MÓJ WYBAWCA - ŻEL ZE ŚWIETLIKIEM
HELLO!
Zbliża się sesja na czym najbardziej cierpią moje oczy. Patrzenie w monitor po kilka godzin dziennie, czytanie przy złym oświetleniu, sprawia,że wyglądam gorzej niż zombie. Napuchnięte i łzawiące oczy to norma. Oglądając filmiki na Youtube i czytając recenzję na blogach o flosleku chciałam go mieć. W końcu dopadłam mojego wybawiciela.
Zbliża się sesja na czym najbardziej cierpią moje oczy. Patrzenie w monitor po kilka godzin dziennie, czytanie przy złym oświetleniu, sprawia,że wyglądam gorzej niż zombie. Napuchnięte i łzawiące oczy to norma. Oglądając filmiki na Youtube i czytając recenzję na blogach o flosleku chciałam go mieć. W końcu dopadłam mojego wybawiciela.
Nie będę się na temat jego działania rozwodzić, bo wszystkie obietnice producenta zostały spełnione w 100%. Od siebie dodam jeszcze tylko tyle,że szybo się wchłania i nie roluje,a także nie podrażnia, bo jest to bardzo łagodny preparat.
Skład:
Jak tylko zużyję swój oeparol to napewno zakupię Flosleka :)
OdpowiedzUsuńnie stosowałam jeszcze;)
OdpowiedzUsuńa ja już dawno po sesji wiec mam wakacje;)
powodzenia na sesji;D
Kiedyś używałam podobny tylko z innej firmy:) I też go bardzo polubiłam
OdpowiedzUsuńChyba muszę zrobić drugie podejście do tego żelu... Tak działający kosmetyk bardzo by mi się przydał (na dodatek w takiej cenie), ale ten żel już kiedyś miałam i wrażenia były tak średnio. Właśnie u mnie się rolował (może za dużo nakładałam?) i nie byłam pewna czy cokolwiek działa... Fakt, że stosowałam bardzo nieregularnie. Chyba jeszcze raz dam mu szansę:)
OdpowiedzUsuńja się zastanawiam nad kremem do oczu z flosleku. niestety mam wrażenie że żel się nie spisał. nie czułam żadnych rezultatów.a chodziło mi jedynie o lepsze nawilżenie skóry wokół oczu
OdpowiedzUsuńnie lubię produktów w formie żelu ;/ wolę kremy
OdpowiedzUsuńTo coś idealnego dla mnie ;D
OdpowiedzUsuńJest śmiesznie tani więc może się na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńJa korzystam z wersji żółtej - z rumiankiem ;)
OdpowiedzUsuńhttp://www.adorosa.blogspot.com/2012/03/zel-do-oczu-flos-lek.html
Ja używałam maści z świetlika w metalowej aptecznej tubce działa tak samo a kosztuje mniej :D
OdpowiedzUsuńmi też by się przydał taki żel :D gdzie kupiłaś?;)
OdpowiedzUsuńOooo wygląda baaardzo zachęcająco! Muszę się z anim rozejrzeć.
OdpowiedzUsuńGdzie można go dostać ? ;>
uwielbiam ten kremik, świetnie odświeża skórę pod oczami.
OdpowiedzUsuńkremy pod oczy flos-lek są boskie - ja mam teraz z chabrem
OdpowiedzUsuńTen produkt jest na mojej liście jak tylko skończę aktualny krem pod oczy =)
OdpowiedzUsuńteż coś muszę zafundować moim oczom, nieźle zapowiada się ten żel :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam
OdpowiedzUsuńja na szczescie nie mam problemow z oczami ;)
OdpowiedzUsuńcos dla mnie ;d
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się ostatnio coś mi oczy łzawią i pieką;/
OdpowiedzUsuńPrzyda się na pewno ;)
OdpowiedzUsuńPolecam wszystkim! Żel jest rewelacyjny, dla piekących, zaczerwienionych i łzawiących oczu to prawdziwe wybawienie :D
OdpowiedzUsuńUżywałam tych żeli przez parę lat i byłam z nich bardzo zadowolona bo są nie tylko z świetlikiem. No ale latka lecą i musiałam zmienić na cos mocniejszego
OdpowiedzUsuńUżywałam kilka lat temu, kiedy był w innej formie i naprawdę był dobry :)
OdpowiedzUsuńcoś dla mnie...
OdpowiedzUsuńA nigdy nie mialam, ale slyszalam, ze rewelacja:)
OdpowiedzUsuńOhh to coś dla mnie :) Moje oczy są okropnie przemęczone :(
OdpowiedzUsuńJa jestem wielka fanka Clinique all about eyes ale przyznam ze jestem ciekawa tego produktu i na pewno jak bede w Pl to znajdzie sie na mojej liscie zakupowej Pozdrawiam serdecznie A.
OdpowiedzUsuńmam wersję w tubce, w ogóle od znam i lubię świetlik :)
OdpowiedzUsuńSuper krem musze go przetestować:)
OdpowiedzUsuńte zele w flos leku są swietne :>
OdpowiedzUsuńKupiłam go mająca nadzieję, że zlikwiduje moje sińce pod oczami, no ale niestety ;( Jeśli chodzi o ulgę oczom to się sprawdza ;)
OdpowiedzUsuńkupiłam w Superpharm w promocji i moja jedyna uwaga póki co to to, że bardzo szybko się kończy - dno pudełeczka jest zdecydowanie za grube, ah ten marketing
OdpowiedzUsuńmam jego kolegę z babką lancetową i też bardzo mi się podoba jego działanie, szkoda tylko że słoiczek a nie tubeczka... ale wybaczam bo jest fajny ;)
OdpowiedzUsuń