DELIA OSUSZACZ LAKIERU
Hello!
Po prawej stronie znajduje się foto mojego ulubionego gadżetu, którego już nigdy u mnie nie zabraknie.
Płyn znajduje się w dużym opakowaniu z atomizerem, co niesamowicie ułatwia nam jego aplikację.
Jedno psiknięcie starcza na pokrycie wszystkich pięciu paluszków.
Testowałam go na lakiery, które schną długo i krótko poprzez pomalowanie
każdego paznokcia innym lakierem - czas wysychania był taki sam w
każdym przypadku.
Maluję paznokcie na wieczór i często co rano miałam odbitą pościel na lakierze, co doprowadzało mnie do nerwicy.
Po zastosowaniu spray'u po 5 minutach wszystko jest suche.
Wielkim plusem jest nawilżenie skórek, ponieważ konsystencja płynu jest dość tłusta, co jednak nie stanowi dla mnie problemu, bo szybko się wchłania.
Dodatkowym atutem jest podwójna zatyczka, gdyż ich gubienie to nagminnie powtarzająca się sytuacja.
Kiedyś miałam wysuszacz z Avonu - spisywał się bardzo podobnie, ale było go tylko 50 ml. Delia proponuje nam aż 125 ml! Jest to produkt bardzo wydajny, więc mylę, że warto zapatrzyć się w taki gadżet, jeśli ktoś nie ma cierpliwości :)
Na sam koniec zdjęcie INCI :
Używacie wysuszaczy? Jak tak to jakich :)?
Cena ok 10 zł
Dostępność : osiedlowe drogerie :)
Ja miałam z Avonu... Ale u mnie niestety się nie sprawdził:(
OdpowiedzUsuńPsiknęłam sobie kiedyś tym avonowskim... nawet, nawet ale nie wiem czy mi jest potrzebny. Bardziej szukam czegoś co utrzyma mi lakier na paznokciach dłużej niż 24h
OdpowiedzUsuńJa jestem wierna wysuszaczowi Essence z pipetką.Te w sprayu jakoś do mnie nie przemawiają, mam wrazenie, że zakraplacz jest bardziej precyzyjny.
OdpowiedzUsuńooooooooo to coś dla mnie dziękuję ♥♥♥ :D
OdpowiedzUsuńFajne takie cos, musze sie rozejrzec, bo moj top coat schnie straaaasznie dlugo!:)
OdpowiedzUsuńCałkiem fajna rzecz, szczególnie dla takiego niecierpliwca jak ja.. :D
OdpowiedzUsuńJa nie używam osuszaczy, chociaż czekanie aż lakier wyschnie jest lekko mówiąc irytujące :)
OdpowiedzUsuńteż zawsze mam pościel na paznokciach xD
OdpowiedzUsuńnie uzywam ;)
OdpowiedzUsuńFajna rzecz, na razie mam ten z Avonu, ale może później wypróbuję i Delię :)
OdpowiedzUsuńA ile to cudo kosztuje?
OdpowiedzUsuńja używam avon'owskiego. jest ok ale ma tylko 50 ml. muszę znaleźć ten ; d
OdpowiedzUsuńgorąco polecam, a na dodatek jest tańszy ;)
Usuńo fajny :):)
OdpowiedzUsuńja wlasnie sie zastanawiam nad tym z Avonu :):)
Nie uzywalam, ale zdecydowanie chcialabym go miec. Nie mam cierpliwosci do chuchania na paznokcie, zeby mi wyschly!
OdpowiedzUsuńNie uzywalam, ale dla mnie brzmi super. Nie mam cierpliwosci do czekania, az lakier wyschnie!
OdpowiedzUsuńprzydałby mi się taki wysuszacz. wiesz ile mniej więcej kosztuje i gdzie można go dostać? ;)
OdpowiedzUsuńA ile takie cudo kosztuje ?
OdpowiedzUsuńok 10 zł :)
Usuńmam ten sam problem z pościelą na paznokciach więc ....
OdpowiedzUsuńChyba sobie muszę zakupić, bo mnie szlag trafia jak mam suszyć paznokcie i czekać nie wiadomo ile :P
OdpowiedzUsuńA można wiedzieć, w jakiej cenie ? Na pewno się na niego skuszę, gdyż odbita pościel na pazurkach to coś, co również doprowadza mnie do szału :)
OdpowiedzUsuńmI NIE JEST POTRZEBNY :) ale kto wie moze kiedyś :)
OdpowiedzUsuńJa nie używałam, ale mam już dosyć odbitej pościeli na paznokciach i będę musiała się w niego zaopatrzyć.
OdpowiedzUsuńJan nie używam tego typu kosmetyków. Ostatnio stosuję dosyć prostą metodę szybkiego wysuszania lakieru, a mianowicie traktuję paznokcie suszarką i w bardzo krótkim czasie są już suche :) Polecam Ci ten sposób.
OdpowiedzUsuńMi to nie pomagało, bo czasem cieżko porządnie wysuszyć 3 warstwy lakieru :)
Usuńnigdy nie stosowałam :) a co do micela to serdecznie go polecam bardzo dobrze radzi sobie z usuwaniem wszelkiego makijażu :) ja również dodaję do obserwowanych
OdpowiedzUsuńMam ten z avonu i działa średnio :)
OdpowiedzUsuńKiedyś stosowałam z Avonu właśnie, ale teraz nie stosuje. Nie kuś, nie kuś, abym kupiła ten z Delii nawet dla spróbowania :D
OdpowiedzUsuńMoje schną naturalnie :-D
OdpowiedzUsuńJeśli rzeczywiście po pięciu minutach lakier jest w 100% suchy i twardy jak skorupka, to jest o czym myśleć. Nie cierpię czekać na wyschnięcie lakieru!
OdpowiedzUsuńNie tylko Ty :)
UsuńJa od lat kupuję wysuszacz Inglota - a raczej jego uzupełniacze. Tego nie testowałam.
OdpowiedzUsuńOO wezmę to na uwagę ;)
OdpowiedzUsuńJakich czas temu kupiłam z FM, ale ciężko mi się wypowiedzieć, jak się spisuje, gdyż użyłam jak na razie raz i to na lakierze, którego użyłam wtedy pierwszy raz, a teraz moje paznokcie przechodzą traumę i nie maluję ich, aby je podleczyć :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńoch posciel odbita na pazurkach och zgrozo:( jak bede w Polsce to musze sie rozejrzec:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO, za taką cenę warto spróbować.
OdpowiedzUsuńJa używam AVON-u i wszystko wysycha w góra 2 minuty ;) 5 minut schnięcia z przyspieszaczem wydaje mi się za dużo.
OdpowiedzUsuńja też muszę go wypróbować!
OdpowiedzUsuńUżywałam i również polecam:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie:)