JUŻ W ŻYCIU NIE ZAMÓWIĘ NIC Z ORIFLAME
Hello!

Jedyne co jest w nim O.K. to kolor..
Jak dla mnie jest to jedynie zmatowiona skóra.
Eyelinery są świetne, a to taki badziew.. nie rozumiem.
A Wy zamawiacie z katalogów?
Normalnie jaka ja jestem zła! Na kilka zamówionych rzeczy z katalogu tylko jedna jest OK. Kosmetyki kolorowe brane w ciemno, bez możliwości zobaczenia odcienie. Nachalna konsultantka, która wciska mi katalog i pisze co chwilę SMS'y z tekstem "chcesz coś?"
Powiedziałam sobie stanowcze nie firmie Oriflame.
Zamówiłam mineralny korektor z rzekomo luksusowej serii Giordani Gold i się przejechałam.
Korektor powinien kryć, a ten nie robi tego w ogóle! Jest wodnisty i pomimo kręcenia końcówką pisaka nie chce się wydostać na wierzch. Kręcę i kręcę i nic. Lada moment i niespodziewany wybuch ! Tak.. korektor się rozlał. No porażka na całej linii. Pędzelek twardy, toporny w używaniu.
Działanie ? Jakie działanie? TOTALNE ZERO KRYCIA. Zawiodłam się strasznie. 30 zł poszło w błoto ;/
Jedyne co jest w nim O.K. to kolor..
A teraz jego "cudowne" działanie, które możecie podziwiać na własne oczęta.
TADAM ! foto nr. 1 - solo, foto nr. 2 z "cudownym" korektorem..
Jak dla mnie jest to jedynie zmatowiona skóra.
Eyelinery są świetne, a to taki badziew.. nie rozumiem.
A Wy zamawiacie z katalogów?
U mnie ten korektor działa bez zarzutu. Krycie b. dobre, nie jest wodnisty, nie roluje mi się pod podkładem.. wkrótce muszę zamówić nowe opakowanie...
OdpowiedzUsuńu mnie sobie nie radzi w ogóle..
UsuńJakoś nie mam przekonania do kupowania kosmetyków w ten sposób, wolę zobaczyć na żywo :)
OdpowiedzUsuńNo to faktycznie nieźle Ci się trafiło.. Dlatego nie przepadam za kupowaniem kosmetyków w ciemno, w dodatku w Avonach i innych Orifmale'ach.
OdpowiedzUsuńJa chyba tylko raz zamawiałam z Oriflame i więcej się nie skusiłam :)
OdpowiedzUsuńfaktycznie, mizerny :/
OdpowiedzUsuńFaktycznie masakra, gdybyś nie napisała, że to są fotki przed i po to pomyślałabym, że wstawiłaś 2 "przed" ;) Nie zamawiam nic z katalogów - z Avonu nie, bo testują na zwierzętach, a z Oriflame nigdy mnie nawet nic nie interesowało - zresztą wolę iść do sklepu i sobie wszystko zbadać organoleptycznie ;)
OdpowiedzUsuńJa z Giordani Gold mam pędzelek i jestem z niego bardzo zadowolona a co do samego oriflamu to rzadko kiedy coś zamawiam, bo nie mam za bardzo dostępu :)
OdpowiedzUsuńno za dużej różnicy nie widać..
OdpowiedzUsuńJa już dawno dałam sobie spokój z tymi wszystkimi avonami, oriflame i tym podobnymi - zazwyczaj kiepskie produkty po zawyżonych cenach ;/
OdpowiedzUsuńZgadzam sie z Toba... tez mialam ten badziew
OdpowiedzUsuńJa zamawiam z Avon.
OdpowiedzUsuńNachalne konsultanki (a były takie) nigdy nie spowodowały żebym coś zamówiła, a takie sms'y nic nigdy nie zmieniały w tym co chcę zakupić :)
Ja również mam ten korektor i nie znam lepszego dla siebie :) Być może trafiłas na trefne opakowanie :) Ja go uwielbiam ;) Moja ciocia jest konsultantką i jeśli mam pieniądze to zawsze u niej coś zamawiam :) Bo bardzo lubię Oriflame tak jak AVON :)
OdpowiedzUsuńz avonu zamawiam jedynie mgiełki, ponieważ podobno testują na zwierzętach
OdpowiedzUsuńa z oriflamu uwielbiam olejek stymulujący wzrost paznokci :D
ostatnio mieli bardzo fajne opakowanie na strój kąpielowy ... w ananasy! lecz zapomniałam żeby w czasie zamówić, i przepadło
baaardzo rzadko zdarza mi sie zamówić coś przez katalog... faktycznie efekt słabawy
OdpowiedzUsuńJa miałam taki etap, że dużo zamawiałam z Avon i Oriflame. Na szczęście ten stan minął. Poza tym nic nie zastąpi wizyty w drogerii, gdzie możemy obejrzeć butelkę, poczytać skład, sprawdzić testery.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
no dokładnie :)
UsuńHm, po pierwsze to powinnaś reklamować to u tej kobiety.Niech zwrócą kasę.. Po drugie - to źle , że była taka nachalna. Ja jestem konsultantką Ori, ale zamawiam bardzo rzadko. Czasem coś dla kogoś, czasem dla siebie. Niektóre rzeczy bardzo lubię, inne nie zachwycają. Jednak nie skreślałabym wszystkich kosmetyków od razu ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
ja tam nie lubię oriflame. parę razy nacięłam się na ich kosmetyki :(
OdpowiedzUsuńja też..
UsuńJA MAM MOZLIWOSC KUPNA KATALOGOWYCH KOSMETYKOW Z DUZA ZNIZKA ,A I TAK Z TEGO NIE KORZYSTAM,MOIM ZDANIEM WYBOR W SKLEPACH JEST TAK DUZY,ZE NIE WARTO RYZYKOWAC
OdpowiedzUsuńFaktycznie rewelacji nie ma i szkoda tylko kasy. Lepiej już pójść do rosmana albo natury:)
OdpowiedzUsuńnastępnym razem tak zrobię :)
UsuńMoże trafiłaś na felerną sztuk..:(
OdpowiedzUsuńja bardzo lubię Oriflame. Kiedyś nic nie kupowałam, byłam wierna Avonowi jednak teraz nic nie biorę z Avonu a z Oriflame mam całą listę perełek.
Szkoda, że tak się zawiodłaś :(
zamówiłam 2 eyelinery za kilk złotych sztuka i są świetne !
UsuńPrzestałam zamawiać z katalogów bo to istna ruletka :D Z 80% zamówionych kosmetyków byłam niezadowolona. Zdecydowanie wolę wypróbować rzecz przed kupnem.
OdpowiedzUsuńna kocham tusze, kredki z Oriflame :) je biorę w ciemno zawsze :D
OdpowiedzUsuńrzeczywiście nic nie kryje, bubel, ja nie zamawiam nic z oriflame, bo u mnie ciężko znaleźć konsultantkę :p zazwyczaj avon i avon, a kolorówki i tak raczej nie zamawiam :p
OdpowiedzUsuńz Oriflame lubię tylko niektóre tusze :P
OdpowiedzUsuńraz miałam wonder i był ok :)
UsuńSzkoda, że taki bubel..
OdpowiedzUsuńjuż jakiś czas temu odpuściłam sobie oriflame i avon. Chociaz avon ma fajne kremy do rąk.
OdpowiedzUsuńBardzo rzadko na coś się skuszę, bo nie lubię kupować w ciemno. A jak już coś kupię, to jakość przeważnie nie jest jakaś rewelacyjna i tylko wkurzam się i męczę przy używaniu...generalnie jestem na nie :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPolecam korektor Essence Stay All day, kryje bardzo dobrze cienie, jak również inne niedoskonalości;)
OdpowiedzUsuńJestem konsultantką Oriflame - zwróć te rzeczy, masz taką możliwość. :)
OdpowiedzUsuńdziewczyna nie odbiera, albo mówi,że nie ma czasu
UsuńNie wyobrażam sobie takiej sytuacji, to jest niedopuszczalne. ; o Świetną konsultantkę mają, widzę...
UsuńDziękuję za odwiedziny. Obserwujemy, obserwujemy :-)
OdpowiedzUsuńefekt rzeczywiscie nieszczegolny. Ja uzywam korektora Estee Lauder, swietnie sie sprawdza, jedyny minus to jego cena
OdpowiedzUsuńKochana, miałam okazję testować na kursie z Estee Lauder w Douglasie i mnie zachwycił. Zbieram na niego pieniądze:)
Usuńja zamawiam tylko z Avonu, chociaż moja znajoma kunsulatntka ma i to i to, to ona też chwali Avon. Ja co prawda korektorów nie używam, ale bardzo dużo wiedzę na ten temat ma Minnie8555
OdpowiedzUsuńja tam czasem z avonu też coś zamówię :)
UsuńWiesz tak jak z Avonem tak i w Oriflame i w każdej firmie można znaleźć buble. I nie bronię tutaj firmy Oriflame, bo nie mam z nią nic wspólnego i właściwie z tej firmy do dnia dzisiejszego miałam jedynie zmywacz do paznokci w pisaku;P
OdpowiedzUsuńGiordani gold to bardzo dobra firma ;-)
OdpowiedzUsuńJa lubię zamawiać z Oriflame, no ale tak to już jest z kosmetykami zamawianymi, czasem kolor w rzeczywistości jest inny od tego na obrazku.
OdpowiedzUsuńJa tez ostatnio rozlałam korektor -_- kręciłam kręciłam, aż myślałam, ze kupiłam pusty ;[
jakoś nie jestem przekonana do kosmetyków tej firmy :/ a na zdjęciach nie widzę różnicy
OdpowiedzUsuńtak samo jak ja ;/
Usuńja go używam bardziej jako rozświetlacza bo niestety jako korektor za słaby jest
OdpowiedzUsuńFaktycznie porażka totalna, zero krycia...
OdpowiedzUsuńa tam w błoto :P
OdpowiedzUsuńbierzesz i oddajesz konsultantce, a ona oddaje Ci pieniądze
dziewczyna nie odbiera ;/
Usuńno nie dziwię się że jesteś wkurzona, ja na twoim miejscu też bym była;/
OdpowiedzUsuńno faktycznie. ja bardzo uwazam co zamawiam z katalogow. zdecydowanie wole avon ale od oriflame tez mam pare perelek :)
OdpowiedzUsuńDlatego nie lubię kupować w ciemno. Ja każdą rzecz muszę obejrzeć, poobracać w rękach, przekonać się, czy mi np. kolor odpowiada. Może da się jakoś załatwić z reklamacją?
OdpowiedzUsuńtak to jest z tymi korektorami...ja nie mam wśród znajomych żadnej konsultantki(i chyba na szczęście:))
OdpowiedzUsuńSZkoda, że taki bubel
OdpowiedzUsuńNawet nie mam dostępu do Oriflame.
OdpowiedzUsuńróżnica jest :)
OdpowiedzUsuńnie, ja mam uczulenie na Oriflame, tzn płaczę po cieniach :/ nie lubię, Avon też jest lipny wg mnie. jedynie perfumy są okej
OdpowiedzUsuńnie lubie kupowania w ciemno takie katalogowe zamawianie mnie nie rajcuje zazwyczaj jest to bubel;p przykro mi ze wydalas pieniadze na marne...
OdpowiedzUsuńCień zamówiłam to po dwóch godzinach zbiera się w załamaniach :P Róż jedynie tam mają fajny ;)
OdpowiedzUsuńNigdy takich kosmetykow nie kupuje w ciemno wlasnie dlatego;/
OdpowiedzUsuńmam 2 błyszczyki z tej firmy - są ok ;D
OdpowiedzUsuńhej, dzieki za odwiedziny i mily komentarz. Jasne, ze sie poobserwujemy :)
OdpowiedzUsuńA co do Twojego ostatniego wpisu: jak bylam mlodsza to wydawal mi sie Avon tak troche luksusem :) Kupowalam od czasu do czasu glownie kosmetyki do pielegnacji ciala i do dzis uwazam, ze balsamy z serii naturals sa super (bardzo mi sie podoba, ze tak dlugo pachna). Kolorowki zbyt wiele nie mialam. Ostatnio przetestowalam paletke cieni (4 cienie w kwadratowym opakowaniu) - wygladaja pieknie, na oku prawie zero koloru.. Jesli chodi o kremy - na 100% kremow walkowal mi sie podklad. Tego na prawde NIEZNOSZE! No a Oriflame - jak jeszcze mieszkalam w PL to chyba rok bylam konsultantka ale kupowalam tylko dla siebie, mamy i paru kolezanek z pracy, co wiecej sprzedawalam im kosmetyki po cenach jakie maja konsultantki wiec nic na tym nie zarabialam. Przetestowalam wiecej kosmetykow niz z Avonu. Kremy do twarzy sa podobnie jak z Avonu do kitu (choc przeciwzmarszczkowy mojej mamie bardzo odpowiadal). Totalnie super jest seria po depilacji. Kolezanka zachwalala tez plastry do depilacji. Bardzo fajny jest zel do mycia twarzy (to olejek, ktory po dodaniu wody zamienia sie w piane). Bardzo mi sie to spodobalo. Fajna jest tez seria z drzewem herbacianym. A z kolorowki - mam eyeliner, ktory akurat mi nie za bardzo odpowiada bo kolor nie jest intensywny tylko taki jakby szarawy (a ma to byc czarny) i dosc szybko wysycha. O niebo lepszy jest z YR. Mam tez cienie i z nich jestem dosc zadowolona. Dosc fajna jest tez seria dla facetow. Ok, konce bo znowu sie za bardzo rozpisalam :) Pozdrawiam i zapraszam do mnie czesciej :)
Tez zbytnio nie jestem przekonana do tej firmy, zdecydowanie wole wybrac sie do sklepu, poogladac, powachac, przetestowac :)
OdpowiedzUsuńObserwujemy :D
OdpowiedzUsuńJa z Oriflame często zamawiam, jestem konsultantką - Ale trzeba przyznać nie wszystko jest fajne, a ceny są z reguły wysokie :/
Rzeczywiście różnica jest znikoma. Ale czasami nawet w sklepie jest tak,że coś wydaje się okej zaczniesz tego używać i nie jest już tak kolorowo :(
OdpowiedzUsuńJa nie trawię żeli pod prysznic z tych firm. Mam po prostu uczulenie, wyskakują mi krostki. A jest takich kilka rzeczy, które bardzo lubię.
Pozdrawiam, Syl. ;)
achhh też nie lubie tej firmy :( szkoda kasiorki :(
OdpowiedzUsuńbuziaczki
zapraszma do siebie bedzi emi bardzo miło :)
jak dla mnie również zamawianie kosmetyków z katalogów jest okropne. Zamówiłam błyszczyk z Oriflame i na zdjęciu wydawał się taki duży, nie zwróciłam uwagi na pojemność, bo przyszedł tak mały, że aż się wystraszyłam. ;o innym razem zamówiłam też eyeliner w pisaku, masakra wgl jakaś niby czarny a na oczach wygląda jak szary ;/
OdpowiedzUsuńjuż Cię zaobserwowałam, czekam na rewanż. ;*
Zgadzam się jakość kosmetyków kiepska a ceny wygórowane;/
OdpowiedzUsuńW sumie jeśli zamawiam to tylko z Avonu ;) Chociaż baaaardzo rzadko.
OdpowiedzUsuńWolę pójść do sklepu i oglądnąć, powąchać :))
faktycznie nie ma różnicy po nałożeniu .. ja tez się przejechałam na katalogach dlatego teraz wolę kupić podkłady czy korektory w sklepie by sprawić i kolorystykę i krycie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ojaaa! Kompletnie nie widać różnicy! Avon, Oriflame za bardzo się cenią a nie powinny. Produkty nie są tyle warte. Np. torba plażowa, w Avonie która była po prostu brzydka kosztowała 100 zł! Do kompletu japonki, za 40 zł! Generalnie jakość produktów jest ok, ale one nie są AŻ tyle warte.
OdpowiedzUsuńJa zamawiam z Avonu główne żele pod prysznic gdy jest pachnąca strona oraz jak zdarzy się jakaś mega obniżka (obniżki dla konsultantek).
Ale jak chcę kupić produkt do makijażu to wolę iść do drogerii i potestować :)
rzeczywiście ten korektor jest do niczego... Ja zamawiałam kiedyś, ale już od dawna tego nie robię, wolę obejrzeć coś na własne oczy a nie kupować w ciemno bo rzadko coś dobrego mi z tego wychodzi!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Jak widać szału nie ma...
OdpowiedzUsuń