Power Shine czyli brokat w żelu
Hello!
Znów zachwycona obrazkiem w katalogu skusiłam się na zakup błyszczyka. Myślałam,że będzie opalizował na różne kolory.Piękny zapach, gęsty błyszczyk, który bardzo długo utrzymuje się na ustach. Aplikator to plastikowa łopatka, a nie klasyczna gąbeczka, co mi się podoba.Świetnie nawilża:) Jedynym minusem to wielkie drobiny brokatu, który nie wygląda za sympatycznie. Gdyby te drobinki były mniejsze..Po jakimś czasie błyszczyk znika, a brokat dalej zostaje :) Fajny gadżet na imprezę, ale niestety dla mnie na co dzień odpada :(
Ciekawy aplikator, który dozuje dość sporą ilość produktu :
Swatch na ręce :
Na ustach :
Wycinek z ust, gdzie idealnie widać drobinki
Są jakieś błyszczyki z tej serii gdzie nie ma takich dużych drobin?
Ciekawy ten aplikator, pierwszy raz się z takim spotykam. O.o
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
Zdecydowanie nie przepadam za drobinami w szminkach a tym bardziej błyszczykach. Te faktycznie wyglądają nachalnie.
OdpowiedzUsuńja bardzo lubie błyszczyki z drobinkamibo świetnie powiększają optycznie uta no ale jk brokat jest za duży to efekt jest beznadziejny :((
OdpowiedzUsuńUwielbiam brokat!
OdpowiedzUsuńI'm so proud. Ema Mija tutaj :)
UsuńNie wiem czy odważyła bym się nosić taki brokat na ustach.
OdpowiedzUsuńObserwujemy i pozdrawiamy ;)
Ciekawy aplikator, ale takiego brokatu to i ja nie lubię. ;)
OdpowiedzUsuńoo fajny blog, dzięki za miły komentarz :) obs..:P
OdpowiedzUsuńJak dla mnie te drobinki brokatu są ogromne... :P
OdpowiedzUsuńp.s dodałam do obserwowanych ;)
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńNigdy nie mialam nic z oriflame :P
OdpowiedzUsuńObserwujemy :)
nie lubię brokatu na ustach bo jest szorstki
OdpowiedzUsuńFajny błyszczyk, ale drobinki rzeczywiście są nieco za dużo. Jasne, obserwujemy:-)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńNie lubię takich dużych drobinek :D No jasne, obserwujemy ;)
OdpowiedzUsuńNie lubię tej firmy ani dużego brokatu. Ale sam aplikator fajny :)
OdpowiedzUsuńjasne ;)z przyjenoscia
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńgęsty... ale te drobinki
OdpowiedzUsuń:(( ja bym je odrazu zjadła!
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń