SASZETKOWCE :)
Hello!
Czy znacie saszetkowce? Jeśli nie, to chcę Wam dziś je pokazać. Jestem ciekawa, czy taka forma opakowania przypadła Wam do gustu. Na początek prześwietlam saszetkowce od Perfecty, a są nimi: peelingi i maski do rąk oraz stóp.
Na pierwszy ogień idzie wulkaniczny peeling do stóp. Oto co mówi nam producent:
Peeling na bazie pumeksu ze skały wulkanicznej, olejku bawełnianego,
ciekłej parafiny i alantoiny. Perfekcyjnie złuszcza zrogowaciały
naskórek, pozostawiając skórę gładką i miłą w dotyku. Wspomaga krążenie,
przez co rozgrzewa zziębnięte stopy.
Zmiękczająca maska - serum na zrogowaciały naskórek stóp na bazie
roślinno- witaminowego kompleksu zmiękczającego, arniki górskiej,
ciekłej parafiny i alantoiny. Doskonale zmiękcza zrogowacenia,
przyspiesza naprawę pęknięć naskórka i nawilża stopy.
Moja opinia:
Peeling i maska zamknięte w saszetce, którą łatwo się rozrywa. Po wydobyciu produktu dostajemy idealnie wymierzoną porcję na dwie stopy, ale jakby było ciut więcej, wcale nie obraziłabym się :) Gdy masujemy stopy, uwalnia się intensywna woń wiśni, którą uwielbiam. Po usunięciu zrogowaciałego naskórka, nakładam maskę, która dość dobrze nawilża i zmiękcza stopy. Osobiście, nie mam dużych problemów z kopytkami, więc tylko od czasu do czasu serwuję im domowe spa, żeby wyglądały wyjściowo. Produkt jest na prawdę godny uwagi i bardzo żałuję, że nie można go kupić w większej pojemności, bo saszetki są bardzo nieekonomiczne.
A teraz pora na szafirowy peeling do rąk :)
Wygładzający peeling na bazie sproszkowanego szafiru, ciekłej parafiny, masła ze skórki pomarańczowej, gliceryny i alantoiny.
Złuszcza zrogowaciałe komórki naskórka, działa łagodząco i nawilżająco. Tworzy na powierzchni skóry warstwę natłuszczającą.
Regenerująca maska - serum do wysuszonej i spierzchniętej skóry dłoni na
bazie arniki górskiej, ciekłej parafiny, olejku jojoba, alantoiny i
gliceryny.
Nawilża, zmiękcza skórę, koi i przyspiesza naprawę mikrouszkodzeń naskórka.
Tworzy na dłoniach tzw. `niewidzialne rękawiczki`, zabezpieczając przed utratą wody.
Moja opinia:
Peelingu używałam ze szczególną uwagą na skórki, które są wiecznie suche. Tak samo, jak w przypadku stóp, moje dłonie nie są suche i nie potrzebują mocnego zdzierania. Poza tym używając peelingu do twarzy zahaczam również o ręce, więc bardziej czekałam na efekty po masce. Nałożyłam grubą warstwę mazidła i po jakichś 10 minutach ładnie się wchłonęła dając miękkie i nawilżone dłonie. Niestety, efekt utrzymał się tylko przez dzień, choć myślałam, że będzie lepiej. Osobiście, chciałabym kupić samą maskę w tubce, bo peeling do rąk można zastąpić innym, a efekt miękkich i zadbanych dłoni mogłabym mieć częściej :) A na koniec wspomnę o pięknym zapachu gumy balonowej, który na pewno da nam chwilę relaksu :)
Saszetka składa się 2x15 ml, a cena takiego opakowania to 2,2 zł, więc wcale to nie jest mało. Bardziej ekonomiczne jest pełnowymiarowy kosmetyk, a nie saszetka na jeden raz. Muszę jednak przyznać, że na wyjazd są całkiem poręczne.
Na tą saszetkę do stóp bym się skusiła ;) do rąk niekoniecznie .
OdpowiedzUsuńJa tez :)
Usuńjeszcze ich nie miałam ale moze warto się skusić :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńja bardzo lubię tego typu produkty, właściwie nie posiadam żadnych masek w tubce, jeśli mam robić to stawiam właśnie na saszetki :)
OdpowiedzUsuńCO do peelingu to od długiego czasu jestem wierna kawowemu robionemu w domowym zaciszu:)
Miałam ten peeling do rąk i byłam z niego zadowolona jednak nie skusiłam na ponowny zakup. ; p
OdpowiedzUsuńbardzo lubię saszetki jednak czasami jest za dużo i wysycha produkt ;
OdpowiedzUsuńJa także żałuję, że są tylko w saszetkach.
OdpowiedzUsuńnie mogę ich nigdy spotkać..
OdpowiedzUsuńJa też je miałam, całkiem fajne, jak dla mnie serum na stopy nawet ciut za dużo było :)
OdpowiedzUsuńTen peeling do stóp znam doskonale i uwielbiam, natomiast tego do rąk z Perfecty nigdzie nie widziałam niestety...
OdpowiedzUsuńja też dopiero zaznajamiam się z saszetkowcami, ale wybieram te do twarzy, choć ten do rąk bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńlecę do sklepu ;)
OdpowiedzUsuńTeż się jakiś czas temu skusiłam na obie saszetki, ale póki co nie mam czasu nawet tego użyć :O
OdpowiedzUsuńMiałam oba produkty i byłam z nich zadowolona...lubię czasami rozpieszczać moje stopy i dłonie ;)
OdpowiedzUsuńLubię tą saszetkę z peelingiem i maską do stóp :) I faktycznie zmiękcza skórę na stópkach :) I faktycznie, szkoda, że nie ma większego opakowania...
OdpowiedzUsuńpeeling i maska do stóp mnie zaciekawiły, będę musiała wypróbować :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię "saszetkowce" :) tych z Perfecty jeszcze nie próbowałam, ale chętnie kupię jak gdzieś spotkam
OdpowiedzUsuńNie spotkałam ich nigdzie, ale z chęcią się za nimi rozejrzę bardziej :)
OdpowiedzUsuńUżywałam saszetek w wersji do rąk i uważam że peeling jest ok, chociaż można go zastąpić peelingiem do ciała, a maseczka słabo i krótkotrwale nawilża. Ale do stóp z chęcią wypróbuje, może lepiej się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńja często a nawet bardzo często korzystam właśnie z saszetek :)
OdpowiedzUsuńsaszetki sa super , testujesz mini kosmetyk i jak się podoba możesz kupić w normalnej wersji , a poza są poręczne . ;p ja tam bardzo lubię saszetkowce
OdpowiedzUsuńJa lubię saszetki, jednak wolę też mieć możliwość kupienia dużego opakowania, jeśli zawartość saszetki przypadnie mi do gustu ;)
OdpowiedzUsuńSkoro zachwalasz, to muszę zdobyć taki peeling do kopytek ;))
OdpowiedzUsuńMnie się ten zapach maski do rąk kojarzy z taką pastą do zębów dla dzieci Colodent o smaku Coli. Stare dobre czasy ;)
OdpowiedzUsuńSkorzystam, ale tylko na jakiś wyjazd, tak jak napisałaś nie opłaca się kupować tego do domu, chyba, że ktoś lubi częste zmiany np. zapachu...
OdpowiedzUsuńmoja mama używała tej maski - serum do rąk i peelingu i nie była jakoś szczególnie zachwycona. A szkoda, bo zapowiadało się nieźle ;)
OdpowiedzUsuńskusilas mnie na ten peeling do stop ;D
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten zestaw do stop-naprawde pachnie przeeeeepieknie:) wpadaj czasem do mnie tez! buziaki
OdpowiedzUsuńsaszetki są fajne na wyjazdy aczkolwiek nie mialam ich jeszcze
OdpowiedzUsuńJa kupuje peeling gruboziarnisty z Perfecty w saszetkach, bo szczerze powiem ze jest to bardziej opłacalne niż kupić w tubce:)
OdpowiedzUsuńwarto kupić :)
OdpowiedzUsuńlubię te peelingi ;)
OdpowiedzUsuńz chęcia przetestowałabym obydwa produkty ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te saszetki :) szczególnie tę do rąk :)
OdpowiedzUsuńchyba skuszę się na tą maskę do rąk
OdpowiedzUsuńMiałam tą saszetkę do rąk, ale dla mnie nic ciekawego, bo moje ręce są w bardzo dobrym stanie, więc nie potrzebuję tego typu kosmetyków ;) Za to zapach bardzo mi się podobał - pachnie identycznie jak masło Perfecta waniliowo-pomarańczowe
OdpowiedzUsuń