NATURALNA PIELĘGNACJA OD ALVERDE
Hello!
Ostatnio odkryłam, że praktycznie koło mojego domu rodzinnego mam DM - więcej mi do szczęścia nie potrzeba. Kupiłam kilka rzeczy (Balea i Alverde). Dziś chcę Wam przybliżyć ichniejsze masło do ciała, które powaliło mnie swoim zapachem!
Capnęłam ostatnią sztukę z edycji limitowanej o zapachu trawy cytrynowej z dodatkiem masła bambusowego.
Za co lubię te masło? Za to, że szybko się zużywa i nie muszę go męczyć. Dość przyjemnie nawilża, nie pozostawia tłustej warstwy i szybko się wchłania.
Jeśli jednak chcę posmarować nim wilgotną skórę, to takowej czynności nie wykonamy. Masło ciężko wsmarować, a na dodatek zaczynają powstawać białe "zacieki". Taki sam efekt miałam w przypadku balsamu z Alterry.
Zapach jest intensywny, naturalny. Pachnie po prostu genialnie, a na ciele tworzy pachnącą "mgiełkę", która nie zmienia swojego zapachu przez długi czas. Gęsta i zbita konsystencja - masło w tym przypadku jest nazwą adekwatną. Niestety coraz częściej określenie "masło" jest niestety nadużywane.
Pomimo tego, że ten jest bardzo dobry, to moim faworytem ciągle pozostaje masełko z SALON SPA od ELFA PHARM :)
Pomimo tego, że nie znam się za dobrze na INCI, te wyglądają całkiem przyjaźnie.
Za jakiś czas znów wracam do domku i na pewno zaopatrzę się w obrzydliwe ilości tych niemieckich kosmetyków, bo Alterra mi się przejadła, a ja bardzo lubię nowości :)
Dziewczyneczki moje kochane, mam do Was ogromną prośbę. Jeśli w jakimś stopniu lubicie czytaj moje wypociny, to zapraszam Was do głosowania na Mój Zakupoholizm w ankiecie Nivei na FB :)
LINK DO GŁOSOWANIA :)
Wow zazdroszczę Dm-u, uwielbiam ich kosmetyki ale mam możliwość tylko raz w roku na zakupy;)
OdpowiedzUsuńCiekawie brzmi i opakowanie ładne. :)
OdpowiedzUsuńach słyszę same dobre rzeczy o dm a ja nie mam do niego dostepu ;/
OdpowiedzUsuńNie mialam nic jeszcze z DM ale ciągle czytam pochwaly Balei i innych kosmetykow, a to masło mi się podoba :) jeszcze taki ładny zapach - taki jak lubię ! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ja jakoś do Alterry nie mogę sie przekonac:-(
OdpowiedzUsuńZazdroszczę, że masz dostęp do tych kosmetyków ;)
OdpowiedzUsuńco Ty z tymi wszystkimi masłami teraz zrobisz :D
OdpowiedzUsuńpodoba mi się odpowiedz "żaden" hahahha i liczba głosów :O
zapach musi mieć cudowny:D
OdpowiedzUsuńciekawy ;)
OdpowiedzUsuńMam ochotę na takie masełko ^^
OdpowiedzUsuńChętnie bym wypróbowała, ale niestety nie mam do nich dostępu :(
OdpowiedzUsuńtak zazdroszcze bo ja niestety nie mam dostępu do tych produktów;(
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie zapach :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę ;D niestety nie mam dostępu do tych kosmetyków ;<
OdpowiedzUsuńTeż we wtorek kupiłam w Cieszynie to masło :)
OdpowiedzUsuńAle Ci faaaaajnie, zazdraszczam :)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że lubię czytać i głosuję na Ciebie, powodzenia! :*
hej:) zupełnie nie znam tej firmy, ani produktu. termin masło rzeczywiście ostatnio jest bardzo nadużywany. masło masłu nierówne jeśli chodzi o kosmetyki.
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie, że długo utrzymuje się zapach, miałam tak w przypadku czekoladowego kremu, którego zapach mi się nie podobał:P
z przyjemnością dołączam do obserwujących, pozdrawiam serdecznie!
na pewno pachnie bardzo ładnie:) lubię testować nowe mazidła do ciała może kiedyś kupię, do granicy nie mam daleko.. :D
OdpowiedzUsuńMusi cudownie pachnieć, zazdroszcze możliwości dostępu do tych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę dzięki Twoim recenzjom ;) Tutaj co kawałek mija się DM, ale że w Polsce... Nie wiedziałam ;)
OdpowiedzUsuńWydaje się naprawdę fajne. :)
OdpowiedzUsuńzazdroszcze dostepu do tych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńjej mam nadzieję na wrześniowe zakupy w dm ;)
OdpowiedzUsuńMmm, chciałabym chciała takie :)
OdpowiedzUsuńchyba kupie ;)
OdpowiedzUsuńJa niestety nie miałam jeszcze możliwości przetestowania kosmetyków tej firmy, mogliby wprowadzić je w Polsce :)/Bardzo ciekawi mnie zapach.. pozdrawiam i zapraszam do siebie www.shellmua.blogspot.com
OdpowiedzUsuńjejkuu , jak ja Ci zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńdaj znaj jak będziesz blisko DM to pozwolę sobie złozyć zamówienie :]
OdpowiedzUsuńoooo raj na ziemi kosmetyki Alverde w Polsce - zazdroszczę
OdpowiedzUsuńchociaż ja nie koniecznie skusiłabym się na masło, ale jakiś żel pod prysznic czemu nie
29 głos na Twój blog :)
OdpowiedzUsuńA co do masła - podejrzewam, że bosko pachnie... szkoda, że nie ma opcji zapachu przez internet :D
They are so cool!!! I love them
OdpowiedzUsuńKisses
TIM
Carrie Underwood songs
niestety nie moje zapachy, ja wolę coś bardziej słodkiego typu czekolada mm.. ale zazdroszczę kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńbrzmi ciekawie, ale jadnak dla mnie szybkie zzucie to minus :(
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach werbeny i czaiłam się na to masło, jednak z obawy przed tym, że obrzydzi mi ukochany, ziołowy zapach jednak go nie kupiłam :) Teraz, dzięki Tobie żałuję :P
OdpowiedzUsuńTeż wolę jak masła i balsamy się szybko kończą bo po połowie zaczynają mi się zwykle nudzić ;P
OdpowiedzUsuńMiałam okazję używać jedne masło z Alverde-macadamia i fajniutkie było, planuję zrobić większe zamównienie tych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki Alverde, szczególnie odzywki do włosów :)
OdpowiedzUsuń