione.;) Naprawdę lubię cienie z Inglota!
OdpowiedzUsuńJa z Inglota mam dwa cienie okrągłe 402 pearl- piękny brąz i 397 pearl- beż delikatnie wpadający w róż, są to moje ulubione cienie do makijażu dziennego :)
OdpowiedzUsuńOprócz tego mam kilka tych małych podłużnych, ale niektóre są słabo napigmentowane, więc ich raczej nie używam.
Też właśnie chciałabym mieć taką dużą paletkę wypełnioną brązami, beżami i szarościami :) ale obawiam się, że w jednej mogłyby się nie zmieścić :)
jaka wielka ta paleta!
OdpowiedzUsuńślinię się na takie posty :)
kiedyś kupowałam właściwie tylko Inglota, teraz jakoś tak rzadziej, ale nieźle mnie kusisz :)
OdpowiedzUsuńpo pierwszym kupionym cieniu w Inglocie byłam oczarowana. teraz jak cienie, to tylko Inglotowe:)
OdpowiedzUsuńBoska jest ta paleta, szczególnie pierwsze trzy cienie, które pokazałaś na paluszkach :)
OdpowiedzUsuńz Inglota mam lakiery,ale cieni to chyba nigdy nie miałam.. może czas to zmienic :-)
OdpowiedzUsuńCudna paletka :) Wspaniale kolory :)
OdpowiedzUsuńKolorki super :)
OdpowiedzUsuńA ja nie miałam jeszcze niczego z Inglota. Nie wiem jak to się stało :P
OdpowiedzUsuńuwielbiam cienie z inglota ;) Mam ich kilka i jestem mega zadowolona!!
OdpowiedzUsuńFajna paletka ;)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie mam nic z inglota.
Na razie się uczę i finansowo słabo stoję :P
fioletowy jest przepiękny :D
OdpowiedzUsuńja osobiscie nie lubie cieni z inglota...albo po prostu mnie do nich zbytnio nie ciagnie - odwrotnie niz moja mame :P
OdpowiedzUsuńJa mam dwa cienie dopiero ^^ 316 cuuudny morski i 349. Poluję na kilka ;)
OdpowiedzUsuńWszystkie sa cudowne
OdpowiedzUsuńjak bym mogła wykupiłabym wszystkie :)
przesliczne sa te cienie :D
OdpowiedzUsuńPiękne kolorki, najbardziej podobają mi się fiolet i odcienie szarości - szczególnie beton :P
OdpowiedzUsuńsliczne kolorki - bardzo lubie inglota...
OdpowiedzUsuńNaprawdę super są te kolorki.
OdpowiedzUsuńśliczne kolory :D
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię Rainbow.
OdpowiedzUsuńmnie się najbardziej podoba 502 i chyba musi trafić na listę must have :)
OdpowiedzUsuńfajna ta paleta -i duza :)
OdpowiedzUsuńNie mam zadnych cieni Inglotowych i na szczescie mnie nie kreca :) wole swoje MACzki :D hihi
OdpowiedzUsuńTaka paletka by mi się przydała:) Muszę zainwestować:) Kolorki świetne:)
OdpowiedzUsuńPiękne cienie :) Ja mam tylko jeden cień z Inglota, wiem powinnam się wstydzić! :D
OdpowiedzUsuńja mam 3 cienie Inglotowe, ale przyznam, ze liczylam na lepsza jakosc ;/ Moze tylko moj matowy odcien trzyma sie tak fatalnie? :(
OdpowiedzUsuńMoja dziesiątka przy Twojej palecie się umywa :P A cienie mają naprawde piękne kolory :)
OdpowiedzUsuńsuper te odcienie;)
OdpowiedzUsuńHej! nie wiedzialam że można zrobić aż taka duża paletka! Super, strasznie mi sie podoba 404. Szkoda tylko ze od ostatnich lat Inglot niestety popsul sie.. Ale za ich duzą roznorodnosc kolorow ciagle do nich wracam... :)-sama o tym wiesz z notki
OdpowiedzUsuńAle Ci zazdroszcze takiej paletki !!
OdpowiedzUsuńkolory świetne :) cieni Inglota jeszcze nie mam
OdpowiedzUsuńW zeszłym tygodniu zakupiłam paletę kwadratową na 20 cieni, ale mam jeszcze jakieś starocie sprzed nie pamiętam kiedy, gdy można było kupić Inglot w każdej, nawet najmniejszej drogerii... To zdecydowanie moja ulubiona firma (trochę z sentymentu - moje pierwsze cienie, szminki i lakiery w 1996) i ma nadal dobre ceny, jak dla mnie... Jeśli chodzi o cienie, to dla mnie świetną opcją są Rainbow. Kupiłam pomarańcze (nie potrzebuję ich w większej ilości), fiolety, beże i szarości (mam już dużo odcieni, ale nie takie - więc nie opłaca mi się kupować całego cienia w tym kolorze). Skupuję też brązy i beże... Najchętniej kupiłabym wszystkie, ale niektóre są nie w moim stylu ;P Bardzo podobają mi się Twoje kolory :), chyba niektóre nawet mam ;P
OdpowiedzUsuńMuszę zrobić mały napad na inglota, żeby w końcu kupić paletkę i dokupić kilka cieni. Na razie trzymam je w paletce kobo i w własnoręcznie robionej paletce, ale lepiej mieć wszystko w jednym miejscu :)
OdpowiedzUsuńja też uwielbiam beże i złota;) swojej paletki jeszcze nie mam, ale w krótce sie to zmini;)))
OdpowiedzUsuńŚwietna paletka. :)
OdpowiedzUsuńPigmentacja, aaaaj jaka piękna!
OdpowiedzUsuńŚliczne te kolory, pomimo że nie używam kolorowych cieni.
OdpowiedzUsuńRewelacyjne kolory!
OdpowiedzUsuńPiękna kolorowa Inglotowa kolekcja :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Cienie z Inglota i możliwość samodzielnego kompletowania palety :)
OdpowiedzUsuńWidzę że mamy podobny gust jeśli chodzi o kolory :)
pozazdrościć tylko !:D
OdpowiedzUsuń