Błyszczyk Avon superhock
Hello!
Soczysty i idealny kolor na lato Melon madness. Słodki i nieklejący się błyszczyk zamknięty w gigantycznym opakowaniu z nieziemsko dużym aplikatorem, który umożliwia szybką aplikację. Nie musimy wkładać kilka razy aplikatora do środka, co czasem jest męczące. Zawiera mikroskopijne drobiny opalizujące na złoto, których na ustach nie widać. Jedynym minusem to ciężko wyciągający się aplikator, który trzeba dość mocno pociągnąć.
Kolorek w opakowaniu :
Na ustach :
Porównanie wielkości z klasycznym opakowaniem błyszczyków Avon :
Błyszczyk dostępny od kampanii 8 :)
Lubicie Avonowe błyszczyki ?
Wow faktycznie teraz są dość duże :)
OdpowiedzUsuńDawno nic nie kupowałam z Avonu :)
Świetny. :)
OdpowiedzUsuńładny kolor. :)
OdpowiedzUsuńJa jednak nie lubię firmy Avon.
Pozdrawiam kochana! :*
Jako konsultantka avon mogę powiedzieć, że błyszczyki avon ma całkiem fajne ;) ja lubie ten z color trend słodka brzoskwinia . Pytałaś wczoraj czy obserwujemy więc ja jak coś obserwuje czekam na Ciebie ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńfajny kolorek ;)
OdpowiedzUsuńzycie bez blyszczyka nie ma sensu :)
OdpowiedzUsuńniestety nie jest to błyszczyk, ale jakaś dziwna woda:(
OdpowiedzUsuńna dodatek mocno kolorowa:(
Fajny kolor, taki mój, chociaż wolę balsamy do ust albo szminki.
OdpowiedzUsuńsuper blog, zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuń